Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 208935.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 699730 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 63.40km
  • Czas 02:11
  • VAVG 29.04km/h
  • VMAX 60.20km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Podjazdy 411m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Półparówa serwisowa

Wtorek, 7 sierpnia 2018 · dodano: 07.08.2018 | Komentarze 19

AŻ TAK źle jeszcze dziś nie było. W punkcie kulminacyjnym mojego wypadu (czyli koło południa) termometr pokazywał około trzydziestu kresek - mega dużo, ale człowiek doświadczony życiem, a przynajmniej ostatnimi kilkunastoma dniami, się przyzwyczaja i cierpi w milczeniu. Krzyczał pewnie będę jutro i w czwartek :)

Kierunek obrany był jeden - zaprzyjaźniony serwis w Mosinie, gdzie w końcu udało mi się ustalić termin przeglądu i wymiany kilku niezbędnych elementów. W linii prostej miałem tam kilometrów piętnaście, więc wybrałem opcję zrobienia ich... ponad czterdziestu :) No bo skoro wyruszyłem wcześniej, to grzechem (ateistycznym) byłoby nie wykonać kilku więcej. Ruszyłem szlakiem "odwrotnego kondominium", z Poznania przez Komorniki, Rosnowo, Szreniawę, Rosnówko, Stęszew, Łódź, Dymaczewo...

...by pojawić się pod sklepem, jakieś piętnaście minut przed otwarciem. A że średnia, mimo wiatru w pysk, była umiarkowanie przyzwoita, czas najwyższy było... ją spieprzyć :) Wykonałem to perfidnie poprzez dwa podjazdy na Osową Górę ulicą Pożegowską - ten drugi wziął się z tego, iż podczas pierwszego zjazdu Vmax zatrzymał się chamsko na 59,8 km/h, czego nie lubię. No to poprawiłem :)

Przyszedł czas na serwis - finalnie T-rek(s) otrzymał nowy łańcuch, nową kasetę (już wyższej klasy), bo choć ta pierwotna pociągnęłaby jeszcze z miesiąc lub dwa, czas wymiany wypadłby na kumulację jesieni, co mijało się z celem. A tak jest nadzieja, że dzięki temu oszczędzę trochę korbę, a i kolejna trafi się idealnie, na koniec zimy i początek wiosny (przynajmniej mam taką nadzieję, bo nikt nie potrafi zajeździć i zasyfić sprzętu tak jak ja). Przy okazji wyszło, że podczas robienia jakieś fotki, gdy rower mi się przewrócił na prawy bok, skrzywiłem lekko (na szczęście bardzo lekko) hak (brawo ja), i a przeoczyłem, że jeżdżę praktycznie z dziurą w oponie, która jednak póki co nie skończyła się wymianą dętki na trasie (porządne opony Bontragera to jednak to), więc zainwestowałem w nową, zwijaną i mam nadzieję sprawdzającą się równie dobrze. Czeka mnie jeszcze w przyszłości wymiana linki od przedniej przerzutki (na razie działa, ale bardzo powoli zaczyna się buntować), a i przednie koło klasycznie sfatygowałem na tych naszych gównodrogach i ddr-kach. To temat na zaś, za to ja po wyjściu mogłem się cieszyć czyściutkim i częściowo nowym sprzętem. Dzięki, RedBajk :)

W sklepie spędziłem więcej czasu niż zamierzałem, ale miałem w perspektywie wiatr w plecy, widziany przed rozpoczęciem serwisowania, więc ruszyłem optymistycznie przed siebie, i... No jednak podmuch się zmienił na wprost przeciwny. Welcome to my world :) Trochę z bocznym, trochę z "wpyszcznym" dotarłem do domu, zamiast niepotrzebnie cisnąć, bawiąc się nowym osprzętem.

Potem jeszcze kilka misji, jak to zwykle u mnie w "wolnym" dniu, i "już" przed 21 można się było zabierać za wpis :)

Relive tutaj.





Komentarze
Trollking
| 19:34 piątek, 10 sierpnia 2018 | linkuj No tu podejście mamy akurat podobne :) Ale o ten rower wyjątkowo postanowiłem dbać. Upierdliwe to, nie da się ukryć, a i kosztowne. Głupie miałem postanowienie :)
Lapec
| 07:09 piątek, 10 sierpnia 2018 | linkuj Bez sensu że mi przypomniałeś że mnie też czekają wydatki :P Puki nie skrzypi, to jeżdżę heh.
Szkodnik ostatnio na ognisku trochę skrzypiał, diagnoza kolegi? Piach w sztycy :D Takie naprawy mogą być cały czas hehe. Dobra koniec marzeń => tak se ne da pane Havranek ;)
Trollking
| 21:45 środa, 8 sierpnia 2018 | linkuj No w przypadku umiejętności serwisowych akurat wyjątkowo chciałbym mieć choć jedną prawą. Ale umiarkowanie :)
mors
| 20:59 środa, 8 sierpnia 2018 | linkuj "mam dwie lewe ręce" - sam to chciałem napisać, ale mnie wyprzedziłeś.
Prawdziwy lewicowiec! :)
Trollking
| 20:47 środa, 8 sierpnia 2018 | linkuj Bontragera chwalę, bo ponad 8 tysiaków bez ani jednej pany + nie wiadomo ile jazdy z dziurą na zewnętrznej części gumy, a dętka w całości. Dla mnie to póki co nowość :)

Co do serwisu - to sklep (a w sumie mały sklepik, żadna tam masówka) zaprzyjaźniony, dostałem kasetę po cenie z hurtowni, łańcuch to samo, robocizna to akurat tam dla mnie, jako stałego klienta, naprawdę grosze. To jedno, a drugie, bardziej prozaiczne - mam dwie lewe ręce do wymieniana czegoś, co ma więcej niż jedną część, bo na pewno ta druga zostanie mi gdzieś na podłodze po zakończonej robocie :)
Hipek
| 14:36 środa, 8 sierpnia 2018 | linkuj Pierwszy raz w życiu widzę określenie "porządne opony" postawione obok nazwy firmy "Bontrager". No, ale dobrze wiedzieć, że niektórzy bywają z nich zadowoleni.

Co do wymiany: sporo taniej by Ci wyszło, gdybyś sam sobie zamówił z netu łańcuch i kasetę i wymienił w domu. Potrzebne do tego narzędzia albo już masz, albo kupisz poniżej wysokości robocizny, którą wzięli panowie w serwisie.
Trollking
| 21:34 wtorek, 7 sierpnia 2018 | linkuj I zabijacz czasu :)
grigor86
| 21:30 wtorek, 7 sierpnia 2018 | linkuj nabijacz kilometrów
Trollking
| 21:02 wtorek, 7 sierpnia 2018 | linkuj Warto, a nawet czasem nie ma wyjścia - trzeba :)

Pożegowska daje pewne możliwości, takie kompletnie niewielkopolskie :)
anka88
| 20:40 wtorek, 7 sierpnia 2018 | linkuj Ach ta Pożegowska... można się tam nieźle rozpędzić, ale jak widzę cel osiągnięty :). Jak się jeździ to potem trzeba wymieniać ale dobrze wiemy, że warto.
Trollking
| 19:53 wtorek, 7 sierpnia 2018 | linkuj Kamil - się jeździ, to się psuje :P

Huann - o cholera. Nie kuś go tak słowem, bo zaraz się rozmnoży przez osmozę w tej Łęczycy i dopiero będzie problem :)
huann
| 19:46 wtorek, 7 sierpnia 2018 | linkuj Przenikliwy jak Promień Gamma, wszechwiedzący jak Alfa i Omega, a romantyczny jak Alfa i Romeo pod Julą na zakupach Betów!
kamilzeswaja
| 19:46 wtorek, 7 sierpnia 2018 | linkuj Nowy rower i już popsuł :P
Trollking
| 19:40 wtorek, 7 sierpnia 2018 | linkuj I taki przenikliwy, skoro trafia na Twojego bloga, zamiast mojego :) Zakończmy dziadygacje o nim lepiej.
huann
| 19:31 wtorek, 7 sierpnia 2018 | linkuj Taki stary!
Trollking
| 19:25 wtorek, 7 sierpnia 2018 | linkuj Czyli dziadyga jest prasłowianinem? I taki upierdliwy...? :)
huann
| 19:21 wtorek, 7 sierpnia 2018 | linkuj Jesienne Dziady: to logiczne!
Trollking
| 19:08 wtorek, 7 sierpnia 2018 | linkuj Oj, ostatnio rzadko tam bywam, może to zauważył i nie widzi już sensu w jeżdżeniu rowerem, skoro nie może mi trasy blokować? :)

Druga opcja - faktycznie, za ciepło i wróci jesienią, gdy blokowanie mnie będzie miało dodatkową opcję: śliskie liście na wąskiej ddr-ce. A zimą, gdy lód, to pewnie czatowanie nastąpi od rana do wieczora :)
huann
| 19:05 wtorek, 7 sierpnia 2018 | linkuj Coś Dziadygi dawno nie było... upały go wypłoszyły?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iaiwr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]