Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209541.90 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701307 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 62.40km
  • Czas 02:03
  • VAVG 30.44km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 159m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miłe trakto(ro)wanie

Piątek, 4 maja 2018 · dodano: 04.05.2018 | Komentarze 6

To co dobre, szybko się kończy, a to co się za szybko zaczyna i zamienia w zło, to praca. W sumie może dla niektórych i w złoto, ale... No, nie rozwijajmy tematu :)

Wyjścia nie było - trzeba było wejść w normalny (czyt. nienormalny dla organizmu) rytm życia, czyli... zmiana niewielka. I tak bowiem pies aktywizuje się póki co gdzieś między trzecią a szóstą rano :) Różnica jest taka, że po aktywizacji przez ostatnie trzy dni można było na luzaku pospać, dziś niestety tego przywileju nie było. Choć w sumie dzięki temu wyruszyłem kosmicznie wcześnie, bo jakoś za dwadzieścia ósma (!), spodziewając się mega korasów (znów jechałem przez miasto), a tu miła niespodzianka - na oko ruch na poziomie 46,82% tego, co w zwyczajne dni robocze.

Wiało tak, jak wiać miało - z północy, ale że nie chciało mi się naginać znów przez cały Poznań, to wybrałem zachodnią szkaradę (bo tak toto wygląda na Relive): dom - Plewiska - Junikowo - Wysogotowo - Dąbrowa - Sierosław - Więckowice - Fiałkowo - Dopiewo - Palędzie - Dąbrówka - serwisówki - Plewiska - dom. Fajne było to, że temperatura nie miażdżyła, a słońce nie przeszkadzało - pogoda idealna.

Tematy wietrzne pominę - irytować się nie ma sensu :) Grunt, że dało się jechać do przodu, a nie próbować nie posuwać do tyłu :) Raz odstałem sobie obowiązkowo na zamkniętym przejeździe w Palędziu, był jednak też i moment przyjemny, gdy podczepiłem się na dwa, może trzy kilometry pod sympatycznie pędzący z prędkością światła (40 km/h) traktor, co nie tyle mi pomagało, a bardziej zmotywowało, żeby za nim cisnąć. Miałem tylko przed oczami wizję tego, co może ze mnie zostać i w ilu częściach, jeśli odczepi się to coś z tyłu - na szczęście nie miałem okazji się przekonać :)

Na koniec dobra rada: jeśli zastanawiacie się, czy na swój telefon założyć szkło hartowane i solidne etui, to... się nie zastanawiajcie :) No chyba że macie za dużo pieniędzy i wolicie wydać te kilka stów na nowy wyświetlacz lub (tu wstawić cenę) za nowego smartfona. Ja byłem wyjątkowo przezorny i zabezpieczony, więc pod Plewiskami nie zostawiłem fona w miliardzie kawałków :) Szkło bohatersko oddało życie, sprzęt przeżył. Uff.

PS. Druga z trzecią fotą nie mają między sobą związku przyczynowo-skutkowego :)

PS 2. Dystans zawiera jeszcze drogę do i z pracy.





Komentarze
Trollking
| 18:54 sobota, 5 maja 2018 | linkuj Hehe, zacne :) Jednak co cywilizacja, to cywilizacja :)
BUS
| 23:32 piątek, 4 maja 2018 | linkuj Takie coś miałem jadąc do Berlina tyle, że.. w nogach było ok. 250 km a ten traktor przewiózł mnie dobre 25 km! :P najlepsze w tym było to, że za sterami siedziała kobita bacznie obserwująca mnie z uśmiechem(!) a za nią jej dzieciak, który kibicował mi niczym psychole z alpejsko-pirenejskich podjazdów na TdF :D byłem już mocno zmęczony ale nie szarpiąc jechałem za nim dość spokojnie gdy nagle pojawił jakiś podjazd i traktorek przywolnił zostając za jakimiś padaczkarzami krossowymi 15 km/h po czym natychmiastowo przyspieszył do tych >40 km/h i niestety mnie zerwał ale.. poczekali za mną! :D i pojechaliśmy razem dalej do momentu aż niestety finalnie zjechał.. :) pomachaliśmy sobie na do widzenia, Zachód to inny stan umysłu choć i w Polsce zdarzały mi się miłe chwile z operatorami ciągników i koparek :)
Trollking
| 21:07 piątek, 4 maja 2018 | linkuj Możesz mi uwierzyć, że z bliska miał jeszcze większe :)
Bitels
| 20:34 piątek, 4 maja 2018 | linkuj Ten traktor ma strasznie duże kły :)
Trollking
| 18:39 piątek, 4 maja 2018 | linkuj Ha, a zagadka okazała się prosta nawet niż policzenie w myślach ile jest 21546554 razy 7565454 :)

Co do ochrony - i bardzo dobrze, co trzy ochrony to nie dwie :)
huann
| 18:00 piątek, 4 maja 2018 | linkuj A to stąd na Endo to nagłe przyspieszenie w środkowej części ekskursji! Zastanawiałem się, ki podmuch nagły i z nagła zakończony tej tra(je)ktorii lotu się zdarzył!
Co do zabezpieczenia komórki, to mam i jedno i drugie - oraz ubezpieczenie na wypadek, gdyby oba wymienione przez Ciebie sposoby jednak nie dały rady :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa edzaj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]