Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.85km
  • Czas 01:47
  • VAVG 30.20km/h
  • VMAX 52.60km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 205m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dziękować :)

Sobota, 28 kwietnia 2018 · dodano: 28.04.2018 | Komentarze 5

Gdybym był urodzonym optymistą, a nie realistą narodowości (chcąc nie chcąc) polskiej, mógłbym uznać po dzisiejszym porannym wyjeździe, że jednak pogoda wysłuchuje czasem błagań. Odczuwalna bowiem wyraźnie była różnica warunków jazdy pomiędzy dziś a wczoraj – po pierwsze zdecydowanie słabiej (ale nie, że słabo) wiało, po drugie – zrobiło się sympatycznie słonecznie, a po trzecie – przyzwoicie ciepło. Niniejszym oficjalnie dziękuję :)

Kręciło by się jeszcze lepiej, gdyby nie korki lubońsko-mosińsko-komornickie, które zabrały mi sporo ze średniej - na szczęście jednak udało się utrzymać program 30+, choć łatwe toto nie było. Za to trasa ("kondominium" w wersji z Poznania przez Luboń, Puszczykowo, Mosinę, Dymaczewo, Łódź, Stęszew, Rosnowo i Plewiska do Poznania) jest mi tak dobrze znana (i lubiana), że mógłbym prowadzić kursy dla niewidomych, samemu jadąc z zasłoniętymi oczyma, a i tak bym pewnie bezbłędnie wchodził w zakręty :)

Przed Łodzią zrobiłem sobie fotę na tle tapety w Windowsie :) Nooo, może lekko spłaszczonej.

A ponadto: ptaki śpiewają, kwiaty pachną, rzepak już cuchnie - wiosna pełnym ryjem :)


Na ostatnim zdjęciu oczywiście fragment ścieżynki w Łęczycy, na którą wrócił dziadyga! W sumie to się ucieszyłem, że są na tym łez padole rzeczy niezmienne, nawet jeśli bym się z nimi o mało nie zderzył :)

Niestety potem trzeba było do pracy i wiosenny czar prysł niczym sos z sałatki posłanki Pawłowicz na fotel sejmowy.



Komentarze
Trollking
| 14:33 niedziela, 29 kwietnia 2018 | linkuj Skoro tak, to masz obowiązek już w Poznaniu zostać na zawsze :)
Lapec
| 05:31 niedziela, 29 kwietnia 2018 | linkuj Nie musisz dziękować, jadę na Poznań to i wiart wyłączyłem ^_^
Trollking
| 20:34 sobota, 28 kwietnia 2018 | linkuj Huann - a to już...? :) Dziękuję za uświadomienie :)

Ania - Ty to w ogóle dziś poleciałaś :)
anka88
| 19:13 sobota, 28 kwietnia 2018 | linkuj Ja też dziękuję za dzisiejszą pogodę ;) Wiosna w pełni! Jest pięknie :)
huann
| 17:01 sobota, 28 kwietnia 2018 | linkuj Gratu szóstki! Co prawda nie w totolotka, ale za to ciężko nakręconej! ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iasto
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]