Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209541.90 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701307 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.60km
  • Czas 01:51
  • VAVG 28.43km/h
  • VMAX 52.20km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 139m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wietrzne nudy

Piątek, 27 kwietnia 2018 · dodano: 27.04.2018 | Komentarze 5

No cóż, wczorajsze prośby i groźby oczywiście nie zadziałały - jak wiało, tak wieje. Może nie jakoś ekstremalnie, ale najbardziej wkurzająco jak się da - wiatr bowiem snuł się niczym smród po gaciach lub Komorowski po lesie za czasów prezydentury (teraz znów wrócił do polowań, czym stracił u mnie resztki szacunku, którego zresztą nigdy nie miał). Tym samym gdziekolwiek pojechałem, tam byłem witany powiewem w pysk i co bym zrobił, nic by nie dało. Ot, ciężkie jest życie rowerzysty na wrednych podpoznańskich pustyniach.

Zimno - wyruszając rano około 8:30 musiałem założyć na siebie nawet kurtkę wiatrówkę, która zdecydowanie przydała mi się podczas jazdy.

Trasa dzisiejsza to taki wyskrobany embrion wyklęty, lepszego skojarzenia co do wyglądu nie znajduję :) Czyli: Poznań - Plewiska - Komorniki - Głuchowo - Gołuski - Palędzie - Dopiewiec - Konarzewo - Trzcielin - Dopiewo - Palędzie - Dąbrówka - serwisówki - Plewiska - Poznań. Bez przygód, bez atrakcji, nuuudy :) Choć raz trzeba było hamować, coby woń świeżego rzepaku nabrać w płuca.

Na ostatniej prostej musiałem niestety zjechać z DDR-ki. Jakoś jednak mnie to nie ubodło - jak na moje kanalizę na ścieżkach można oczyszczać codziennie, non stop, 24 h na 7, nie będę obrażony, naprawdę :)





Komentarze
Trollking
| 21:45 piątek, 27 kwietnia 2018 | linkuj W sumie pasuje... To "jakieś coś" to odcinek Palędzie - Dopiewo, czyli po japońsku: Pa-Lę-Dzie i Do-Pie-Wo :)
huann
| 21:30 piątek, 27 kwietnia 2018 | linkuj Aj, wiem już - trasa w kształcie (patrząc z perspektywy reliviej) kubistycznej Japonii, z widocznymi trzema głównymi wyspami; wszystko połączone ze sobą jakimiś czymiś!
huann
| 21:26 piątek, 27 kwietnia 2018 | linkuj No proszę - dziś wszechnuda ;) Trasa w kształcie jakiejś poczwary, faktycznie.
Trollking
| 16:53 piątek, 27 kwietnia 2018 | linkuj Na razie raczej rzepaczek, ale faktycznie. Niedługo będzie wszędzie "pachło" :)
Katana1978
| 16:28 piątek, 27 kwietnia 2018 | linkuj Ooo u Ciebie już rzepak !
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa estto
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]