Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 56.25km
  • Czas 01:56
  • VAVG 29.09km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 270m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sobotnio

Sobota, 21 kwietnia 2018 · dodano: 21.04.2018 | Komentarze 11

Znów "posłuchałem" prognoz co do kierunku wiatru... I był to błąd, a nawet wielbłąd. Miało duć z północy, a finalnie wmordewindowało głównie z zachodu. Czyli mogłem ruszyć na jakieś spokojne, wiejskie tereny, tymczasem zafundowałem sobie na sam początek kilkanaście kilometrów miejskiej rzezi. Niby w sobotę nie powinno być to większym problemem, ale w sobotę poprzedzającą niedzielę wolną od handlu - owszem. Tłumy przy galeriach to jedno, ale na Obornickiej zakwitłem między pezetami tak skutecznie, że wolałem nawet jechać wiaduktową DDR-ką niż drogą (!).

Pokonanie odcinka: Dębiec - Górczyn - Głogowska - Kaponiera - Piątkowo - Suchy Las szybciej pewnie poszłoby mi na piechotę. A tak to odświeżyłem sobie umiejętności interwałowe: siad - waruj - ruszaj, i tak w kółko. Przy okazji: Nowy Bałtyk, czyli toto krzywe, zostało mianowane do Nagrody Architektonicznej "Polityki". I słusznie :)

Jak mi się dobrze zrobiło, gdy się wydostałem na prostą prowadzącą do Złotkowa... Oj, bardzo dobrze. Nawet to, że mnie z drogi zwiewało nie zmieniło tego odczucia. Chwilę potem skręciłem na zachód, uwieczniając widoczek z miejscem po prawej, które gdyby wybuchło, ułatwiłoby kilka rowerowych spraw na przyszłość. Nie żebym coś sugerował i do czegoś namawiał :)

Nie rozumiem, czemu drogowcy traktują mnie jak idiotę, myśląc, że nie wiem jaki mamy dzień tygodnia :)

Potem już drogą klasyczną doczłapałem się do Rokietnicy, z niej przez Starzyny dotarłem do Kiekrza i przepięknie zieloną Słupską wróciłem do miasta, gdzie znów odstałem swoje.

O dziwo nie widziałem za dużo kolarzy (chyba byli mądrzejsi ode mnie i po prostu olali miejskie klimaty), ale mijałem za to się z całkiem ambitnie pędzącym tandemem (dawno nie spotkałem), udało mi się też ledwo wyprzedzić taki oto peleton :)

W sumie całkiem spoko się dziś jeździło. Gdyby nie nieprzejezdny Poznań byłoby nawet i sympatycznie w temacie średniej, choć i tak wycisnąłem z tego co się dało, bo na osiemnastym kilometrze, czyli w Suchym Lesie na liczniku miałem niewiele ponad 25 km/h.

Tutaj Relive, mam nadzieję oddający w pełni obraz męki :) Druga czekała mnie jeszcze po południu, bo musiałem na kilka godzin pojawić się w robocie. Trauma na traumie :)



Komentarze
Trollking
| 21:31 niedziela, 22 kwietnia 2018 | linkuj Kurde, a jak wyłączysz, ale i tak będę marudził w zamian pro forma? :)
Lapec
| 21:07 niedziela, 22 kwietnia 2018 | linkuj Mogem, i do tego mogem wiatr wyłączyć ;] Ale nie chcem bo lubię czytać Twoje wpisy i marudzenia :P
Trollking
| 12:24 niedziela, 22 kwietnia 2018 | linkuj Lapec - o, witam :) To ten, tego... a nie możesz zostać takim szefem wszystkich drogowcowych szefów i zlikwidować te wszystkie kretyńskie DDR-ki? :) Poproszę, dziękuję :)

Bitels - no w WLKP mamy trudniej, bo ta Sobota jest spory kawałek od Środy :)
Bitels
| 11:53 niedziela, 22 kwietnia 2018 | linkuj Niedaleko Łodzi też jest Sobota, a nawet Piątek :)
Lapec
| 08:37 niedziela, 22 kwietnia 2018 | linkuj Jako rowerzysta i drogowiec, witam i słucham pytań ;)
Trollking
| 22:27 sobota, 21 kwietnia 2018 | linkuj No ale ile można lecieć na prostych klockach? To jest nudne, a tu przynajmniej widać nutę oryginalności i zabawy kształtem.

Jeśli chodzi o moje zdanie co do bycia idiotą to wręcz przeciwnie, ale trzeba zapytać drogowców, bo mam wrażenie, że czasem traktują tak nas, rowerzystów, jako ogół, dokładnie tak :)
grigor86
| 22:06 sobota, 21 kwietnia 2018 | linkuj Mam mieszane uczucia co do tego budynku. Uważam, że siła tkwi w prostocie, a nie w...."krzywocie". Ps. Jak ja dziś, czyli w sobotę, byłem w Środzie to jestem idiotą?
Trollking
| 20:15 sobota, 21 kwietnia 2018 | linkuj Też się nie da - stacja Luboń k. Poznania jest w samym środku tej masakry :) A co do owej "k" to ja tam mam swoje rozwinięcie :)
huann
| 20:12 sobota, 21 kwietnia 2018 | linkuj Ale z Dębca na skraj Lubonia ;)
Trollking
| 19:44 sobota, 21 kwietnia 2018 | linkuj No nie myślałem. A nawet jakbym myślał to był mało co wymyślił, bo z Dębca jeżdżą najczęściej na Główny, więc i tak bym z miasta nie uciekł. A przesiadka na linii Poznań - Poznań - Poznań to już dla mnie za duża abstrakcja :)
huann
| 16:51 sobota, 21 kwietnia 2018 | linkuj Tego krzywulca to ja osobiście w lutym oglądałem - a wieżę z lewej też! ;)
A nie myślałeś o łapaniu jakiegoś podmiejskiego pekapa (choćby w jedną stronę), by nie musieć się przedzierać przez miasto? I średnia by się ładnie wypasła :) (nie to, że nie jest, ale mogłaby być jak Kim Dzong Un!)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ciaob
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]