Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.10km
  • Czas 01:49
  • VAVG 29.23km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 231m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sobo(ko)rek

Sobota, 14 kwietnia 2018 · dodano: 14.04.2018 | Komentarze 18


Niestety dziś tak rowerowo słodko jak wczoraj nie było, z kilku względów: wiatru (a niech ma, będzie dziś na pierwszym miejscu, zasłużył sobie tym, co robił ze mną na otwartych przestrzeniach), ciężkawego powietrza, korków (do tego jeszcze wrócę) oraz wczesnej pory wyjazdu - ruszałem po ósmej. przed pracą, kompletnie niewyspany.

Plus był taki, że Poznań ominęły nocne burze i opady, czego niestety nie można napisać o okolicach choćby Piły czy Konina. Dzięki temu mogłem znów uskutecznić szosokręcenie, czyli - czas to w końcu przyznać jasno i otwarcie - mój ulubiony sposób spędzania czasu na dwóch kółkach.

Powyższy obrazek wydaje się dość sielski jeśli chodzi o warunki drogowe, ale rzeczywistość była ciut inna - Luboń, Mosina, Stęszew, już nie wspominając o Komornikach, to dziś jedno wielkie składowisko szrotu z programu ZłomZNiemiecPlus, sunące z paniką do marketów, Żabek, Biedronek i innych przybytków rozkoszy objętych z kolei jutrzejszą schizą pod nazwą NiedzielaMinus. Niniejszym dziękuję, że zamiast się rozpędzić, mogłem sobie postać i się nawdychać.

Trasa: Poznań - Luboń - Puszczykowo - Mosina -  Łódź - Stęszew - Komorniki - Poznań. Czyli po prostu "kondominium".

Wyjeżdżając z Dymaczewa przypomniałem sobie, że już dawno miałem coś wkleić, ale nie chciało mi się zatrzymywać. Dziś mi się zachciało i niniejszym zadam w eter pytanie: o co tu chodzi? :)


Przecież postawienie tego znaku kosztowało więcej niż wydeptanie i wykoszenie tej nie używanej przez nikogo ścieżynki, prowadzącej w pole. Jakoś nie skorzystałem, ale w sumie brakuje mi tu jeszcze zakazu jazdy rowerem przy drodze do kompletu :)



Komentarze
Trollking
| 20:14 wtorek, 17 kwietnia 2018 | linkuj Wiki jak zwykle pomogła:

niedziela: prasł. *nedělja, od *ne dělati → nie pracować

I słusznie! Tylko że najlepiej przez cały tydzień! :)
huann
| 18:46 wtorek, 17 kwietnia 2018 | linkuj To ja w kwestii słowotwórczej: czy niedziela to od tego, że nic nie działa? A może nic się nie dzieje i winna być prawilno nie-dzieja?
Trollking
| 18:36 wtorek, 17 kwietnia 2018 | linkuj Hipek - no ale jako antymaratończyk nie za bardzo mam jak. Chyba że zostanę przestępcą i będę miał eskortę, ale raczej rowerem mnie nie puszczą :)

Michuss - ja jechałem crossem, ale mam w nim raczej wąskie koła, więc była to lekka trauma. Zresztą ją relacjonowałem :)

http://trollking.bikestats.pl/1497429,Road-to-Hel.html
michuss
| 07:39 wtorek, 17 kwietnia 2018 | linkuj Ale powiem Wam szczerze, że gdy jedzie się rowerem innym niż szosowy to ten ostatni fragment w drodze na Hel, za Juratą jest w sumie najprzyjemniejszy ;)
Hipek
| 06:24 wtorek, 17 kwietnia 2018 | linkuj Na Helu jest tragedia, to fakt. Rowerem nigdy nie dojechałem na sam koniec, najdalej dojechaliśmy do Chałup, gdzie jeszcze toto nadawało się do jazdy. Z Helu z kolei wyjeżdżałem dwa razy, ale razem z wyścigiem, więc z eskortą policji na pierwszych kilkunastu kilometrach. Więc, widzisz, masz rozwiązanie: musisz sobie na wycieczkę załatwić eskortę i zgodę na wykorzystanie drogi w sposób szczególny!
Trollking
| 17:45 poniedziałek, 16 kwietnia 2018 | linkuj Jako krytyk aktualnej władzy uważam plusy za minusy, a minusy za plusy. Ale niech będzie, postulat do przeanalizowania :)

Co do takich śmieszek - mnie kiedyś nawet zatrzymała policja, gdy zamiast ryzykować życie poruszając się na odcinku "tablica Hel" - Hel kręciłem asfaltem. A kto tamtędy jechał, ten wie, jak tam jest. Obyło się bez mandatu. A ile jest tego typu abstrakcji przede mną - kto wie?
Hipek
| 11:54 poniedziałek, 16 kwietnia 2018 | linkuj Ja w kwestii formalnej: ponieważ ostatnio w kraju wszystko jest tylko na plus, więc nie "Niedzielaminus" tylko "Niedzielanieplus".

Co do znaku - w Warszawie też jest taki dukt, tuż przy drodze. Ścieżka przez lata wyjeżdżona, uklepana, ale nadal nadaje się tylko na rower MTB. Co ciekawe, tylko raz spotkałem się z pretensjami od kierowcy.
Trollking
| 20:34 niedziela, 15 kwietnia 2018 | linkuj Michuss - jak to przeczytają jakimś cudem, to na bank ;)

BUS - w przyszłości musisz się wcześniej przygotować i przeanalizować menu online :) poza tym o złej porze byłeś, w okolicach wczesnego popołudnia jest lepiej. A co do złych pór to niestety nie zależą one ode mnie :)

Ania - no w końcu to kraj Polan :) Co pochodzi od "polania" oraz "ddr-ki w szczere pole" :)

Grigor - a to, to wiem. W końcu to Twój segment :) Ale nie wolałbyś bez oznakowania?
grigor86
| 18:23 niedziela, 15 kwietnia 2018 | linkuj A ja z chęcią wjechałbym sobie w tę ścieżkę rowerem, nawet gdyby znaku nie postawili i kończyłaby się w polu :-)
anka88
| 09:22 niedziela, 15 kwietnia 2018 | linkuj Czyli kolejny znak z cyklu "w szczerym polu" :).
BUS
| 22:47 sobota, 14 kwietnia 2018 | linkuj (ta pizzeria wszedłem i wyszedłem, 6 pizz popierdolonych jakichś, nie mieli z pieczarkami a idź pan w huj) :P
BUS
| 22:47 sobota, 14 kwietnia 2018 | linkuj W złych porach jeździsz, mi wiatr ustał przed 20 i miałem słoneczko. Fakt, na południe wkurwiał. Jechałem dzisiaj 5-tką tam gdzie Ty.
michuss
| 22:20 sobota, 14 kwietnia 2018 | linkuj Zobaczysz, że Ci dostawią ten zakaz :P
Trollking
| 21:04 sobota, 14 kwietnia 2018 | linkuj Pisjąłem :)
huann
| 21:00 sobota, 14 kwietnia 2018 | linkuj No to (sz)czekamy! W końcu bikestats jest bez psa jak pies bez roweru: niby to, co najważniejsze jest -ale czegoś wyraźnie jednak brakuje!
Trollking
| 20:57 sobota, 14 kwietnia 2018 | linkuj Huann - właśnie: może. "Oni" sami pewnie nie wiedzą, co chcieli przekazać, a teraz głupio im to usunąć :)

Bitels - no wiem, że w Łodzi był konkret... Poznań suchutki o dziwo :)

Cóż, skoro się tak Kropki domagacie to jutro lub pojutrze coś wkleję. Choć na razie wciąż staramy się skupić na minimalizacji strat w chałupie zamiast fotografiach :)
Bitels
| 19:12 sobota, 14 kwietnia 2018 | linkuj Mnie wczoraj ta ulewa zlała konkretnie.
No właśnie, gdzie jest Kropka?
huann
| 17:09 sobota, 14 kwietnia 2018 | linkuj Może zrobili tych znaków o jeden za dużo (pomijam kwestię, że jest ich o wszystkie za dużo;) i postawili tam, gdzie w sumie nawet nie pr,uszkadza, czyli w polu?
W ogóle to wszystko gites-majonez - Ale gdzie jest Kropka ja się zapytowywuję?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ntrum
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]