Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 53.85km
Czas 01:51
V_AVG 29.11km/h
V_MAX 52.00km/h
Temperatura 15.0°C
Podjazdy 216m
Sprzęt T-rek(s)
Aktywność Jazda na rowerze

Wisusowo

Czwartek, 12 kwietnia 2018 · dodano: 12.04.2018 | Komentarze 9

Na dzisiaj miałem zaplanowany urlop, po pierwsze, żeby się wyspać, a po drugie - zaliczyć wizytę u weterynarza w celu szczepienia. Obydwie misje się udały, choć jedna z nich dostarczyła więcej emocji. Nauczyłem się też nowego słowa: wisus, tak bowiem pan doktor określił Kropę. Przyznam, że nie znałem :)

Przedtem byłem na rowerze. Nawet spoko się kręciło, tylko wiało znów upierdliwie, co odczułem szczególnie na polach, których nie brakowało na trasie z domu przez Lasek Dębiński, Starołęcką, Czapury, Babki, Daszewice, Borówiec, Gądki, Robakowo, Szczodrzykowo, Krzyżowniki, Tulce, Żerniki, Krzesiny, Starołękę i znów Dębinę. Ale poza tym w końcu odczułem wiosnę, mimo że nie odważyłem się jeszcze po dziesiątej rano jechać w zestawie letnim.

W powietrzu wiosna w pełni!

Jeszcze na specjalne życzenie kolegi Lapeca - wisus :) Niestety zdjęć z akcji, czyli zabawy, nie da się wkleić, bo na co komu fota z czarną rozmazaną plamą? Za to zauważyłem, że Kropa szczeka na wiatr, który porusza roletami - ciekawe, po kim to ma? :)

Komentarze

Trollking | 20:55 sobota, 14 kwietnia 2018 | linkuj Te 4 km to pewnie te wycięte 3 z małą górką przez apkę :)

BUS | 03:09 sobota, 14 kwietnia 2018 | linkuj Spokojnie, ilość jadących od Świecka ciężarówek na DK 92 przebijała skutecznie ten wiatr a zwłaszcza fale tych kurew pojawiały się na podjazdach :PPP jak wreszcie skończyłem tą DK to byłem radosny ale zostało mi.. 4 km jechania XD

Trollking | 20:36 piątek, 13 kwietnia 2018 | linkuj No trzeba, ale rzadko wychodzi :) Choć fakt, jakbym mógł tylko z wiatrem w plecy na Niemcy, to bym nie narzekał, a wręcz przeciwnie :)

BUS | 20:18 piątek, 13 kwietnia 2018 | linkuj Gdzie Ci wiało upierdliwie? Ja tam leciałem pod granicę z Niemcami :PPP lata jeszcze nie ma, wiotry. Trzeba jeździć z nimi i się nie wkurwiać.

Trollking | 19:21 piątek, 13 kwietnia 2018 | linkuj Lapec - oj niestety nie :)

Joanna - a dziękuję :) Faktycznie, kejterka z niej pełną gębą (karmy), Wielkopolanka (nie)czystej krwi :)

JoannaZygmunta | 12:40 piątek, 13 kwietnia 2018 | linkuj Fajoska psina ;) znaczy się kejter ;)

Lapec | 05:27 piątek, 13 kwietnia 2018 | linkuj A dzięki, fakt Wisus by pasowało skoro Ci na wiatr szczeka. Okazji do obrony domostwa pewno u Was nie zabraknie hehe ;)

Trollking | 20:30 czwartek, 12 kwietnia 2018 | linkuj Ja też - najlepsze połączenie :)

huann | 19:16 czwartek, 12 kwietnia 2018 | linkuj Dzień urlopowy, który zszedł na psa i rower. Bardzo popieram :))

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

Wisusowo

Czwartek, 12 kwietnia 2018 · dodano: 12.04.2018 | Komentarze 9