Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 51.00km
Czas 01:51
V_AVG 27.57km/h
V_MAX 50.80km/h
Temperatura 5.0°C
Podjazdy 152m
Sprzęt T-rek(s)
Aktywność Jazda na rowerze

ZaKropiony :)

Piątek, 6 kwietnia 2018 · dodano: 06.04.2018 | Komentarze 10

Pierwsza noc z Kropką na pokładzie, zgodnie z przewidywaniami, lekko się skróciła. Gdzieś do piątej rano, gdy nowy miesz(k)aniec postanowił aktywnie przypomnieć o swojej obecności i niczym wytrawny emeryt przywitał się ze światem. My - chcąc nie chcąc - też, ale oczywiście z tym się liczyliśmy, jednak z ilością tego, co szczeniak jest w stanie z siebie wydobyć - już nie do końca. Powoli myślimy o zmianie imienia na Kupka :)

Nie wiedziałem, czy uda mi się wyjść na rower, ale psa trzeba uczyć, że często domowników nie będzie w domu (w sumie dobra wymówka, a jaka praktyczna!), więc Żona została, a ja ruszyłem po dziewiątej, ze słuchawkami na uszach i w pogotowiu mentalnym, że gdyby za bardzo piszczała, to wracam. Jednak udało się wykonać całe pięć dych, choć dziś było to znów zadanie dość hardkorowe, nie tylko z powodu niewyspania, ale przede wszystkim przez (ehh) wiatr o stałej sile co najmniej 5 m/s z kierunku wszelakiego, byle nie pomocniczego. Przez to średnia masakryczna, wykonana do tego znów w zimowym stroju.

Trasa to kółko na zachód z północnym odchyłem: Poznań - Plewiska - Zakrzewo - Sierosław - Więckowice - Fiałkowo - Dopiewo - Palędzie - Plewiska - Poznań. W Więckowicach na chwilę się zatrzymałem po raport z domowego frontu pod tamtejszym pałacem.

A tymczasem koło Giełdy Odzieżowej w Poznaniu... Bardzo mi przykro, że musiałem przerwać tak ważne w kontekście światowych problemów tlące (?) się gdzieś tam w mózgu (?) dylematy co do nowej kreacji :) Jednak nie miałem litości :)

No i znów ten niedługi wpis powstawał jakieś trzy godziny - Kropka w końcu chwilowo zasnęła, już chyba pewna, że jest u siebie :) Nauczyła się dziś reagować na imię, ogarnęła swoje posłanie, zawiązała mocniejsze niż wczoraj więzi z psem moich rodziców (jutro wracają do Jelonki), a nawet wysikała się dwa razy na specjalna matę. I tak w tym ostatnim jest 2:10, ale cieszy, że nie do zera :)

Dobra, póki co na jakiś czas pauza z fotami z psem, to nie fejsbuk, a ja nie "madka" męcząca ludzkość fotami swoich dwunożnych potwor... eee... pociech :)

Komentarze

Trollking | 21:59 poniedziałek, 9 kwietnia 2018 | linkuj Aha, czyli mam taki? Nawet nie wiedziałem :)

lipciu71 | 21:14 poniedziałek, 9 kwietnia 2018 | linkuj Najbardziej w Twoim rowerze podoba mi się krótki wózek.

Trollking | 19:45 sobota, 7 kwietnia 2018 | linkuj Kamil - nie będzie siedział, nie ma opcji. Na razie musimy ją nauczyć, żeby zostawała sama bez traumy przez około 4-5 godzin, bo taką mamy lukę między powrotami z pracy. Ciężkie zadanie póki co :) A sprzątnie... może przemilczę, bo już poszła zgrzewka srajtaśmy :)

Bitels - przeczytałem "pisior"... Broń panie Allahu :)

Bitels | 10:06 sobota, 7 kwietnia 2018 | linkuj Kurwiki w oczach Kropki mówią, że to wesoły psior :)
No i fotogeniczna bardzo :)

kamilzeswaja | 22:14 piątek, 6 kwietnia 2018 | linkuj Na studiach miałem koleżankę o nazwisku Kupka. Całe szczęście przyjęła nazwisko po mężu :)

Pies spoko. Mamy suczkę Cairn terrier - jedna z dwóch w Poznaniu. Wyprowadzanie, karmienie, sprzątanie, zabawy - jest co robić. Ale jak lubicie spacery to spoko, grunt, żeby pies nie siedział cały dzień w domu.

Trollking | 21:07 piątek, 6 kwietnia 2018 | linkuj Ania - dziękuję w imieniu wspomnianej :)

Jurek - oj, ma. I pewnie Tobie też by podziękowała, pozdrawiając Fifi :)

Grigor - czyli: pieseczek ma lusi, a pani nogi? :)

Huann - hehe, żeby nie było wątpliwości :)

huann | 20:26 piątek, 6 kwietnia 2018 | linkuj Cudo! (Piszę o Kropce;)

grigor86 | 19:46 piątek, 6 kwietnia 2018 | linkuj Pieseczeczek milusi, a pani co nieprawidłowo po ddr idzie ma całkiem zgrabne nogi :-)

Jurek57 | 19:38 piątek, 6 kwietnia 2018 | linkuj Gratuluję wyboru ! Pies jest super !!!
Jak mawiała nieodżałowana w swych ocenach i spostrzeżeniach posłanka Renata.
Ma szelma ... kurwiki w oczach !

Moja Fifi zaczyna robić fochy kiedy to piszę. Zazdrość ! :)

anka88 | 19:36 piątek, 6 kwietnia 2018 | linkuj Hehehe... widać jak bardzo Kropka Ci się spodobała :). Nie dziwię się, dobrze jej z oczu patrzy :).

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

ZaKropiony :)

Piątek, 6 kwietnia 2018 · dodano: 06.04.2018 | Komentarze 10