Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.85km
  • Czas 01:51
  • VAVG 29.11km/h
  • VMAX 51.60km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 242m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po kostki

Środa, 4 kwietnia 2018 · dodano: 04.04.2018 | Komentarze 8


Wczoraj deszcz i bezwietrznie, dziś bezdeszczowo, ale już podmuchy konkretniejsze. To kolejny dowód na to, że Bóg nie istnieje, chyba że jedynie jego złośliwa wersja :)

Ale fakt faktem, czekałem na dzień, w którym stwierdzę na trasie, że ubrałem się za ciepło. Nadszedł :) W sumie takie kilkanaście stopni to mój ideał, może być tak cały rok, ekstremom w stylu 25+ mówię stanowcze nie.

Trasę wykonałem ponownie nieskomplikowaną, z Dębca przez Luboń, Puszczykowo, Mosinę, Żabinko i do hopki za Żabnem, gdzie zawróciłem i pokręciłem do domu swoimi śladami.


Jeśli chodzi o średnią mogło być dużo lepiej, ale ten brakujący kilometr z niej został solidarnie na światłach i korkach w Luboniu oraz Mosinie. Nadrobić tego nie zdołałem.

Aha, w Łęczycy znów dziadyga. Dziś udało mi się uchwycić - jak sądzę - jego styl jazdy. Środek ścieżki, prędkość w porywach 15 km/h, a ty weź człowieku kombinuj z wyprzedzaniem, skoro droga jego. Coraz poważniej myślę o zainstalowaniu na kierownicy przenośnej piły mechanicznej :)

No i jeszcze zbliżenie na fragmenty tej samej DDR-ki, tylko już przed wiaduktem w Luboniu, oddanym do użytku całkiem niedawno. Szczerze mówiąc nie znam się na kładzeniu kostki, ale wiem jedno - fachmani, którzy to montowali również nie :) Pływa się po tym jak po górskim strumyku.





Komentarze
Trollking
| 19:50 czwartek, 5 kwietnia 2018 | linkuj Huann - oj, klekoce jakby całe stado bocianów przyleciało. I wpadło do bagna :)

Lapec - bo to jest nowa DDR-ka, z tego roku :) Kiedyś wklejałem krawężnik z klasycznej lubońskiej, zapewne śląskopokrewnej :)

Grigor - no ale jak to? Prezesa DDR-ki z kapcia? :)
grigor86
| 20:37 środa, 4 kwietnia 2018 | linkuj Jebut go z kapcia do rowu :-)
Lapec
| 20:13 środa, 4 kwietnia 2018 | linkuj Podobna DDR-ka jak większość naszych na Śląsku, nie widzę ino wysokich krawężników na wjazdach co parę metrów ;)
huann
| 20:11 środa, 4 kwietnia 2018 | linkuj Czy ta kostka podczas jazdy aby klekoce? Tak wiosennie mi się skojarzyło!
Trollking
| 19:45 środa, 4 kwietnia 2018 | linkuj Tej kostce brakuje przede wszystkim asfaltu zamiast niej :) A odcinek Żabno - Mosina z drugiego zdjęcia to faktycznie bardzo przyjemny leśny odcinek przez kawałek Rogalińskiego PK.
anka88
| 18:46 środa, 4 kwietnia 2018 | linkuj O rety... tej kostce czegoś brakuje :). Za to na drugim zdjęciu nie brakuje niczego - lubię takie widoki.
Trollking
| 15:59 środa, 4 kwietnia 2018 | linkuj Pewnie by nawet nie usłyszał :)
Bitels
| 15:10 środa, 4 kwietnia 2018 | linkuj Na tego dziadygę zamontuj trąbkę na sprężone powietrze. Jak mu trąbniesz tak ze 100 decybeli, to przestanie jeździć :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa orzyz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]