Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209541.90 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701307 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.10km
  • Czas 02:04
  • VAVG 25.21km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 145m
  • Sprzęt Cross - ST(a)R(uszek)
  • Aktywność Jazda na rowerze

D(r)eszczowo

Wtorek, 5 grudnia 2017 · dodano: 05.12.2017 | Komentarze 3

Co by tu napisać o dzisiejszym wyjeździe? Co prawda mam kilka pomysłów, ale żadne nie nadają się do umieszczenia w tym miejscu bez oskarżeń o mowę knajacką i łamanie ustawy o ochronie języka polskiego :) Spróbuję więc kulturalnie.

Ruszyłem po dziewiątej, gdy niebo było zachmurzone, ale nie spadało z niego nic poza pojedynczymi kroplami. Oczywiście nie mogło tak się skończyć i się nie skończyło, bo dokładnie w połowie dystansu jak lunęło, tak już zostało. Może nie były to oceany deszczu, ale zmokłem solidnie. Na szczęście tym razem nie miałem dylematu, jakim rowerem jechać i po prostu wybrałem crossa, co okazało się decyzją nad wyraz słuszną.

Trasa (Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Chomęcice - Głuchowo - Gołuski - Dąbrowa - Wysogotowo - Plewiska - Poznań) wyszła mi dość autorska w tej wersji, gdyż poleciałem na żywioł, starając się kręcić raz pod wiatr (mocny i zimny), a gdy się zmęczyłem, to próbowałem z nim. Nie muszę chyba pisać, że ta druga część planu nie wyszła, co ponownie wybitnie widać po średniej z zestawu "masakra" :) 

Żeby się nie rozpisywać, tak to wyglądało z mojej perspektywy, z grubsza non stop. Od razu zaznaczam, że to niebieskie i czerwone to nie atak obcych na moją kierownicę, a odpowiednio: dzwonek i lampka led.

Niedaleko domu natrafiłem na kolejnego mistrza dostaw. Miał szczęście, że byłem już tak zmarznięty, iż nie miałem ochoty wykonywać szarży z taranowaniem gratis :)





Komentarze
Trollking
| 18:51 środa, 6 grudnia 2017 | linkuj Putin - będzie na Ciebie, ale zaprzeczał nie będę :)

Bobiko - a nawet nie wiem czy już coś takiego nie powstało :) Ale dodam, że dziś jechałem tą samą ddr-ką i ten sam dostawczak stał już koło posesji. Może jakoś tu trafił i mu się głupio zrobiło? :)
bobiko
| 11:40 środa, 6 grudnia 2017 | linkuj Czas moze na "poznańskie krowy" jako grupa na FB na wzór warszawskich (tam to są cięzkie przypadki opisane ;-)
putin
| 10:21 środa, 6 grudnia 2017 | linkuj A ja złamię ustawę o języku polskim, albowiem widzę na zdjęciach niezłą pogodową chujnię :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa potot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]