Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209819.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 702109 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.00km
  • Czas 01:51
  • VAVG 28.11km/h
  • VMAX 51.10km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Podjazdy 190m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

2w1

Piątek, 10 marca 2017 · dodano: 10.03.2017 | Komentarze 10

Wiatr raczył zmienić kierunek na północno-zachodni, co oznaczało dla mnie kursik przez cały Poznań. Nawet mnie to specjalnie nie zmartwiło, bo już dawno nie bawiłem się w klimaty sado-maso, więc dziarsko ruszyłem lekko po dziewiątej rano na wojnę. W sumie aż tak źle nie było, bo stojąc na czerwonym mogłem sobie popisać smsy, pozmieniać muzykę w odtwarzaczu, a także na przykład poprawić rowerowe odzienie. Bo samej jazdy przez pierwsze 10 kilometrów było niewiele.

Jakoś dotarłem na Golęcin, gdzie w końcu zacząłem się poruszać do przodu, przez Strzeszyn, Kiekrz oraz Starzyny docierając do Rokietnicy, z której skręciłem na Napachanie i wróciłem do Poznania ulicą Podjazdową, a następnie Słupską i przez DK92 oraz Górczyn wróciłem do domu. Podobnie jak wczoraj większość kierowców zachowywała się nawet w miarę, ale musiał trafić się jeden troglo - gdy jechałem wyjątkowo przyzwoitą i szeroką DDR-ką przy Bułgarskiej (dodam, że w ogóle nie zasłoniętą przez cokolwiek, co ograniczałoby widoczność), oczywiście musiał (no bo musiał) skręcić z drogi tak, jakbym nie istniał. To, że nie skasowałem siebie oraz roweru zawdzięczam tylko i wyłącznie swojemu nawykowi zwalniania, gdy tylko kątem oka widzę cztery kółka zamierzające wykonać jakikolwiek manewr tego typu. Kretyn wjechał sobie jak niby nic na teren parkingu przy stadionie Lecha, a ja już po fakcie chciałbym przeprosić obecnych tam przypadkowych pieszych za zasłyszaną z moich ust porcję łaciny.

Zbliża się rocznica smoleńska. Dziś w Napachaniu przyuważyłem przydatny w tym temacie gadżecik z kolekcji "2w1", czyli krzyż z brzozy. Genialna sprawa, tylko opatentować. Jeśli pójdziemy dalej zgodnie z aktualnym politycznym trendem to można doszukać się tu również lekkiej inspiracji ministrem Szyszko, a ja osobiście proponowałbym zawiesić na krzyżu symboliczną figurkę Beaty Szydło, jako wymowną twarz bohaterstwa i męczeństwa w walce o przywracanie Polsce podmiotowości podczas wyborów na szefa Rady Europejskiej. Wersja "full", najdroższa i do dostania tylko w siedzibie Radia Maryja, zawierałaby jeszcze dwa krzyżyki po bokach upamiętniające grzeszników w postaciach Angeli Merkel oraz Donalda Tuska. Jak na moje sprzedawałoby się to jak ciepłe bułeczki, by nie napisać - zimny Lech :)





Komentarze
lipciu71
| 19:00 poniedziałek, 13 marca 2017 | linkuj Gnoje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Trollking
| 18:52 poniedziałek, 13 marca 2017 | linkuj Przykro mi, ale byli już tacy geniusze przed Tobą. Tylko że mieli ciut mniej materiału do obróbki :)

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/krzyzyki-z-brzozy-smolenskiej-do-kupienia-na-aukcjach-internetowych/6qq7t
lipciu71
| 07:50 poniedziałek, 13 marca 2017 | linkuj Jest pomysł na zrobienie fortuny. Zrobię brzozowe mini krzyże breloczki do kluczy z gałązek, poustawiam wolontariuszy pod kościołami aby to sprzedawali i za miesiąc Solorz będzie pożyczał ode mnie pieniądze :-)

Tak wiem, jestem geniuszem :)
Trollking
| 20:37 niedziela, 12 marca 2017 | linkuj Dziękuję :) Pomysłodawcą jednak się nie czuję - bez inspiracji "z góry" w życiu bym nie wpadł na to, co jest nam serwowane :)
anka88
| 20:53 sobota, 11 marca 2017 | linkuj Pomysł na przyozdobienie niniejszego gadżetu trafiony w dychę!
Trollking
| 19:29 sobota, 11 marca 2017 | linkuj Mors - ale kto? Ja na pewno nie, wypraszam sobie :)

Remik - ten akurat krzyż poszedł jeszcze pewnie po kosztach i raczej z własnej inicjatywy ludzi. Niech mają. Gorzej z innymi "duperelami" bardziej formalnymi i drogimi, rozsianymi co osiedle. Jedno takie masakruje mi uszy co niedzielę :)
rmk
| 12:09 sobota, 11 marca 2017 | linkuj Na krzyże i inne duperele w Naszym kraju nigdy pieniędzy nie zabraknie. I tego nie potrafię zrozumieć najbardziej.
mors
| 23:34 piątek, 10 marca 2017 | linkuj Nabluzgał, nabluzgał, ale znicza postawił. :)
Trollking
| 21:49 piątek, 10 marca 2017 | linkuj Załóżmy, że wspomniane panie są z policjantami w krzakach. Jest pigułka :)

A nie, już zakazana :)
grigor86
| 20:55 piątek, 10 marca 2017 | linkuj Obok brzozowego krzyża brakuje tylko radiowozu zaczajonego w krzakach i dziwek przy drodze - mielibyśmy Polskę w pigułce.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa chorz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]