Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 31.50km
  • Czas 01:12
  • VAVG 26.25km/h
  • VMAX 41.50km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Podjazdy 42m
  • Sprzęt Cross - ST(a)R(uszek)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Glut po zakupieniu chleba z makiem za 2,39

Poniedziałek, 16 stycznia 2017 · dodano: 16.01.2017 | Komentarze 10

Wczoraj kręcenie zostało odpuszczone - od rana z nieba znów padało to białe gów..., eeee, w sensie biały puszek i zamiast świeżego powietrza na trasie mogłem wdychać spaliny jadących za oknem samochodów z poziomu chomika (33 km, średnia 32,2 km/h). Zabawa przednia.

Dziś istniało ryzyko powtórki, tym bardziej, że w pracy musiałem pojawić się w samo południe, a rano drogi bardziej przypominały boisko do hokeja niż drogi przystosowane do ruchu rowerowego. Jednak zrobiłem sobie kontrolną rundkę piechotą dokoła osiedla pod tajemniczym kryptonimem "nabyć chleb z makiem za 2,39 w pobliskiej piekarni", która polegała na tym (a co, zdradzę), iż nabyłem chleb z makiem za 2,39 w pobliskiej piekarni, a przy okazji zweryfikowałem stan położonej niedaleko jednej z bardziej obleganych ulic. To mnie przekonało, że jednak da się jechać, choć przy zachowaniu najwyższego stopnia ostrożności.

Czasu było mało, więc w planach zaledwie glut 30+, który wykonałem na trasie z Poznania przez Plewiska, Skórzewo, Wysogotowo, kawałek DK307, znów Plewiska i do domu. Generalnie przez większość czasu zachowywałem się niczym doświadczony życiem rudy beneficjent polskiego szkolnictwa na widok skórki od banana - czyli schizolsko patrząc cały czas pod koła, bo z grubsza widziałem tam taki widok:

Tylko proszę mi się nie śmiać z dzwonka, latem nad morzem był najbardziej niezbędnym elementem wyposażenia :)

Generalnie profil trasy był niezwykle zróżnicowany. Oto na przykład jedna z bocznym ulic w Poznaniu (warto zauważyć ddr-kę w idealnym jak na moje stanie, czyli nieprzejezdnym)...

...kontra główna ulica w Plewiskach:

Potem było już tylko gorzej, ale wciąż sympatycznie :)

Nie powiem, emocje były, nawet ciut większe niż na grzybach. Dotarłem cały do domu, zaliczając gleb w ilości zero. No i fajnie.



Komentarze
Trollking
| 00:09 środa, 18 stycznia 2017 | linkuj W sumie... racja. Donek chyba był w Smoleńsku przy okazji wcześniejszych obchodów, może nawet z Rychem P., wstępnie organizując smog, tfu, mgłę. Potem wystarczyło przekupić lub namówić kancelarię Lecha Kaczyńskiego współorganizującą wylot, żeby część z kadry udała się z misją samobójczą "Smoleńsk".

TO MA SENS!

Antoni M.
mors
| 22:57 wtorek, 17 stycznia 2017 | linkuj Petru (razem z Donkiem) to nad Smoleńskiem. :) Na siebie przecież by nie zrzucał. ;]
Trollking
| 22:47 wtorek, 17 stycznia 2017 | linkuj Mors - dokładnie. Idąc za ciosem uznajmy, że to Kijowski sporządza w domowych warunkach smog, a Petru zrzuca go nad Maderą. Na szczęście San Escobar jest czysty od tej zarazy :)

Anka - uściślijmy. Chleba już nie ma. Zjedzony :)

Dariusz - mąką??? W chlebie??? Po co??? :)

Grigor - zgłosić gnoja! Nienawidzę takich :)
grigor86
| 18:49 wtorek, 17 stycznia 2017 | linkuj Jedzie ci gościu na wąskich oponkach, po oblodzonej jezdni, z prędkością niemałą i w dodatku jedną ręką kierownicę trzyma - toż to szaleniec jakiś!
mors
| 16:27 wtorek, 17 stycznia 2017 | linkuj Mąka? Pewnie mączka... rybna ;D;D
lipciu71
| 14:22 wtorek, 17 stycznia 2017 | linkuj Chleb za 2,39??? A dali do niego chociaż ciut mąki???

Ostatnio sam piekę bułki, bo na sklepowe już nie mogę patrzeć. Jeść tym bardziej.
anka88
| 10:48 wtorek, 17 stycznia 2017 | linkuj Liczy się cel wyjazdu... Chleb jest, a do tego powrót do domu okazał się szczęśliwy :)
mors
| 23:33 poniedziałek, 16 stycznia 2017 | linkuj To nie spaliny, to KODziarze palą faktury. :D
Trollking
| 22:35 poniedziałek, 16 stycznia 2017 | linkuj Na szczęście pachniał tylko chlebek :)

Cholera, chyba faktycznie mogłem powiedzieć o jedno, może dwa słowa za dużo względem misji. Nie więcej :)
michuss
| 21:12 poniedziałek, 16 stycznia 2017 | linkuj Pachnie glebą to ostatnie zdjęcie ;)))

Na przyszłość sugeruję powstrzymanie się przed publikowaniem celów wszelkich tajnych akcji :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nekzz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]