Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209646.10 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701612 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 51.25km
  • Czas 01:46
  • VAVG 29.01km/h
  • VMAX 51.20km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Podjazdy 60m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tysiak spóźniony

Piątek, 5 lutego 2016 · dodano: 05.02.2016 | Komentarze 10

Ruszając dziś rano za cholerę nie miałem określonej trasy, którą podążę, prócz jednego założenia - na zachód, bo z wiatr dął z tego właśnie kierunku. Ale - jak to zwykle bywa - ktoś zadecydował za mnie. Tym ktosiem było PKP. Po przejechaniu bowiem jakieś 300 metrów ukazał mi się zamknięty szlaban, za którym migotał mi... zamknięty szlaban. Poczekałem sobie jakieś 3 minuty, prychnąłem i korzystając ze swojego wieloletniego doświadczenia zawróciłem, darując sobie na oko jakieś 10-15 sześćdziesięciosekundowych jednostek czasu stania w zimnie (2 stopnie).

Wciąż nie mając pomysłu ruszyłem na Luboń, gdzie jak zwykle mogłem podziwiać korki spowodowane przez jednostki z dylematem moralnym: centrum handlowe, McDonald's czy outlet? Postanowiłem nie kombinować i kręciłem już dalej znaną trasą przez Komorniki, Szreniawę, Trzcielin, Dopiewo, Palędzie, Plewiska i wróciłem do Poznania. Wiatr minimalnie złagodniał, ale daleko tej mendzie było od przyjemnego wiosennego zefirka.

Przeoczyłem wczoraj fakt, że pyknął mi pierwszy tysiak w tym roku. Dziś więc nadrabiam to informacyjne niedopatrzenie i ogłaszam, że mam już taką wartość na liczniku. Poprawka - na licznikach, dokładnie trzech :)

Jako że dziś nie ma żadnej sensownej puenty to załączam przyuważoną gdzieś w sieci przez moją Żonę ikonografikę. Kto się nie zgadza niech pierwszy rzuci kamieniem. Byle nie we mnie - a jak już to w szybę kierowcy z pierwszego rysunku :)





Komentarze
Trollking
| 20:35 sobota, 6 lutego 2016 | linkuj Dariusz - Antoś aktualnie ma od kilku lat ważniejsze zajęcia. Tu brzoza, tu brzoza... :)

Księgowy - cieszę się, że motywuję. Bo nie chodzi o to, żeby dorwać Trollkinga, ale... :)
Ksiegowy
| 08:16 sobota, 6 lutego 2016 | linkuj Hej - uzbierałeś już tysiaka? Fuck... będę musiał sporo nadrabiać w sezonie, aby cię dogonić;P Jak tak dalej pójdzie będe musiał zrobić jedno lub dwa "dwieśćie" więcej:P
lipciu71
| 04:27 sobota, 6 lutego 2016 | linkuj Macierewicz Ci znajdzie każdego specjalistę. Wal do niego jak w dym:-)
Trollking
| 00:10 sobota, 6 lutego 2016 | linkuj Żeby nie przedłużać:

jak mi znajdziesz ubezpieczyciela, który się podda, bo nie ubezpieczył rowerzysty zjeżdżającego z piramidy od braku czapki i zimowych opon to... daj mi jego numer. I adres szpitala, który dał mu uprawnienia do uprawiania zawodu, mimo że jest jego penitencjariuszem :)
lipciu71
| 23:55 piątek, 5 lutego 2016 | linkuj W niektórych krajach przednie tablice nie obowiązują, a auto jedzie pod słońce i to ono się odbija w przedniej szybie, przepuszczalność światła jest w normie:)

A rowerzysta skoro zjechał z zaśnieżonego szczytu, to powinien mieć zimowe opony, że o czapce nie wspomnę, bo kto go później będzie leczyć i za czyje pieniądze?
Trollking
| 22:11 piątek, 5 lutego 2016 | linkuj Remik - jesteś i jesteś. Double impact. Brawo :)

Dariusz - tylko czekałem. Teraz rzucasz kamieniem. Tylko, panie obrońco uciśnionych puszkowiczów, znajdź mi kolesia z obrazka. Tego zza czterech kółek. Blachy - nieczytelne. Szyba - grubo przekraczające normy czegoś tam co mówi o ich zaciemnieniu. Jak nic pirat drogowy :) a rowerzysta jak sam zauważyłeś właśnie zjechał z pobliskiej piramidy pokrytej śniegiem, gdzie jak wiadomo odblaski nie obowiązują.
lipciu71
| 21:43 piątek, 5 lutego 2016 | linkuj Ja się nie zgadzam. O ile piramidy w tle jestem skłonny zaakceptować, to wydaje mi się, że koleś jest ciut za lekko ubrany jak na luty.

Poza tym szczyl sam się prosi o kłopoty, bo jedzie bez kasku :) I nie ma odblasków (ja też nie mam, ale to gówniarza nie usprawiedliwia)

I na 100% ukradł ten rower, już ja takich znam ;-)

Sorry Tomasz ale ktoś taki nie może być dla mnie wzorem:)
rmk
| 21:24 piątek, 5 lutego 2016 | linkuj Ewidentnie z obrazków wynika, że jestem rowerzystą :]
Jestem zwycięzcą :D
Trollking
| 19:25 piątek, 5 lutego 2016 | linkuj A dziękuję. Obrazek poznałem niedawno, bo z internetami jestem do tyłu ostatnio :)
starszapani
| 19:01 piątek, 5 lutego 2016 | linkuj No gratki psze Pana :)
A obrazek tenże znam :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nogei
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]