Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 51.25km
  • Czas 01:46
  • VAVG 29.01km/h
  • VMAX 51.20km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Podjazdy 60m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tysiak spóźniony

Piątek, 5 lutego 2016 · dodano: 05.02.2016 | Komentarze 10

Ruszając dziś rano za cholerę nie miałem określonej trasy, którą podążę, prócz jednego założenia - na zachód, bo z wiatr dął z tego właśnie kierunku. Ale - jak to zwykle bywa - ktoś zadecydował za mnie. Tym ktosiem było PKP. Po przejechaniu bowiem jakieś 300 metrów ukazał mi się zamknięty szlaban, za którym migotał mi... zamknięty szlaban. Poczekałem sobie jakieś 3 minuty, prychnąłem i korzystając ze swojego wieloletniego doświadczenia zawróciłem, darując sobie na oko jakieś 10-15 sześćdziesięciosekundowych jednostek czasu stania w zimnie (2 stopnie).

Wciąż nie mając pomysłu ruszyłem na Luboń, gdzie jak zwykle mogłem podziwiać korki spowodowane przez jednostki z dylematem moralnym: centrum handlowe, McDonald's czy outlet? Postanowiłem nie kombinować i kręciłem już dalej znaną trasą przez Komorniki, Szreniawę, Trzcielin, Dopiewo, Palędzie, Plewiska i wróciłem do Poznania. Wiatr minimalnie złagodniał, ale daleko tej mendzie było od przyjemnego wiosennego zefirka.

Przeoczyłem wczoraj fakt, że pyknął mi pierwszy tysiak w tym roku. Dziś więc nadrabiam to informacyjne niedopatrzenie i ogłaszam, że mam już taką wartość na liczniku. Poprawka - na licznikach, dokładnie trzech :)

Jako że dziś nie ma żadnej sensownej puenty to załączam przyuważoną gdzieś w sieci przez moją Żonę ikonografikę. Kto się nie zgadza niech pierwszy rzuci kamieniem. Byle nie we mnie - a jak już to w szybę kierowcy z pierwszego rysunku :)



Komentarze
Trollking
| 20:35 sobota, 6 lutego 2016 | linkuj Dariusz - Antoś aktualnie ma od kilku lat ważniejsze zajęcia. Tu brzoza, tu brzoza... :)

Księgowy - cieszę się, że motywuję. Bo nie chodzi o to, żeby dorwać Trollkinga, ale... :)
Ksiegowy
| 08:16 sobota, 6 lutego 2016 | linkuj Hej - uzbierałeś już tysiaka? Fuck... będę musiał sporo nadrabiać w sezonie, aby cię dogonić;P Jak tak dalej pójdzie będe musiał zrobić jedno lub dwa "dwieśćie" więcej:P
lipciu71
| 04:27 sobota, 6 lutego 2016 | linkuj Macierewicz Ci znajdzie każdego specjalistę. Wal do niego jak w dym:-)
Trollking
| 00:10 sobota, 6 lutego 2016 | linkuj Żeby nie przedłużać:

jak mi znajdziesz ubezpieczyciela, który się podda, bo nie ubezpieczył rowerzysty zjeżdżającego z piramidy od braku czapki i zimowych opon to... daj mi jego numer. I adres szpitala, który dał mu uprawnienia do uprawiania zawodu, mimo że jest jego penitencjariuszem :)
lipciu71
| 23:55 piątek, 5 lutego 2016 | linkuj W niektórych krajach przednie tablice nie obowiązują, a auto jedzie pod słońce i to ono się odbija w przedniej szybie, przepuszczalność światła jest w normie:)

A rowerzysta skoro zjechał z zaśnieżonego szczytu, to powinien mieć zimowe opony, że o czapce nie wspomnę, bo kto go później będzie leczyć i za czyje pieniądze?
Trollking
| 22:11 piątek, 5 lutego 2016 | linkuj Remik - jesteś i jesteś. Double impact. Brawo :)

Dariusz - tylko czekałem. Teraz rzucasz kamieniem. Tylko, panie obrońco uciśnionych puszkowiczów, znajdź mi kolesia z obrazka. Tego zza czterech kółek. Blachy - nieczytelne. Szyba - grubo przekraczające normy czegoś tam co mówi o ich zaciemnieniu. Jak nic pirat drogowy :) a rowerzysta jak sam zauważyłeś właśnie zjechał z pobliskiej piramidy pokrytej śniegiem, gdzie jak wiadomo odblaski nie obowiązują.
lipciu71
| 21:43 piątek, 5 lutego 2016 | linkuj Ja się nie zgadzam. O ile piramidy w tle jestem skłonny zaakceptować, to wydaje mi się, że koleś jest ciut za lekko ubrany jak na luty.

Poza tym szczyl sam się prosi o kłopoty, bo jedzie bez kasku :) I nie ma odblasków (ja też nie mam, ale to gówniarza nie usprawiedliwia)

I na 100% ukradł ten rower, już ja takich znam ;-)

Sorry Tomasz ale ktoś taki nie może być dla mnie wzorem:)
rmk
| 21:24 piątek, 5 lutego 2016 | linkuj Ewidentnie z obrazków wynika, że jestem rowerzystą :]
Jestem zwycięzcą :D
Trollking
| 19:25 piątek, 5 lutego 2016 | linkuj A dziękuję. Obrazek poznałem niedawno, bo z internetami jestem do tyłu ostatnio :)
starszapani
| 19:01 piątek, 5 lutego 2016 | linkuj No gratki psze Pana :)
A obrazek tenże znam :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ibezm
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]