Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 61.30km
  • Czas 02:02
  • VAVG 30.15km/h
  • VMAX 50.70km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 205m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Oleiście

Środa, 5 sierpnia 2015 · dodano: 05.08.2015 | Komentarze 0

Dziś rano, głównie dzięki zachmurzonemu niebu, można było chwilę odpocząć od klimatu piekarnika i delektować się atmosferą zaledwie skwierczącego oleju na niedawno rozgrzanej patelni. Zaczęło za to znów mocno wiać z północnego zachodu, no bo przecież jak jest lepiej to nie może być, że nie będzie coś gorzej. Cokolwiek chciałem tym zdaniem przekazać :)

Jeśli wieje z NW to czeka mnie jazda przez miasto - i zgodnie z tą regułą musiałem dziś przemęczyć się najpierw przez 10 kilometrów wśród świateł o barwie intensywnej czerwieni, żeby dotrzeć w końcu do kawałka wolności, czyli trasy przez Strzeszynek do Kiekrza. I to właśnie na pierwszym z torowisk pomiędzy nimi spędziłem w słoneczku, które już się wtedy pojawiło, upojne kilkanaście minut w oczekiwaniu aż towarowy grubas przepuści lokomotywę. Korek zrobił się spory, ja czekałem w nim razem z jednym kolarzem, ale rozmowa coś się nie kleiła, a i po ruszeniu jakoś niespecjalnie kolega reflektował na wspólną jazdę, więc w Kiekrzu ja na Rokietnicę przez Starzyny, on na Lusowo i tyle było w temacie wielkiej braci kolarskiej :)

Potem już częściowo klasycznie - Mrowino, Napachanie, Przeźmierowo. O dziwo nikt nie chciał mnie dziś zabić wyprzedzając na trzeciego, co trzeba odnotować jako sensację XXI wieku, Po dojeździe do Przeźmierowa przypomniałem sobie, że przecież dziś pogrzeb Kulczyka i pół miasta z tego powodu miało zamienić się w twierdzę Poznań, więc szybko skręciłem objazdem przez Baranowo do Wysogotowa i wróciłem do domu przez Plewiska. I tak nadrobiłem dobre 5-6 kilosów, a Kulczyk może to uznać za swój pośmiertny dobry uczynek, bo nabiłem dzięki temu jakieś cosie do Pomocy Mierzonej Kilometrami na Endomondo. Jeśli już szukać jakiegoś pozytywu w tej farsie :)



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mpree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]