Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 213051.35 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.74 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 711922 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 54.40km
  • Czas 01:47
  • VAVG 30.50km/h
  • VMAX 50.10km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 186m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Misyjnie

Piątek, 5 czerwca 2015 · dodano: 05.06.2015 | Komentarze 2


MISJA 1

Wczoraj umówiłem się z kumplem, że do niego podjadę pomóc mu w skręceniu kierownicy przy rowerze jego narzeczonej, którą to co prawda wymontował, ale zamontować już nie mógł. Spoko, co dwie głowy to nie jedna, zobaczymy w czym rzecz, powiedziałem, i rano ruszyłem w jego kierunku, czyli na poznańską Głuszynę (co już samo w sobie wymaga pomocy humanitarnej, bo większego zadupia w mieście po prostu nie ma). No i niestety - albo śruba się ułamała (choć nie wyglądało na to), albo coś stało się z gwintem, bo mimo kilkunastominutowych prób musiałem się poddać. Bicykl to jakiś marketowy szrot, wyciągany z piwnicy maks dwa razy do roku, więc możliwe, że śruba wykonana przez jakieś małe chińskie rączki miała jedną funkcję: trzymać kierę i broń Boże jej nie ruszać. Kumpel nabędzie nową i mam nadzieję rozwiążemy zagadkę. Misja: niewykonana.

Ale skoro już byłem, gdzie byłem, i nawet przejechałem żywy przez Starołęcką, to postanowiłem już kręcić dalej - do Koninka, Szczodrzykowa, Krzyżownik, gdzie nawróciłem tradycyjnie na Tulce i dalej przez Żerniki do domu. W Gądkach przy Rabenie zostałem przystopowany przez stado TIR-ów, więc lekko zagazowany jechałem sobie tempem emeryckim. A kawałek dalej, w Robakowie, znów czekał mnie przykry widok kilku transporterów ze świniami, czekającymi na zakończenie swojego żywota "ku chwale ludzkości". Smutny widok, jak zwykle, ale w końcu gatunek ludzki musi nadrobić ten cały jeden dzień świąteczny, gdy przez cholerny kodeks pracy na półkach mogło zabraknąć świeżych zwłok do skonsumowania. Co nie?

MISJA 2

Tu już misja samobójcza. Pójście do pracy. Pierwotnie miałem mieć wolny nie tylko ten weekend, ale i cały tydzień z powodu remontu mojego zakładu pracy chronionej, ale jak to z planami - sypnęły się na etapie szczegółów. Tak więc z szumnie zapowiadanego relaksu ostały się nici, a my musieliśmy porzucić to, co sobie ustawiliśmy i zająć kluczowe stanowiska w robocie. Ja wziąłem na siebie piątek, reszta obstawiła sobotę i niedzielę. Szkoda gadać. Oczywiście niezmiernie się cieszę, że zamiast grzać się na słoneczku nad wodą lub w lesie będę mógł pomoc Szanownym Klientom w ich Niezwykle Ważnych Sprawach, Które Muszą Być Rozwiązane Koniecznie Dziś, A Jeśli Nie Będą To Nastąpi Koniec Świata :)

No cóż - ta misja przede mną. Oby zakończyła się szybko i bez ofiar :)





Komentarze
Trollking
| 17:19 sobota, 6 czerwca 2015 | linkuj Myślałem o swoim błędzie logicznym i stwierdziłem, że jednak kierownicę. Mój wniosek bierze się stąd, że w sierpniu będziemy na ich ślubie :)

Druga część wypowiedzi - błąd! Do mnie trzeba ruszyć cztery litery, telefonicznie informacji nie udzielam. Nooo, chyba że znajomym :)
lipciu71
| 06:28 sobota, 6 czerwca 2015 | linkuj "którą to co prawda wymontował, ale zamontować już nie mógł." - kierownicę czy narzeczoną? bo już sam nie wiem ;-)

Musisz siedzieć w pracy, bo gdybym zadzwonił po jakąś cholernie ważną informację, to kto by mi udzielił odpowiedzi hehe.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa cnasp
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]