Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 208935.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 699730 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 57.50km
  • Czas 01:54
  • VAVG 30.26km/h
  • VMAX 50.40km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 108m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gadu gadu :)

Środa, 6 maja 2015 · dodano: 06.05.2015 | Komentarze 7

Na szczęście z wczorajszych prognoz na dzień dzisiejszy sprawdziło się tylko to, że w nocy padało, ale ani grad nie niszczył upraw jak zwykle biednym beneficjentom KRUS-u, ani nie nadeszło nad Polskę burzowe tsunami. Można więc było rano, jak zwykle przed pracą, kopsnąć się na pięć dyszek.

Niestety wiatr łaskawy był wrócić na północno-zachodni szlak, więc najpierw czekała mnie przeprawa przez Poznań. O dziwo odnalazłem w sobie jakieś tam ostatki cierpliwości i ruchem dziarskiego ślimaka dotarłem do kawałka wolnej przestrzeni, czyli trasy na Rokietnicę. Minąłem Strzeszynek, dojechałem do Kiekrza, gdzie za wahadłem ujrzałem pędzącą z drugiej strony coś mi znajomą sylwetkę. Początkowo nie byłem pewny, czy mnie oczy nie mylą, bo tej pewności nabrałbym dopiero gdybym ujrzał moment utraty wzroku na wahadłowych światłach (słynny manewr), ale po chwili gromkie "hej!" z obydwu gardeł potwierdził - to wracający już z treningu Darek. Pogadaliśmy sobie sympatycznie kilka minut, ponarzekaliśmy na choróbska, drogie rowery i psujące się w nich części oraz drące się stroje (czyli konwersacja zdecydowanie odbyła się po polsku), było miło, ale limit czasu kazał rozjechać się każdy w swoją stronę.

Resztę trasy musiałem pokonać już szybciej, żeby wyrobić się z wyjściem do pracy. Pokręciłem przez Mrowino, Przeźmierowo , a końcówkę o dziwo dość zgrabnie pokonałem ddr-ką przy Bułgarskiej (tylko dwa czerwone światła). Jedynym mniej przyjemnym momentem był ten przed Napachaniem, gdzie musiał się jak zwykle znaleźć troglodyta wyprzedzający tira tak, jakbym był powietrzem. Rozumiem, że może nie jestem Pudzianem, ale chyba da się mnie zauważyć? O dziwo koleś miał samochód na zagranicznych, żółtych blachach, choć ryj wyglądał na typowo polski. Dostał ode mnie na wszelki wypadek szybką lekcję polszczyzny, baaaardzo wyraźną i ze zdecydowanym akcentem na "rrrr" znajdujące się w środku użytego wyrażenia :)

Na końcu spotkała mnie jeszcze jedna towarzyska niespodzianka. Na jak zawsze zamkniętym przejeździe kolejowym na Dębcu podjechał do mnie w pełnym rowerowym rynsztunku miły jegomość w wieku 50+ z zapytaniem: "co już nie na Superiorze?". Lekko mnie zamurowało, okazało się, że pan mnie kojarzy z tych okolic i właśnie z mojego crossa. Chwilę pogadaliśmy, choć gdy usłyszałem, że karbonowe mtb, na którym śmiga waży prawie dwa kilo mniej niż moja szosa to poczułem się jak ofiara przemocy domowej. Ale w sumie za mną miły, spędzony na pogaduszkach wyjazd.





Komentarze
lipciu71
| 21:56 środa, 6 maja 2015 | linkuj Imprezowałem w życiu z wieloma strachami i wierz mi, wszystkie nad ranem miały wielkie oczy ;-). Ja też hehe. Wyjątkiem od tej reguły bywały strachy na lachy.
Trollking
| 21:01 środa, 6 maja 2015 | linkuj Sądzę, że większość strachów na wróble w tym miejscu wyraziło wątpliwość co do powyższego stwierdzenia :)
lipciu71
| 19:57 środa, 6 maja 2015 | linkuj Strach ma tylko wielkie oczy ;-)
Trollking
| 18:34 środa, 6 maja 2015 | linkuj Mateusz, a wystarczyło spojrzeć za okno... :)

Dariusz, mi również miło. A co do zapalniczki to w sumie bym się bał na niej jechać, a już na pewno nie z ogniem z nogach :)

Remik, istnieje, a ja nawet go używam raz na dwa-trzy lata :)
rmk
| 18:08 środa, 6 maja 2015 | linkuj A te gadu gadu ze słoneczkiem to jeszcze istnieje? Kiedyś go używałem, bajera była :D
lipciu71
| 13:16 środa, 6 maja 2015 | linkuj Przyjdzie czas, że kupimy sobie sprzęty ważące tyle co zapalniczka hehe. Miło było spotkać i pogadać.

Rolnik - wiara ma swoje granice.
rolnik90
| 12:45 środa, 6 maja 2015 | linkuj przez to że uwierzyłem prognozie pogody straciłem dwa dni!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa odnia
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]