Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 206038.55 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.82 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 20.40km
  • Czas 00:47
  • VAVG 26.04km/h
  • VMAX 38.70km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 184m
  • Sprzęt Cross - ST(a)R(uszek)
  • Aktywność Jazda na rowerze

...no i jeszcze Dębinka

Wtorek, 9 września 2014 · dodano: 09.09.2014 | Komentarze 0

Dzień wolny, niby służący odpoczynkowi, a mi jakoś roweru było mało. Żona w pracy, więc ogarnąłem mieszkanie i wybrałem się do Lidla zobaczyć co zostało od wczoraj z promocji rowerowej do kupienia. Zostało całkiem sporo, choć nic mnie nie zachwyciło. Kaski brzydkie, zresztą już takie mam, koszuli i bluzy jakieś nijakie, jedyne co sobie zafundowałem to długie spodnie niby-zimowe, w tamtym sezonie miałem podobne i się sprawdziły, do czasu gdy zaczęły się przecierać na d... To znaczy w jednym dość istotnym miejscu :) Pięć dych nie majątek, a jeden z koniecznych zakupów mam z głowy. Za to segment kupujących niezmiennie ten sam - najpierw widziałem brzuchy, a potem ich właścicieli. Sprawa "promocje sportowe w Lidlu a konsumenci" zdecydowanie powinna być badana przez socjologów. Albo najlepiej psychiatrów.

Tak jak pisałem roweru było mi mało. 55 km niby rano zrobione szosą, więc kombinowałem: może jakoś nietypowo dla mnie, po lesie? Jak pomyślałem tak zrobiłem. Góral zawieziony do Jeleniej Góry, więc pozostał mi cross na slikach, ale cóż - zew zieleni był silniejszy. Kierunek: najbliższy możliwy, czyli położony kilometr ode mnie Lasek Dębiński. Oj, tego mi było trzeba! Gdzieś miałem statystki prędkości, skupiłem się na nawrotach, skrętach i przeżyciu :) Dawno nie kręciłem po terenie, więc musiałem sobie przypomnieć z czym to się je, a jako że sam teren jest śliczny, ale ma tylko kilka kilometrów to zrobiłem po nim 2,5 kółka, zarówno po wąskich ścieżkach, jak i tych szerszych. Mój cross z powodu gabarytów jest dość ciężki w nawigacji, więc miałem okazję do fajnej zabawy. Po lesie wyszło kilkanaście kilosów, do tego dołożyłem kurs po parku Jot-Pe-Dwa i powrót do domu. Wyszło lekko ponad 20 km i to był strzał w dziesiątkę - po powrocie uznałem, że tego mi brakowało. Na koniec parę focisi i raz jeszcze filmik sprzed roku, jakby ktoś chciał wirtualnie pojeździć po Dębince :)







Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa razpr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]