Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209593.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 701450 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 20.40km
  • Czas 00:47
  • VAVG 26.04km/h
  • VMAX 38.70km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 184m
  • Sprzęt Cross - ST(a)R(uszek)
  • Aktywność Jazda na rowerze

...no i jeszcze Dębinka

Wtorek, 9 września 2014 · dodano: 09.09.2014 | Komentarze 0

Dzień wolny, niby służący odpoczynkowi, a mi jakoś roweru było mało. Żona w pracy, więc ogarnąłem mieszkanie i wybrałem się do Lidla zobaczyć co zostało od wczoraj z promocji rowerowej do kupienia. Zostało całkiem sporo, choć nic mnie nie zachwyciło. Kaski brzydkie, zresztą już takie mam, koszuli i bluzy jakieś nijakie, jedyne co sobie zafundowałem to długie spodnie niby-zimowe, w tamtym sezonie miałem podobne i się sprawdziły, do czasu gdy zaczęły się przecierać na d... To znaczy w jednym dość istotnym miejscu :) Pięć dych nie majątek, a jeden z koniecznych zakupów mam z głowy. Za to segment kupujących niezmiennie ten sam - najpierw widziałem brzuchy, a potem ich właścicieli. Sprawa "promocje sportowe w Lidlu a konsumenci" zdecydowanie powinna być badana przez socjologów. Albo najlepiej psychiatrów.

Tak jak pisałem roweru było mi mało. 55 km niby rano zrobione szosą, więc kombinowałem: może jakoś nietypowo dla mnie, po lesie? Jak pomyślałem tak zrobiłem. Góral zawieziony do Jeleniej Góry, więc pozostał mi cross na slikach, ale cóż - zew zieleni był silniejszy. Kierunek: najbliższy możliwy, czyli położony kilometr ode mnie Lasek Dębiński. Oj, tego mi było trzeba! Gdzieś miałem statystki prędkości, skupiłem się na nawrotach, skrętach i przeżyciu :) Dawno nie kręciłem po terenie, więc musiałem sobie przypomnieć z czym to się je, a jako że sam teren jest śliczny, ale ma tylko kilka kilometrów to zrobiłem po nim 2,5 kółka, zarówno po wąskich ścieżkach, jak i tych szerszych. Mój cross z powodu gabarytów jest dość ciężki w nawigacji, więc miałem okazję do fajnej zabawy. Po lesie wyszło kilkanaście kilosów, do tego dołożyłem kurs po parku Jot-Pe-Dwa i powrót do domu. Wyszło lekko ponad 20 km i to był strzał w dziesiątkę - po powrocie uznałem, że tego mi brakowało. Na koniec parę focisi i raz jeszcze filmik sprzed roku, jakby ktoś chciał wirtualnie pojeździć po Dębince :)








Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa oscsi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]