Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Mam przejechane 209819.60 kilometrów w tym 4.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.78 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 702109 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Trollking.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.10km
  • Czas 01:50
  • VAVG 28.42km/h
  • VMAX 43.40km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 186m
  • Sprzęt Cross - ST(a)R(uszek)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Crossowe przebudzenie

Wtorek, 18 marca 2014 · dodano: 18.03.2014 | Komentarze 0

W końcu... po trzech dniach deszczowej Sodomy i wietrznej Gomory nastąpił moment, gdy warunki były na tyle sprzyjające, żeby wsiąść na ukochany rower. Jako że wiatrzysko lekko ustąpiło, ale wciąż było mocne, zrezygnowałem z szosy i zaprzęgłem crossa. Jednak jakoś pewniej czuję się gdy mam te 20 kilo pod sobą zamiast chybotliwego kurdupla :)

Chwilę po ruszeniu okazało się, że coś się stało z tylnym hamulcem, a jako że mechanik rowerowy ze mnie jak z papieża satanista to po szybkiej ocenie sytuacji po prostu go odłączyłem, licząc na to, że nie będę miał okazji za często hamować przednim, Co w sumie się potwierdziło. Wiatr też niespecjalnie mi pomagał w osiąganiu kosmicznych prędkości, więc o dziwo było bezpiecznie.

Kurs krótki, bo oczywiście jak przyszła pogoda to po dwóch dniach wolnego muszę iść do pracy, ale za to treściwy i jeden z moich ulubionych, czyli tzw. "rybka", względnie "samochodzik". Najważniejsze jest to, że jadąc kółeczko: Poznań Dębiec - Wiry - Komorniki - Trzcielin - Dopiewo - Skórzewo - Dębiec zahaczam o miasto tylko delikatnie. A to duuuuuży plus mentalny.

Podsumowując: fajnie, że znów na siodle, fajnie, że średnia mimo wiatru i crossa w miarę ok, fajnie, że chyba idzie jednak ta wiosna. Niefajnie, że muszę do pracy :)





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa miesc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]