Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198760.50 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 59.10km
  • Czas 02:16
  • VAVG 26.07km/h
  • VMAX 58.30km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 125m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Paskudnie

Wtorek, 14 listopada 2023 · dodano: 14.11.2023 | Komentarze 5

Zrobiło się paskudnie. Zgodnie z zapowiedziami.

Jedyny plus jest taki, że udało mi się uniknąć deszczu, choć nie do końca, bo jechałem do pracy w mżawce, już Czarnuchem.

Poza tym wiało koszmarnie - były momenty, gdy na polach ledwo wyciągałem kilkanaście kilometrów na godzinę.

Trasa znów taka sama: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Skromnie zwierzakowo, do tego wszelkie ujęcia ze znacznej oddali. Jedynie myszołów i sarenki wpadły w kadr.
Myszołów na błocku
Zaniepokojony myszołów
Sarenki przy autostradzie
Zbliżenie na sarny
Okazuje się, że mój wpis z pustułkami sprzed dwóch dni był niemalże ostatnią okazją do uwiecznienia pewnego dziwnego budynku... Szkoda w sumie...
Ostatnie chwile tego czegoś...
 No i dość paskudna dzisiaj rowerówka.
Klasyk w wersji paskudnej



Komentarze
Trollking
| 00:21 środa, 17 stycznia 2024 | linkuj Taki listopad przyjąłbym teraz z pocałowaniem kopyta :)
Kolzwer205
| 00:01 środa, 17 stycznia 2024 | linkuj Listopad, a mimo to miło się zerka na te ujęcia zwierzaków na zielonym tle ;)
Trollking
| 23:44 wtorek, 14 listopada 2023 | linkuj Huann - wolałem ruinę z pustułkami niż pustaków sprzątających po ruinie :) Moje zdanie znasz :) Trzcielątka też pewnie miały dość dzisiejszej aury...

JPbike - hehe, dzięki za przypomnienie :)

To fakt, kiedyś mi się chciało cisnąć (teraz zdecydowanie już mi przeszło, chyba że ktoś mnie wybitnie wkurzy) i miałem więcej czasu na pisanie. Teraz doszło w pracy o wiele więcej obowiązków, do tego stworzyłem kilka innych "projektów" poza BS-em (ale nierowerowych), więc jak napiszę kilka zdań to jestem zadowolony. Wniosek: kiedyś oczywiście było lepiej :)

Aha, no i kiedyś fotki były dodatkiem, nie sednem wpisu. Trochę się pozmieniało :)
JPbike
| 23:15 wtorek, 14 listopada 2023 | linkuj Tak, paskudnie i nudny wpis, że z uśmieszkiem sobie poczytałem coś z Twojego archiwum - fajnie wtedy trenowałeś mocne avs-y fajny jest ten tekst o paniusi 50+ :)
huann
| 20:39 wtorek, 14 listopada 2023 | linkuj Ruina w ruinie, czyli w sam raz na inaugurację nowej kadencji ;)

A Trzcielątka gdzie?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oduma
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]