Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198136.40 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.20km
  • Czas 01:58
  • VAVG 27.05km/h
  • VMAX 50.20km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 114m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sarowo :)

Sobota, 27 maja 2023 · dodano: 27.05.2023 | Komentarze 2

Woooolna sobota. Suuuuuper :)

Te przedłużone samogłoski to synonim ziewania jakby co :)

Wyjazd późny, między jedenastą a dwunastą, w całkiem przyzwoitym jeszcze ciepełku. Niestety w akompaniamencie wmordewinda, teoretycznie ze wschodu, a w praktyce jak zwykle: ciągle w pysk.

Trasa "odtylna": Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Krzesiny - Jaryszki - Żerniki - Tulce - Krzyżowniki - Śródka - Szczodrzykowo - Dachowa - Robakowo - Gądki - Koninko - Szczytniki - Sypniewo - Głuszyna - Starołęka - Las Dębiński - dom.

Pojawiły się pierwsze baloty. Niestety póki co bez myszołowów. Za to jeden z nich przeleciał nade mną.
Są już pierwsze baloty
Przelatujący nad głową myszołów
A w Szczodrzykowie nawet bogato. Gęgawy, perkozy, czaple.
Gęgawy z młodymi
Zakamuflowana rodzinka perkozów
Czapla w trawie
Czapla leci nad zalewem
Czapla w locie od tyłu
Ale gwiazda mogła być tylko jedna - Sara :) Znów obecna, znów z szyszką. Kochany ślepy piesek i tym razem nie omieszkał domagać się solidnego głaskanka :)
Zaciekawiona Sara
Obrończyni szyszki
Sara gra w piłkę szyszkową :)
A po południu spacer po Dębinie.
Staw Borusa na poznańskiej Dębinie



Komentarze
Trollking
| 23:56 piątek, 2 czerwca 2023 | linkuj Się domyślam :)

Pomysł dobry, ale... mimo wszystko nie dla mnie. Choć chyba kilka razy mi się to zdarzyło. Przez... deszcz :)
Lapec
| 12:52 piątek, 2 czerwca 2023 | linkuj Przy dniu wolnym średnio pisać o ziewaniu :P. Poranny spacer z psem, a później w kimono do 17:00. No dobra, do 14:00 bo jeszcze rower :PPP. Ja tak czasem robię ... z tą różnicą że kot nie potrzebuje spacerów :D. Polecam, znaczy spanie polecam a nie zamianę Kropy na Pchłę ;))))
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iatak
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]