Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198707.80 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 65.30km
  • Czas 02:25
  • VAVG 27.02km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Podjazdy 119m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozsądnie i pączusiowo

Czwartek, 16 lutego 2023 · dodano: 16.02.2023 | Komentarze 10

Ostatni dzień z w miarę rozsądną pogodą. Od jutra deszcze i huragany :/

Wyjazd przed pracą, na zachód. Trasa klaszyczna: Poznań - Plewiska - Komorniki - Głuchowo - Gołuski - Palędzie - Dopiewiec - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Wiało solidnie, ale nie mocno. Jupi.

Było słonecznie. Jupi.

Nie było przymrozków, choć dość blisko zera. Jupi.
Oświecony klasyk
Odwiedziłem koniki z Trzcielina. Poznały mnie :)
Kucyk jak zwykle najbardziej odważny :)
KIbice kolarstwa :)
Dokarmianie pieszczochów
Końskie zaloty
Walka o trawkę :)
Kibicował mi również kruk.
Kruk wysoko na drzewie
Wypatrzyłem sarenki. Jedne przestraszone przez ciężki sprzęt...
Sarenki obserwują ciężki sprzęt
Spłoszone sarenki
Pędzące przez pole sarenki
...inne miały więcej spokoju.
Zagajnik z sarenkami
Samotny koziołek
No i pączusie! Na razie cztery zjedzone :)
Poranne pączusie
Dystans zawiera dojazd do pracy. Ale Czarnuchem, bo sobie rundkę po Dębinie zrobiłem.



Komentarze
Trollking
| 23:42 poniedziałek, 20 lutego 2023 | linkuj Dokładnie, choć ostatnio nawet średnią olewam :)

O tak, zegarek mi to wszystko ładnie liczy, tylko nie mam czasu tego analizować :)

Przypomniałeś mi, że muszę zrobić recenzję nowego Polara. Ale w kolejce czeka jeszcze podsumowanie roku. A nawet roków wstecz :) Być może kiedyś cokolwiek z tego powstanie.
JPbike
| 18:03 poniedziałek, 20 lutego 2023 | linkuj Nie dziwię się że masz to gdzieś - ważniejsza przyjemność z jazdy, dobra średnia i zwierzaki :)

Spalone kalorie liczy elektronika na podstawie wieku i pulsu. U mnie te i wszystkie pozostałe parametry robi wypasiony licznik (nie taki z górnej półki). Jeśli Twój zegarek ma pomiar pulsu to i kalorie też Ci obliczy :)
Trollking
| 23:00 niedziela, 19 lutego 2023 | linkuj Jest motywacja, żeby spalać i spalać. A potem jeść i jeść :)
grigor86
| 22:01 sobota, 18 lutego 2023 | linkuj Ja zjadłem 3 pączki tego dnia. A ważę 88kg już.....masakra.
Trollking
| 23:48 piątek, 17 lutego 2023 | linkuj Lapec - 50 stopni w wannie? Przecież to parzy! :) Też dostałem dwa pączki, w tym jeden od firmy, te smakują najlepiej :) W lutym niestety takie temperatury pozwalają domniemywać, że wszystko będzie nie tak :/

JPbike - hehe, chyba faktycznie przegrałem, ale o przysłowiowy lukier, bo wieczorem dojadłem niezjedzone pół pączusia :) Kalorie nie wiem, jak się liczy, coś tam mi zegarek pokazuje, ale mam to gdzieś, więc tu się poddaję walkowerem :)
JPbike
| 16:37 piątek, 17 lutego 2023 | linkuj Zatem drogi Trollkingu przegrałeś ze mną w ilości zjedzonych pączków :)
Oficjalny(?) wynik - ja 5 : Ty 4 :)
Natomiast tegoż dnia w trakcie treningu (53km) spaliłem dokładnie 1025 kcal :)
Lapec
| 07:56 piątek, 17 lutego 2023 | linkuj Ponad 50*C to nawet ja bym nie chciał, chyba że w wannie :)
Pączek też ino jeden, ale najlepszy ... bo za darmola od Kierownika :P

Deszcze i huragany polecają się do robienia klimatu za oknem, jak się serial będzie oglądać. Szkoda, tak się cieszyłem jak zapowiadali 9*C na weekend ;/. Co mogło pójść nie tak? ...
Trollking
| 23:18 czwartek, 16 lutego 2023 | linkuj Marecki - nie no, skandal. Jak można zapomnieć o pączkach? :)))

Huann - hehe, dzięki, zaraz poprawiam. Faktycznie, nie było 50,6 stopni. Fałmaks się wkleił :)
huann
| 20:07 czwartek, 16 lutego 2023 | linkuj Ja symbolicznie jeden pączek, czyli niecałe 400 kalorii. I tyle dokładnie spaliłem podczas dzisiejszej jazdy.
Ale z tym "blisko zera" to Kolega trochę w okienku przesadził ;)
Marecki
| 19:33 czwartek, 16 lutego 2023 | linkuj Zapomniałem, poważnie :D
Fajny koziołek.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa salos
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]