Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198870.40 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.87 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.30km
  • Czas 01:54
  • VAVG 27.53km/h
  • VMAX 50.80km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Podjazdy 169m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przedśniegowo

Sobota, 19 listopada 2022 · dodano: 19.11.2022 | Komentarze 8

Dzisiaj już o podwójnych skarpetkach nie zapomniałem :) Przydały się - minus trzy stopnie i jeden zestaw byłyby średnim pomysłem.

Wyjazd poranny, bo niestety sobota w pracy. Ale w sumie okazało się to całkiem rozsądnym wyjściem, gdyż zaliczyłem wyjazd ze słońcem w tle. Potem było już tylko gorzej - najpierw chmury, a wczesnym popołudniem Poznań zasypało :/

Trasa zachodnia: Poznań - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Gołuski - Plewiska - Poznań.

Nawet jakieś zwierzaki były. Pod drzewkiem żurawie,,,
Drzewo z żurawiami :)
Dziobiące żurawie
Żuraw solo
...a obok sarenki.
Pędzące stadko saren
Miały szczęście, że były, gdzie były. Bowiem jakieś trzy kilometry dalej napotkałem taki znak:
Uwaga, zwyrole!
No i dźwięki nagonki... Zwyrole gdzieś tam się poruszali w tle, jednego nawet wypatrzyłem, jak zwykle więc poszło dosadne przesłanie werbalne. Aż mi gardło w pewnym momencie wysiadło. Ale też był pozytyw: widziałem kolejne sarenki pędzące przez pole do innego lasu, gdzie mordercy się nie ustawili.

Na klasyku wciąż klimatycznie.
Klasyk jeszcze słoneczny
Słoneczny klasyk bez roweru
Przed pracą jeszcze Dębina...
Dębina na godzinę przed opadami śniegu
...i tyle z aktywności. Rowerem do roboty nie jechałem, tylko przypomniałem sobie co to komunikacja miejska, bo: a) miało padać (sprawdziło się), b) wieczorem impreza firmowa (podobno ma do niej dość).

A jutro, jeśli opady się utrzymają, z rowerowaniem będzie ciężko. 

Zaległości na BS nadrobię także jutro. Trochę się nazbierało.



Komentarze
Trollking
| 23:28 wtorek, 22 listopada 2022 | linkuj Tym razem komentuję właściwy wpis :)

No gnoje. Delikatnie napisane. Zwyrole mi najbardziej pasują, a te bardziej dosłowne wyrażenia nie są do cytowania tutaj.

Na szczęście świadomość społeczna rośnie. Polecam profil "Nasze Lasy" na fb. Są na bieżąco.
Lapec
| 08:52 wtorek, 22 listopada 2022 | linkuj Stuptuty obowiązkowo w góry, ale na rower też niegłupie :)

Teraz to będzie cały wysyp polowań. Tak ja pisałem ludzi w lasach mniej, to i niższe ryzyko postrzelenia kogoś postronnego, zwierzęta też są mniej czujne aniżeli latem, a to tego ciszej medialnie. Gnoje!

Ogólnie to zima dla lasów jest najgorsza - polowania, wycinki itp. A ludzie myślą że las jest tylko na letnie spacerki. Tlenu zimą przecież nie potrzebujemy ...
Trollking
| 23:48 poniedziałek, 21 listopada 2022 | linkuj Oj ta, lubię cranesy i Cranesy od dawna :) Choć tylko te pierwsze widuję na żywo :)

Dzięki! Robiłem co mogłem!
huann
| 23:38 niedziela, 20 listopada 2022 | linkuj Żurawie i zapowiedź śniegu powiadasz? ;) https://www.youtube.com/watch?v=mCYOdDLos08

Brawo za pogonienie nagonki!
Trollking
| 23:31 niedziela, 20 listopada 2022 | linkuj Kuba - oddałeś dokładnie moje myśli... To jest chore. Tym bardziej z taką nagonką, jaką słyszałem. Ci zwyrole wynajmują ludzi, żeby chodzili po lesie i wrzeszczeli, żeby zwierzaki, żyjące do tej pory bezpiecznie, nagle musiały w panice opuścić swój teren, by wylądować pod lufami ludzi z defektem mózgu, do tego skrytymi w ambonach. Mam nadzieję, że ktoś tam co najmniej został postrzelony przez swojego kumpla w zwyrolstwie. Życzę kalectwa do końca żałosnego życia.

Andale - musiałem wygóglać, co to te stuptuty :) W sumie rzecz rozsądna, przemyślę.

Marecki - popieram :) Ale zmartwię - gdy myśliwy zabije niewinnego, zostanie pewnie uniewinniony przez prokuraturę, którą aktualnie rządzi Ziobro, członek Solidarnej Polski, która aktualnie rządzi... Lasami Państwowymi. A to one czerpią największe zyski z polowań...
Marecki
| 21:18 niedziela, 20 listopada 2022 | linkuj Popieram fucka do strzelających. Sam chętnie postrzelałabym w ich kierunku mówiąc że wydawało mi się że to dzik, jak to oni mają w zwyczaju..
andale
| 23:53 sobota, 19 listopada 2022 | linkuj Ja na takie warunki zakładam stuptuty. Dodatkowo żaden syf nie leci do butów, co zimą zdarza się często :)
Kuba7033
| 19:19 sobota, 19 listopada 2022 | linkuj Najgorsze co o tej porze roku można zobaczyć to te żółte tabliczki, jedziesz i myślisz, ze te sarny co kilka dni temu fotografowałeś już leżą w chłodni albo dogorywają postrzelone gdzieś w krzakach. I to wszystko w XXI wieku w "cywilizowanej Europie"
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa orzyo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]