Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197863.90 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.60km
  • Czas 02:08
  • VAVG 25.12km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 185m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jak osioł :)

Sobota, 22 października 2022 · dodano: 22.10.2022 | Komentarze 13

Znów mam za swoje. Mogłem wstać wcześniej.

No mogłem. Ale znów w nocy odbyłem kurs z Kropą, w wiadomym celu. I musiałem odespać.

Finalnie wyjechałem za późno i zostałem ukarany - łącznie jakieś 35 kilosów w deszczu za mną. Supcio.

Trasa to kondominium. A co! Czyli: Poznań – Luboń – Łęczyca – Puszczykowo – Mosina – Krosinko – Dymaczewo Stare – Dymaczewo Nowe – Łódź – Witobel – Stęszew – Dębienko – Trzebaw – Rosnówko – Szreniawa – Komorniki – Luboń - Poznań.

Początkowo było jeszcze nawet sympatycznie.
Już więcej liści na ziemi niż na drzewach
Śmieszka w Łęczycy
W Mosinie zaczęło kropić, a w Krosinku już regularnie padać. Schowałem się nawet pod wiatą, mając nadzieję, że szybko minie, ale po kilku minutach stwierdziłem, że to bez sensu i jadę dalej. W którąkolwiek stronę bym jechał, wróciłbym mokry. Więc wykonałem cały dystans.

Na chwilkę przestało, akurat gdy zobaczyłem jedyne dzisiaj zwierzaki. W sumie okazało się, że patrzę w lusterko :)
Kopytne z Krosinka
Ktoś do mnie idzie :)
Osiołek najbardziej ciekawski
W lusterku :)
Osiołek z profilu :)
Głaskanko musi być
Wyjątkowo wjechałem na antyrowerówkę w Witoblu. Tylko dlatego, że zobaczyłem tego asa i chciałem mieć fotkę :)
Zjechałem na śmieszkę tylko po to, żeby uwiecznić tego asa :)
W Stęszewie zachciało mi się pączka. Zaparkowałem więc przy piekarni, wybrałem obiekt, a tu niespodzianka: nie można płacić kartą. Oczywiście była kartka na drzwiach, ale przeoczyłem. Już miałem zrezygnować, jednak mila pani stwierdziła, że nie puści mnie głodnego i mam jej 3,90 przywieźć przy okazji. Nie zraziło jej nawet to, że jestem z Poznania i nie wiem, kiedy znów tam będę. Miły gest :) Finalnie udało mi się znaleźć gdzieś zagubione trzy zeta w plecaku, więc jestem winny jedynie najdrobniejsze drobne. Ale miłe wrażenie zostało.
Pączek pocieszenia po kilkunastu kilosach w deszczu
Cóż, wyjazd średni. Zadowolona była jedynie pralka.



Komentarze
Trollking
| 22:22 środa, 26 października 2022 | linkuj No tak, sorry, średnio mi wychodzi myślenie z perspektywy dziecka. Ale się starałem :)

No była. I pod presją czasu, skoro już średnią mam ostatnio gdzieś... :)
Lapec
| 07:40 środa, 26 października 2022 | linkuj I w podstawówce przeważnie najmniejszy ;)). Doceniam oczywiście heh ;]

Remoncie i rowerze :P. Choć pewno głowa w rozpuszczalnikach i farbach była heh :D.
Trollking
| 21:30 wtorek, 25 października 2022 | linkuj Hmm... Fakt, ciężka sprawa. Ale przynajmniej jesteś młodszy od tych ze stycznia prawie o rok, a emerytura przyjdzie wcześniej. Wiem, na siłę, ale doceń moje starania o jakiś pozytyw :)

We wrześniu też miałem urlop. W jedynym ładnym tygodniu. Spędziłem go na remoncie :)
Lapec
| 06:34 wtorek, 25 października 2022 | linkuj To ja swojej drugiej połowy grudnia nie skomentuje :D. Zimno, błoto i ... łączone prezenty Mikołaj + uro + święta xD.

Co do miesiąca, to faktycznie przeważnie jest super. Dziś ino ... popołudniu burze xD.
Nie chciałem psuć tego miesiąca, to na urlop pojechałem we wrześniu ;].
Trollking
| 21:53 poniedziałek, 24 października 2022 | linkuj Marecki - dzięki :) No szkoda, ale na to wpływu nie mamy. Szkoda po raz drugi.

Meteor - widzę, że się dobrze rozumiemy :)

Bobiko - no właśnie, warto, tylko im więcej znam człowieka jako gatunek, tym bardziej się dziwię, że to pojęcie może brzmieć pozytywnie. Fajna historia, brawo dla tego pana! :)

Lapec - hehe, lukier wystawał :) Kropa dziękuje, a ja patrzę na prognozy i sobie pluję w brodę, że nie wziąłem całego października wolnego. Najlepszy miesiąc w roku, wiedziałem, kiedy się urodzić :)
Lapec
| 11:19 poniedziałek, 24 października 2022 | linkuj Dobrze że człowiek potrafi czytać, bo bym se dał głowę uciąć że to nie jest pączek, ino buła z szynką :D. Niemożliwe u Ciebie, ale tak mi to wyglądało :DDD.
Fajny gest :))

A Kropie dużo zdrówka i mocnego (nocnego) snu :))

PS: pogody nie zazdroszczę ...
bobiko
| 05:35 poniedziałek, 24 października 2022 | linkuj Bo jak widać, są jeszcze ludzie. MIałem podobną sytuację - nad jeziorem zawitałem do sklepu, gdzie na półkach były ślady konczącego sie okresu letniego (tzn. braki) ale coś tam kupiłem.

i .. nie można było zapłacić kartą ale Sprzedawca powiedział, że mam sie tym nie martwić. Mam zrobić przelew, jak dojadę do domu. podałem nr telefonu, przesłał nr konta sms. nie chciał Blikiem (w sumie to nie miał smartfona). Oczywiscie, zrobiłem to od razu, jak tylko usiadłem do konsumpcji.

ps: warto nadmienić, ze to byłą osoba niepełnosprawna i pomimo tego statu, ogarniała ten cały proces a i jeszcze miała sporą grupę gości pod sklepem (i to nie byli menele).
Jak widać, warto być (czasem) człowiekiem ;)
meteor2017
| 18:57 niedziela, 23 października 2022 | linkuj Mogłeś... ale są pewne priorytety, jak na przykład sen :-)
Marecki
| 15:54 niedziela, 23 października 2022 | linkuj Świetny osiołek, no i te kolorki, cudo. Szkoda że za tydzień zostaną same badylki..
Trollking
| 21:19 sobota, 22 października 2022 | linkuj Andale - widocznie pani z Cukierni Mazurek ma więcej współczucia niż rząd :)

Eliza - przy okazji przekażę, sprawą honoru jest oddanie tego długu :) Współczuję dwukrotnie, dzięki za pocieszenie :)

Huann - m(ni)eeeee też :) Dzięki!
huann
| 19:34 sobota, 22 października 2022 | linkuj Brawa za wytrwałość, mnie deszcz na rowerze zawsze osła-bia ;)
eliza
| 19:09 sobota, 22 października 2022 | linkuj łał, przekaż Pani pozdro z Wawy:) mnie to info też poprawiło humor, chociaż to nie mój pączek:)
a z innej beczki - ja wstałam owszem rano i też połowa trasy w deszczu. Czyli Twoja cała, bo to stówaś był... Więc przynajmniej się wyspałeś:)
andale
| 18:09 sobota, 22 października 2022 | linkuj Zaskakujące, nawet w okresie zarzynania prywaciarzy przez rząd :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa cwmaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]