Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197967.60 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 56.10km
Czas 02:00
V_AVG 28.05km/h
V_MAX 51.80km/h
Temperatura 14.0°C
Podjazdy 173m
Sprzęt T-rek(s)
Aktywność Jazda na rowerze

LechoCzechoRusowo

Piątek, 21 października 2022 · dodano: 21.10.2022 | Komentarze 8

No nie wyspałem się. Kropa dwukrotnie - po trzeciej i przed szóstą - postanowiła załatwić to i owo. Słodko.

Dobrze, że miałem jeszcze wolne i mogłem odespać. Finalnie wyjazd nastąpił dopiero w okolicach jedenastej.

Generalnie wyszło mi to na dobre, bo rano było pochmurno, a podczas mojej jazdy powoli wychodziło słońce. A w najważniejszym momencie zrobiło się wręcz idealnie.

Trasa południowo-zachodnia. Testowa, bo chciałem sprawdzić, jak wygląda sytuacja z remontami od Starołęki przez Czapury po Wiórek. Jakby ktoś chciał wiedzieć, to... lepiej nie wiedzieć. Jeden wielki armagedon - wahadło na wahadle, połowa asfaltu zryta, maskara. A całość to: Dębiec - Las Dębiński - Starołęka - Minikowo - Czapury - Wiórek - Sasinowo - Rogalinek - Rogalin - Mieczewo - Mościenica - Kórnik - Skrzynki - zemsta Adolfa - Borówiec - Koninko - Szczytniki - Sypniewo - Głuszyna - Starołęcka - Las Dębiński - dom.

Wspomnianym najważniejszym momentem była wizyta w Rogalinie. Dawno mnie nie było w tamtejszym parku, żeby odwiedzić Lecha, Czecha i Rusa, czyli tamtejsze dęby.

Lech częściowo potrzebuje już wspomagania.

Czech już niestety się poddał.

Czech na pierwszym, Rus na drugim planie

Najlepiej trzyma się Rus (bez skojarzeń, to na szczęście tylko drzewa) - ma w końcu dopiero 800 lat :) Piękny jest.

Wpadł mi w oko również jeden anonimowy.

Nie mogło zabraknąć sesji przy pałacu i okolicach.

Rogaliński pałac w październikowym słońcu

Tablica ku pamięci Henryka Sienkiewicza, Rogalin

Zemsta Adolfa niestety wciąż straszy :/

Zwierzakowo słabo. Tylko kruki podczas balotów :)

Udany wypad. A jutro ma padać :/

Kategoria Wielkopolska - miejsca ciekawe

Komentarze

Trollking | 22:04 poniedziałek, 24 października 2022 | linkuj TAM remont będzie mnie TYLKO cieszył. Nawet jeśli ma trwać pół roku, bo przecież to niecały kilometr :)

Dęby są pod dobrą opieką, jeszcze postoją. Może nie bez pomocy, ale jednak :)

Dzięki za nowe słowo z gwary śląskiej, postaram się zapamiętać :)

Lapec | 12:26 poniedziałek, 24 października 2022 | linkuj Nawet nie wiem czego życzyć na zemście, bo remontów za bardzo nie lubisz, a droga jak widzę ... rozleci się za następne sto lat :DD. Wytrwałości więc :))).

Czecha szkoda, ale i tak piękny wiek. Trzymam kciuki za dwójkę "kolegów" :)

A rzeźby powinny się wstydzić - obie Panie bez lajbików o_O

Trollking | 21:39 sobota, 22 października 2022 | linkuj Andale - końcówka :)

Meteor - no i to są słuszne skojarzenia :)

Marecki - dziękuję :) Naprawdę polecam Rogalin. Piękne miejsce, warto wybrać się tylko po to, żeby je zobaczyć, bez kolekcjonowania. Byle poza turystycznymi terminami, zresztą jak wszędzie.

JPbike - współczuję :) Zemstą Adolfa pewnie jechałeś wiele razy, więc sam wiesz, z czym to się je :) Zdjęcie miało być inne, ale miałem na kole dostawczaka, więc zrobiłem na szybko między jedną a drugą płytą to, co widać. Gdyby był tam szuter na całej długości, nawet z pozycji szoszona byłbym zachwycony :)

Huann - a fuj! Wypluj to "kw"-y... :) Dęby przeżyły lepsze i gorsze czasy. Aż dziw, że częściowo jeszcze stoją...

huann | 19:29 sobota, 22 października 2022 | linkuj To straszne, co podświadomość podpowiada po kilku zaledwie latach: przeczytałem zamiast Raczyńskich coś na K(w)a... ;D

Na szczęście dęby dosłownie i wiekowo ponad tym wszystkim :)

JPbike | 18:20 sobota, 22 października 2022 | linkuj ... "po trzeciej i przed szóstą" - przynajmniej w 90% wiesz jak ja się czuję w robocze dni ... :)

A co właściwie straszy na Zemście Adolfa? Graffiti ze swastyką brak, po prawej jest miły szuterek, a w centralnej części fotki dopatrzyłem się jakichś pseudo "słupków granicznych" :)

Marecki | 07:48 sobota, 22 października 2022 | linkuj Piękny pałac w Rogalinie. Za czasu "zbierania" przeze mnie pomników przyrody na różnych trasach, myślałem o rogalińskich gigantach, ale jednak nie to województwo i jednak kawałek ode mnie.. Trochę naruszył je ząb czasu. Piękne kolory na zdjęciach..

meteor2017 | 05:56 sobota, 22 października 2022 | linkuj No, ja mam takie skojarzenia, że Rus jest od Rusi (i do tego pewnie był Wikingiem ;-P), a Ruś Kijowska owszem, mocno się trzyma.

andale | 23:32 piątek, 21 października 2022 | linkuj Ale złoto :)

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

LechoCzechoRusowo

Piątek, 21 października 2022 · dodano: 21.10.2022 | Komentarze 8