Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198654.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.50km
  • Czas 02:02
  • VAVG 25.82km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 144m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dywanowo

Sobota, 15 października 2022 · dodano: 15.10.2022 | Komentarze 8

Zgodnie z zapowiedziami, aura się zje...sieniła :)

To znaczy wciąż jest miodzio. Nie leje, aż tak bardzo nie wieje, da się żyć. Dzisiaj rano co prawda mocniej pokropiło, ale dzięki temu miałem okazję rozruszać trochę Czarnucha.

Sobota niestety w pracy (tak lekko ponadprogramowo, nagłe zastępstwo), ale się nie spieszyłem. No bo po co? 

Trasa to południowa pętelka: Poznań - Luboń - Łęczyca - Puszczykowo - Mosina - Żabinko - Żabno - Baranowo - Sowiniec - Mosina - Puszczykowo - Łęczyca - Luboń - Poznań.

Śmieszka w Łęczycy już z dywanem.
Śmieszki coraz bardziej zasypane
Na DDR-ce w Łęczycy
Na drodze z Sowińca do Mosiny jeszcze liście się trzymają.
Kolorowo na drodze z Sowińca
Odwiedziłem ulubiony las. Znalazłem kawałek bez grzybiarzy, co łatwe nie było. Aha, tego typu konstrukcje z obalonych drzew to mój pomysł, żeby brzuchaczom nie chciało się parkować w środku lasu :)
W ulubionym lesie, tym razem na MTB
Grzybnia była :)
Są grzybki? Są :)
I ogólnie mrocznie.
Kadr z trasy do Krajkowa
Ptaszków trochę wpadło, mimo szarzyzny. Potrzeszcz...
Potrzeszcz w szarości
...sójka...
Sójka z profilu
Sójka mi się przypatruje z daleka
...oraz rodzinka żurawi.
Trzy żurawie w szarości
Żurawi junior z rodzicem
Żuraw w końcu się zechciał zaprezentować
Żuraw wygina śmiało ciało
Żurawi młodziak
Odlatujące żurawie
Był też piesek latający samopas po polu. Ale wyjątkowo wolałem obserwować z daleka, patrząc na rozmiary :)
Wilczur biegający po polu
A w Baranowie zauważyłem świętego bez twarzy.
Święty bez twarzy
Potem już tylko dojazd do pracy.



Komentarze
Trollking
| 21:46 poniedziałek, 17 października 2022 | linkuj Huann - ma to sens. Opony zmuszają do walki z oponką :)

Lapec - grzybki na moim poziomie znajdywalności :) No szkoda, już tęsknię za nimi. Liśćmi, nie grzybami. Dla mnie jeden plus - w końcu więcej sikor i innych kowalików będzie widać :)
Lapec
| 08:27 poniedziałek, 17 października 2022 | linkuj I widzisz jakie ładne grzybki znalazłeś :D

Szkoda że jeszcze trochę i wszystkie liście opadną. Kibel :(
huann
| 22:21 niedziela, 16 października 2022 | linkuj W sumie stosuję podobną metodę, by nie rozjeżdżano mi narożnika trawnika pod blokiem. Rolę zapory grają opony samochodowe przywleczone onegdaj spod śmietnika.
Trollking
| 21:40 niedziela, 16 października 2022 | linkuj Huann - mówię z Tobą :) Piesek chyba bezpieczny, nie wygląda jak żubr. To znaczy dzik. To znaczy rowerzysta. No dobra, w morderczych oczach zwyroli nikt nie jest bezpieczny :/

JPbike - obiecuję :) W pewnym miejscu co jakiś czas regularnie uzupełniam :)
JPbike
| 09:18 niedziela, 16 października 2022 | linkuj Cicho sza... stawiaj więcej takich konstrukcji w lasach :)
huann
| 22:20 sobota, 15 października 2022 | linkuj Blachosmrodowym grzybiarzom mówię stanowczo "sio na ryneczek!"

Pieska szkoda, oby go żaden flintojeb nie ustrzelił....
Trollking
| 20:10 sobota, 15 października 2022 | linkuj Uwielbiam takie październiki :)

Szlaban na miarę moich możliwości...
meteor2017
| 19:16 sobota, 15 października 2022 | linkuj Jest prawie idealnie :-)

Ekoszlaban w stylu leśnym.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ylemi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]