Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197915.40 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 58.10km
  • Czas 02:09
  • VAVG 27.02km/h
  • VMAX 52.30km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 156m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szaro i antywojennie

Sobota, 26 lutego 2022 · dodano: 26.02.2022 | Komentarze 17

Ze wschodu powiało lekkim optymizmem. Kijów się nie poddaje. Zobaczymy co przyniesie jutro.

A tymczasem rowerowo dzisiaj bez szaleństw. Dzionek pochmurno-słoneczny, dość wietrzny, ale do wytrzymania. Na powolna szosę w miarę ok.

Trasa zachodnia: Poznań - Plewiska - serwisówki - Dąbrówka - Palędzie - Dopiewiec - Dopiewo - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Trzcielin - Konarzewo - Chomęcice - Rosnowo - Szreniawa - Rosnowo - Komorniki - Plewiska - Poznań.

Było głównie szaro, ale jakieś tam zwierzaki wleciały. Między innymi stadko saren koło Konarzewa, tych całkiem zurbanizowanych.
Trzy nerwusy
Sarenka i kozioł
Zamyślona sarenka
Sarna pod wierzbą
Stado saren z Konarzewa
Białodupce idą w kierunku Konarzewa
Muflony również były, a owszem, ale tylko z daleka.
Muflony dzisiaj tylko z daleka
Odwrot muflonów
No i trafiły się żurawie.
Spacerujące żurawie
Odlot żurawi
Rowerowy motyw tylko jeden, z Lisówek.
Pochmurno w Lisówkach
Do kompletu bagienko w Trzcielinie...
Bagienko z Trzcielina w wersji pochmurnej
...oraz dworek-willa z Palędzia.
Willa-dworek w Palędziu
Oczywiście nie mogło zabraknąć - jak co weekend - idioty. Koleś na blachach z Kalisza otrąbił mnie na starej "piątce":, bo zapewne mu się wydawało, że jadę po drodze szybkiego ruchu. Co się dziwić, na wsi takich "nie majo". Pozdrowiłem. W sumie to fenomen, że bezmózgi niepotrafiące czytać tablic legalnie jeżdżą po drogach publicznych.
Oczywiście był klakson, bo jakiś debil nawet nie wiedział, po drodze jakiej kategorii jedzie
Na Warcie obok Dębiny wciąż wysoki poziom. Grubo. To znaczy szeroko.
Warta w Poznaniu grubo ponad swoją standardową szerokość
Dystans zwiera dojazd do pracy. Ale dziś tylko na chwilę, na zastępstwo. Przy okazji podjechałem na Plac Wolności, gdzie odbywał się protest antywojenny i akcja wsparcia dla Ukrainy. Nie powiem, wzruszający to moment.
Plac Wolności za pokojem, Poznań
Flaga Unijna podczas protestu, Plac Wolności, Poznań
Poznań mówi NIE Putinowi
Tłumy na demonstracji antywojennej w Poznaniu, Plac Wolności
Flagi Ukrainy i Polski na latarniach w Poznaniu



Komentarze
Trollking
| 21:43 środa, 2 marca 2022 | linkuj Zdecydowanie rozumiem :)
meteor2017
| 19:21 środa, 2 marca 2022 | linkuj A ja zazdroszczę muflonów :-) Co nie oznacza oczywiście, że ze spotkań z danielami się nie cieszę... bo cieszę się bardzo.
Trollking
| 21:28 wtorek, 1 marca 2022 | linkuj Muflony mają momenty :) Czasem nie widuję ich przez całe miesiące, a czasem jest jak w lutym - kumulacja. Teraz będą miały spokój, bo od marca do października jest zakaz polowań na nie. Może w międzyczasie wszystkich myśliwych wyślą gdzieś przymusowo na front i tam zdechną, będzie po problemie :) A danieli zazdroszczę mega.
meteor2017
| 07:13 wtorek, 1 marca 2022 | linkuj Widzę, że te muflony u Ciebie już regularnie spotykane ;-) Tak jak u mnie daniele... które ostatnio częściej widuję niż sarenki ;-P A żurawie to poza jednym przelotem, w tym roku tylko słyszę.
Trollking
| 22:36 poniedziałek, 28 lutego 2022 | linkuj No widzisz, a ja z kolei prawactwa :) Bo od prawicy niepokojąco blisko do nacjonalizmu, a od nacjonalizmu do wojny.

Dobrze, że tym razem solidarność międzypaństwowa jednak jakoś działa. Również dzięki presji społecznej.
Marecki
| 07:38 poniedziałek, 28 lutego 2022 | linkuj Może faktycznie w tym wypadku sie czepiam, ale cięzko mi jest być obiektywnym, dlatego że nie znoszę lewactwa..
Trollking
| 22:22 niedziela, 27 lutego 2022 | linkuj Dokładnie. Czlowiek-kleik :)
huann
| 22:16 niedziela, 27 lutego 2022 | linkuj Podobno nawet Azerowie i Ormianie razem gdzieś protestowali: dupin jest "niesamowity", jednoczy ludzi bardziej niż ONZ, Rolling Stonesi i promocja w Biedrze razem wzięte! ;)
Trollking
| 21:13 niedziela, 27 lutego 2022 | linkuj Roadrunner - oby do Twojego powrotu ta wojna, jak i Putin byli pieśnią przeszłości... :)

Marecki - dzięki :) Tak jak napisał Huann - myślę, że większość z nas robi i jedno, i drugie. Lewicowości nie ma co w to mieszać, przecież prawicowi naziole uwielbiają takowe, na przykład gloryfikując polskich morderców z czasów II Wojny. A że protesty mają sens pokazuje na przykład to, że 100 tysięcy Niemców w Berlinie zmusiło rząd do pełnej solidarności co do sankcji. Już nie wspominając o aspekcie moralnym - przecież na tym placu wspólnie krzyczeli antywojenne hasła Polacy, Rosjanie, Gruzini, no a przede wszystkim sami Ukraińcy, którzy mieli łzy w oczach.

Huann - jest dokładnie tak, jak napisałeś.
huann
| 19:52 niedziela, 27 lutego 2022 | linkuj @Marecki - przecież jedno nie przeczy drugiemu: jedno podnosi na duchu, a drugie konkretnie pomaga.
Marecki
| 00:56 niedziela, 27 lutego 2022 | linkuj Sarenki znakomite i śliczny dworek.
Mam ambiwalentny stosunek do marszów i demonstracji. Niby ok, ale wydaje mi się że zamiast wklejać flagi w profilowe na FB, czy spacerować po placach wyrażajac oburzenie (lewicowa praktyka od jakiegoś czasu w UE) bardziej sensowna jest realna pomoc. zbiórki, datki, pomoc tym którzy już tu są.. Pomoc tym którzy wracają na Ukrainę bić się za ojczyznę.
Roadrunner1984
| 00:11 niedziela, 27 lutego 2022 | linkuj Tyle sie dzieje w ciagu kilku dni a do zjazdu mam miecha. Strach myslec co bedzie za miesiac.
Bagienko do spenetrowania Neodymką :)
Trollking
| 22:41 sobota, 26 lutego 2022 | linkuj Na szczęście putin co... sorry, póki co, te menda nie ma nad nami mocy. Oby nigdy.
huann
| 22:10 sobota, 26 lutego 2022 | linkuj Ech, mnie już to wszystko tak dobija, że nawet mi się nie chce ruszyć 4 liter na rower. Ale jutro już się zmuszę, bo nie będzie za mnie fiutin decydować, czy pojadę, czy nie. Ani o niczym innym!
Trollking
| 21:47 sobota, 26 lutego 2022 | linkuj Kolzwer - willa w rękach prywatnych, dlatego pewnie się trzyma. A ma już jakieś 150 lat :) Źródła Warty są w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, poniekąd górskiej, tam zapewne spływają resztki śniegu, które w formie płynnej docierają na Dębinę.

Eliza - dzięki :) Pospolite łosie, hehe. W życiu żadnego nie widziałem, jak pewnie wiesz :) Tak, to owce wybitnie górskie. Ktoś je kiedyś sprowadził pod Poznań, o dziwo się przyjęły i zostały. Na szczęście mało kto o nich wie, więc mają spokój. Ale oczywiście najbardziej zorientowane są ludzkie mendy zwane myśliwymi.. A w Polsce można legalnie polować na te piękne zwierzaki prze jakiś tam okres roku :(
eliza
| 20:34 sobota, 26 lutego 2022 | linkuj sarny domowe doskonałe. Zawsze chętnie spojrzę też na muflony, dla mnie bardzo egzotyczne bo nigdy nie widziałam żywcem takiego zwierza (w przeciwieństwie do jakże pospolitego łosia:))))). Ciekawe skąd one w Wielkopolsce, to takie chyba bardziej górskie stwory
Kolzwer205
| 20:21 sobota, 26 lutego 2022 | linkuj Fajni parzystokopytni, a willa elegancko wyremontowana, mało takich wśród większości willowych ruder. Dzisiaj, zresztą jak zwykle w drodze do pracy mijałem mały strumyk Warty i wydawało mi się, że był trochę większy niż zwykle. Patrząc na zdjęcie sytuacji pod Dębiną wszystko by się zgadzało.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mpree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]