Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197915.40 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 58.30km
  • Czas 02:08
  • VAVG 27.33km/h
  • VMAX 55.30km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Podjazdy 182m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Względna normalność

Czwartek, 25 listopada 2021 · dodano: 25.11.2021 | Komentarze 7

Dzisiaj już normalny szosowy wyjazd.

To znaczy względnie normalny. Bo ten poranny jeden stopień na plusie średnio mi pasował, ale że pod koniec było tych stopni już trzy, to nie narzekam :)

Wyjazd przed pracą, a trasa jedna z ulubionych, południowa: Poznań - Luboń - Łęczyca - Puszczykowo - Mosina - Żabinko - Żabno - Baranowo - Sowiniec - Mosina - Puszczykowo - Łęczyca - Luboń - Poznań.

Prócz chłodku, początkowo nie jechało się źle. Byłem nawet zdziwiony, że podczas jazdy na południe, pod wiatr, nie było tragedii - podmuchy przeszkadzały, ale tragedii nie było. Dopiero po nawrotce okazało się, że do tej pory... jechałem z wiatrem, bo dopiero teraz musiałem się napocić :)

Wydarzeń brak. Na szczęście. Fotki tylko takie wykorzystujące ostatki słońca, bo od weekendu idzie podobno pogodowa rzeź :/
Słoneczna droga przed Mosiną
Na śmieszce w Łęczycy
Słońce nad Żabnem
Pośród Ostoi Ragalińskiej
Las iglasty za Żabnem
Obowiązkowe leśne szosowanie
Potem jeszcze rowerem do pracy, ale najpierw wybieganie Kropy po Dębinie. Pies jak zwykle tylko na to czekał :)
Pies w swoim żywiole
Czujne spojrzenie :)
Jeden ze stawów na poznańskiej Dębinie



Komentarze
Trollking
| 23:56 piątek, 26 listopada 2021 | linkuj Huann - okrutna prawda...

Lapec - gdzie i na co? Ani do kościoła nie chadzam, ani wina nie pijam (z kilkoma wyjątkami). Grzane piwo mogę przyjąć ewentualnie :) No fakt, słońca brakuje, ale tylko jesienią i zimą, latem mam go dość :)
Lapec
| 11:17 piątek, 26 listopada 2021 | linkuj Jutro jeszcze ładnie macie mieć, a w niedzielę pierw do kościoła, a potem na grzane winko do domku ;) :p.

Szkoda że bez słoneczka już, bo robi(ło) klimat ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
huann
| 23:33 czwartek, 25 listopada 2021 | linkuj To będzie normalność bezwzględna.
Trollking
| 23:14 czwartek, 25 listopada 2021 | linkuj Niestety :)
huann
| 23:01 czwartek, 25 listopada 2021 | linkuj Jest normalnie, a będzie jeszcze gorzej ;)
Trollking
| 21:14 czwartek, 25 listopada 2021 | linkuj Zgadza się! Im większy kij, tym lepiej :)
Gość | 18:51 czwartek, 25 listopada 2021 | linkuj Dzielna bestia ta Kropa:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nogei
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]