Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198021.80 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 62.10km
  • Czas 02:26
  • VAVG 25.52km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Podjazdy 126m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jazda bądź co (ła)bądź

Piątek, 26 lutego 2021 · dodano: 26.02.2021 | Komentarze 8

Pogoda miała się spieprzyć, więc się spieprzyła. Tym razem nie było niespodzianki.

A nie, sorry, była! Deszcze zapowiadali na okolice jedenastej, więc - zgodnie z zapowiedziami - lunęło chwilę po tym, jak ruszyłem. Czyli przed dziewiątą. Na szczęście nie był to jakiś wielki opad, choć też momentami nie taki słaby. Przeszło mi nawet przez myśl, żeby skrócić dystans do gluta, ale wtedy akurat przeszło. Poza tym niedawno jeszcze jeździłem po lodzie przy minus kilkunastu, więc nie było co panikować :) Tym bardziej, że zapobiegliwie zabrałem znów ze sobą Czarnucha, a nie szosę.

Trasa: Dębiec - Górczyn - Junikowo - Skórzewo - Wysogotowo - Batorowo - Lusowo - Lusówko - Sierosław - Zakrzewo - Dąbrowa - Skórzewo - Plewiska - Poznań.

Wiało solidnie, ale do wytrzymania. Te sześć stopni na plusie też złe nie było jak na luty. 

Podjechałem sobie na chwilę na główną plażę w Lusowie. Tam cisza, spokój, kilka kaczek i jeden łabędź. Bidula przypłynął do mnie, myśląc, że mam coś do żarcia, ale niestety. Na wszelki wypadek przetrząsnąłem plecak, niestety nie znalazłem nawet okruszka. Szkoda. Zawiedziony odczłapał.
Zmrożone Jezioro Lusowskie
A jakieś jeść to jest? :)
Zawiedziony łabędź. Przykro mi, ale nie miałem przy sobie żadnego żarełka :(
Plaża nad Jeziorem Lusowskim
Kaczki tego, że pęknie pod nimi lód. się nie boją. Bo nawet jeśli, to co? :)
Kaczkom cienki lód niestraszny
Spore stado łabędzi widziałem jeszcze przy granicy z Lusówkiem, ale nawet nie chciało mi się wyciągać aparatu. Skoro jeden przedstawiciel gatunku tak ładnie mi się zaprezentował w komórce, to nie było sensu się rozdrabniać.
Przyczajony rower, ukryte łabędzie
Jadąc słuchałem sobie o taśmach Obajtka, jakby nie patrzeć dziubdziusia Kaczyńskiego, szykowanego na następcę Morawieckiego, człowieka wolności (hehe) gadzinowego tygodnika "Sieci" (czyt. śmieci) oraz człowieka roku dupowłaznego "Wprost", i ryj mi się śmiał. Nie ma to jak widzieć, jak wiją się ci, którzy na nagraniach innych nie zostawiali suchej nitki. Radocha niemal taka, jak u Kropy na widok kijka :)
Jest kijek, jest szaleństwo w oczach ;)
Dystans zawiera dojazd do pracy.



Komentarze
Trollking
| 18:43 środa, 3 marca 2021 | linkuj W przypadku jakiegoś napadu kraj więc bezpieczny :)
Evita
| 11:58 środa, 3 marca 2021 | linkuj Ładne światło przy kaczuchach... I łabędź okazały :)

Do Awanturniczego Teamu do Kropy dołącza Flores! Patyki w pyszczydła i na barykady!
Trollking
| 19:02 sobota, 27 lutego 2021 | linkuj Oj tak, pogodyniarze zdecydowanie zbyt często się mylą, ale zbyt rzadko korzystnie :)

Kropie niewiele do szczęścia potrzeba... :)
Kolzwer205
| 00:11 sobota, 27 lutego 2021 | linkuj U mnie zapowiadali pochmurny ponury dzień od rana i opady około godziny 15-tej. Opady przyszły około 17-tej, wcześniej dzień słoneczny z temperaturą powyżej 16 kresek. Niestety w takiej wersji prognozy jakoś rzadko się zdarzają, tak samo rządowe zmiany nigdy nie wychodzą na korzyść dla obywateli. Najważniejsze, że Kropa i tak zadowolona :))
Trollking
| 19:56 piątek, 26 lutego 2021 | linkuj Taka wisienka na Tourett-cie :)
huann
| 19:54 piątek, 26 lutego 2021 | linkuj Orleno-bajtek, czyli Orzeł Zwisły.
Trollking
| 19:07 piątek, 26 lutego 2021 | linkuj Hehe, no tak. Właśnie włączyłem sobie "Wiadomości" i już wszystko wiem - ujawnienie tych taśm to antypolski spisek różnych sił, w tym niemieckich, oraz zemsta za wykup przez Orlen prasy regionalnej. Każdy, kto krytykuje Obajtka, szkodzi polskiej gospodarce, czyli jest z opozycji. Poza tym tematu nie ma, bo Orlen wydał oświadczenie, że nie ma sprawy :)

Oj, gdyby Kropa miała takie moce... :)
huann
| 18:45 piątek, 26 lutego 2021 | linkuj Ten pan od taśm (człowiek roku - cóż: jaki rok, taki człowiek;) miał być ponoć delfinem - ale co to za delfin z ochotą pluskający się w szambie? :)

Kropa jak zawsze bezbłędna - a może by wreszcie tym kijem pogoniła całe to towarzystwo?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa enieo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]