Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198474.30 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 51.40km
  • Czas 02:03
  • VAVG 25.07km/h
  • VMAX 51.20km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 183m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poprawkowo

Środa, 14 października 2020 · dodano: 14.10.2020 | Komentarze 11

Urlop w czasach Covida trwa. Gdziekolwiek jechać strach, nad morzem sztorm, w górach byłem, więc można zająć się nadrabianiem książek i seriali. No i spacerów - Kropa w siódmym niebie :)

Pogoda... Hm. No nie powala. Dzisiaj - zgodnie z założeniami - od rana lało. Z rowerem pod pachą wybrałem się więc najpierw do pobliskiego serwisu, gdzie za kilka złotych wymieniłem łańcuch w szosie. Mi się z tym babrać nie chce, wolę dać zarobić nawet te grosze, a przy okazji przetestuję, czy regularna zmiana tego elementu (najpierw co 600-1000 kilometrów, potem już rzadziej) wpłynie na żywotność napędu. Oby.

Potem kawka, śniadanko, i... chwilowa poprawa pogody. Od razu więc osiodłałem Czarnucha, licząc, że luka w opadach utrzyma się dłużej. Oczywiście nic z tego. Dokładnie w połowie lunęło konkretnie, a ja dojechałem do domu z solidnym basenem w butach. Do tego wiatr mnie kilka razy prawie zmiótł z drogi. No ale pokręcone? Pokręcone.

Trasa to pietruszko-marchewa: Dębiec - Wartostrada - Chemiczna - Gdyńska - Koziegłowy - Kicin - Kliny - Mielno - Dębogóra - Karłowice - Wierzonka - Kobylnica - Janikowo - Bogucin - Miłostowo - Główna - Śródka - Piotrowo - Wartostrada - dom. Relive zastrajkowało i nie ma.

Zdjęcia... Hm. Napiszę tak: dobrze, że mi aparatu nie zalało :) Więc tylko kilka symbolicznych. Wzdłuż brzegu Warty miasto zabrało się za wymianę starych, paskudnych betonowych płyt na coś, na co da się spojrzeć bez odruchu wymiotnego. Na razie ciężki sprzęt zajmuje się demolką,
Wymiana starych, paskudnych płyt na poznańskim odcinku Warty
A ja dziś byłem na Wartostradzie pięćdziesiątą pierwszą osobą. O jedenastej. No szału nie ma :)
Licznik przejazdów przy Wartostradzie
Pod drodze - jak widać - bywało tak sobie.
No szału z warunkami nie było :/
Najmniej pewnie czułem się koło mostu Rocha. Śliskie skorupy kasztanów to niezła ślizgawica.
Opadłe skorupki kasztanów to niezła śligawica
Ptaków dzisiaj brak. Trafił się jedynie zamglony, samotny kruk, imprezujący na balotach :)
Samotny kruk na balotach



Komentarze
Trollking
| 21:29 poniedziałek, 26 października 2020 | linkuj Hehe, tak sobie spojrzałem z pozycji ciepłego pokoju i... uważam, że fajnie się bawiłem :)
Kolzwer205
| 01:50 poniedziałek, 26 października 2020 | linkuj Na monitorze w ciepłym, suchym pokoju nawet fanie się ogląda te ujęcia :) Mnie taka aura w ogóle nie zachęca do rekreacyjnej jazdy, jedynie tylko musowe trasy do pracy i ewentualnie z transportem do rodzinnego domu (choć już wtedy rozważam bardziej pociąg).
Trollking
| 20:16 wtorek, 20 października 2020 | linkuj Dzięki, też nie lubię, ale znam gorsze, więc... w sumie było ok :) Po to właśnie mam Czarnucha.
Roadrunner1984
| 17:08 wtorek, 20 października 2020 | linkuj Twardziel, ja nie lubię takiej pogody heheh
Trollking
| 20:27 czwartek, 15 października 2020 | linkuj DaruS - nie no, mam pewne granice :) Lód, ulewa, śnieg sięgający do ramy, kiedyś jeszcze jakieś wyjazdy turystyczne (te przedcovidowe) - wtedy nie kręcę. No, i jeszcze jakieś przymusy zawodowe.

Lapec - wiem, na szczęście smarków spod maseczki nie widać :)

Marecki - oj, przeszkadza. Tak jak już pisałem wielokrotnie - mój ideał to bezwietrzne 15-20 stopni przez cały rok, bez opadów :)

JPbike - wiem, wiem, Twoje hardkory pogodowe już widziałem :) Mam nadzieję, że z tym napędem tak właśnie będzie. Jak to nie pomoże, to już w ogóle zwątpię w wytrzymałość części. Hehe, Wartostrada bywała zalewana, więc zdecydowanie coś jest na rzeczy :)
JPbike
| 17:06 czwartek, 15 października 2020 | linkuj Pogoda na rower jest dobra, albo bardzo dobra i nic więcej :)

Bardzo dobrze z tą zamianą łańcucha co 600-1000 km - na pewno dłużej pojeździsz na jednym napędzie z 2 lub 3 łańcuchami w komplecie.

Gdy spojrzałem na pierwszą fotę - wydawało mi się że Czarnuch stoi na grobli, a po obu stronach płyną dwie rzeki, ponoć kolor wody i Wartostrady podobny :)
Marecki
| 11:33 czwartek, 15 października 2020 | linkuj Wczoraj nędzna pogoda, ale Tobie tradycyjnie to nie przeszkadza.
Lapec
| 06:38 czwartek, 15 października 2020 | linkuj Patrząc na zdjęcia ... zmarzłem :D

Uważaj tam, w tych czasach za zachorowanie na zwykłą grypę mogą solidnie zlinczować ;))
DaruS
| 04:12 czwartek, 15 października 2020 | linkuj Jak muszę siedzieć w robocie (albo mam inne niezbedne zajecia) jest piękna pogoda. Kiedy mógłbym pokręcic - ulewa albo inny huragan :) Tu widzę jedziesz mimo to ;)
Trollking
| 21:19 środa, 14 października 2020 | linkuj Oj, on zdecydowanie miał tę moc :)
huann
| 20:25 środa, 14 października 2020 | linkuj Mówisz, że aura nie powala. A wiatr? ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa jlrek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]