Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197597.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 67.30km
  • Czas 02:24
  • VAVG 28.04km/h
  • VMAX 50.40km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 163m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zoomotestowo

Piątek, 29 maja 2020 · dodano: 29.05.2020 | Komentarze 15

Kolejny niedospany dzionek. Musiałem w pracy być lekko przed południem, więc o dłuższym spanku mogłem zapomnieć. Tak jak o zjedzeniu czegoś przed wyruszeniem. Jazda na czczo rulez! :)

Pogoda była dziwna - niby słonecznie, a nie za ciepło, wiatr silny, więc komfort średni, walki o wynik więc nie było. Nie ma śniadanka, nie ma średniej :)

Trasa z grubsza w tę i w powrotem, ale z pętelką pośrodku: Dębiec - Wartostrada - Chemiczna - Gdyńska - Koziegłowy - Kicin - Kliny - Mielno - Dębogóra - Karłowice - Wierzonka - Mielno - Kliny - Kicon - Koziegłowy - Gdyńska - Chemiczna - Wartostrada - dom. TUTAJ Relive.

Przygód bez. Kierowcy nawet o dziwo uprzejmi i niekonfliktowi. Poproszę tak częściej :)

Po raz pierwszy zatrzymałem się przy ściance, a w sumie dwóch wielkich ścianach wspinaczkowych, które zamontowano przy Wartostradzie. Fajne toto.
Ścianka wspinaczkowa przy Wartostradzie, Poznań
Poza tym poznańskie nadwarciańskie klimaty wciąż dają radę.
Parkowanko na Moście Przemysła I, Poznań
Widok na Wartę z Mostu Przemysła
Zakole Warty na wysokości Wildy, Poznań
Tutaj kajakarze w zoomie. Podziwiam ich walkę przy tym wietrze, bo co prawda z prądem, ale nie było lekko :)
Wyzoomowani kajakarze
A skoro trasa była granicząca z Puszczą Zielonka, nie obyło się bez spojrzenia na Dziewiczą Górę z daleka, jak i bliska.
Widok na Puszczę Zielonkę
Powiększenie na szczyt Dziewiczej Góry
Jako że pozwoliłem sobie nabyć w promce nowy kompakcik, owe testy były wręcz obowiązkiem. Jestem zadowolony :)

Niestety, na żurawie hen, hen daleko trzeba by mieć coś, co waży jak połowa mojego roweru. Grunt, że widać cokolwiek :)
Samotna parka
Stado żurawi w oddal
Trasa zawiera dojazd do pracy. Na czas :)



Komentarze
Trollking
| 20:24 wtorek, 2 czerwca 2020 | linkuj Kolzwer - tak jak piszesz, może gdyby nie gabaryty, to bym się na niektóre wycieczki zdecydował kupić i zabierać coś większego, ale w sumie po co? Fotograf ze mnie jak z koziej dupy trąba, to tylko zabawa w zauważanie ciekawych momentów :) Mam w domu starą lustrzankę, ale lustro ma tak porysowane i usyfione, że dobrze wychodzą jedynie ciemne zdjęcia, o niebie można zapomnieć :)

Marecki - dzięki! :) Tak, o takie coś właśnie mi chodziło. Ten zoom 25 to idealny kompromis, żeby nie zbankrutować, a mieć coś raczej wystarczającego do zabawy.
Marecki
| 15:00 wtorek, 2 czerwca 2020 | linkuj Nie jestem fanem kompaktów canon (bardziej cenię ich lustra), natmiast dla Ciebie sprzęt chyba wymarzony, małe, zgrabne, z długą lufą. Test zoomu obiecujący. Pomyślnych kadrów :)
Kolzwer205
| 23:30 poniedziałek, 1 czerwca 2020 | linkuj Ciekawa seria, sprzęcik foto na rower też odpowiedni. Sam kilka lat temu wciągnąłem się bardziej w fotografię i raczej już nie przekonam się do zabierania kompakta...no chyba, że kiedyś dorównają lustrzankom lub bezlusterkowcom (te dają jakość jak lustrzanka, mniejsze, tylko cena kilkukrotnie wyższa od lustra), sporadycznie pamiątkowe ujęcia cyknę telefonem. Druga kwestia jest niestety taka, że po wgraniu nawet dobrych zdjęć kompresja PBS robi swoje i tak na prawdę nie widać wtedy różnicy pomiędzy lustrzanką i kompaktem, jeśli ktoś wrzuca tylko przez PBS lustrzanka nie ma sensu. Największym minusem lustrzanki na rowerze są wspomniane gabaryty, u mnie z dwoma obiektywami, filtrami, zajmuje zwykle jedną całą sakwę, więc do wożenia szosą kompletnie się nie nadaje.
Trollking
| 20:14 niedziela, 31 maja 2020 | linkuj Hmmm, fajne toto, ale w kieszonce siebie z czymś takim nie widzę :) Ewentualnie plecaczek, z którym i tak od czasów pandemii jeżdżę (z zapasami dla Teściowej, żeby mieć wytłumaczenie przed policją, hehe), bo się przyzwyczaiłem. Może kiedyś, jak poczuję zew fotografii na inne potrzeby niż BS, to sobie pozwolę :)
ekarol
| 17:34 sobota, 30 maja 2020 | linkuj DaruS, Trollking - jest jeszcze jedno, pośrednie rozwiązanie. Coś pomiędzy kompaktem a lustrzanką, czyli bezlusterkowce. Aparaty z wymienną optyką ale dzięki swojej budowie (brak systemu luster) dużo mniejsze. Taki aparat z podstawowym obiektywem zmieści się do rowerowej kieszonki, a z większym obiektywem można go wozić przewieszonego przez plecy, ewentualnie w jakiejś torebce na ramę lub kierownicę. Tak prezentuje się bezlusterkowiec w porównaniu z telefonem:

https://drive.google.com/file/d/1N-VXReXyMnqS_94zuTXBwtufS9-1kNcQ/view?usp=sharing

https://drive.google.com/file/d/1N-U-9e2p_M-KEi6yyegS7asjGLbZ8gts/view?usp=sharing
Trollking
| 13:00 sobota, 30 maja 2020 | linkuj Roadrunner - czytałem te komentarze i jestem świadom słabostek tego modelu :) Ale mi chodziło o zoom i za to jest najbardziej chwalony - o to chodziło :)

JPbike - najlepiej chyba z rana :) Ja jechałem już kilka razy obok tego miejsca w godzinach 8-9-10-11 i widziałem maks 4-5 osób :)

Lapec - hehe, dokładnie :)
Lapec
| 10:58 sobota, 30 maja 2020 | linkuj Chyba mi narobiłeś "smaka" na kajaki ;).

I zdecydowanie wolę jeździć na czczo, aniżeli nażarty :P. Mniej dźwigania jest :DDDD
JPbike
| 09:41 sobota, 30 maja 2020 | linkuj A to zaskoczyłeś mnie fotką ścianki, trzeba wypróbować, tylko w jakich godzinach by tłoku nie było? :)
Roadrunner1984
| 01:04 sobota, 30 maja 2020 | linkuj Motyw ze scianką super sprawa, syn by się na tym wyszalał . Aparacik wydaje sie super rozwiązaniem ale nim zaczałem pisać ten opis prześwietliłem aparat pod kątem komentarzy i daje mieszane odczucia. Ale mam nadzieję że Tobie przypadnie do gustu :D
Trollking
| 21:24 piątek, 29 maja 2020 | linkuj No właśnie, to są te dylematy - czy wozić ze sobą drugi dom, żeby mieć wypasione foty, czy mieć jakieś tam, ale ze sprzętem mieszczącym się w kieszonce. Ja jestem za bramką numer dwa :) Niestety, co do telefonów to nawet najwyższe modele mogą selfie i krajobrazowe foty genialne zrobić, ale zoom cyfrowy nie załatwi tego, na czym mi zależy, czyli "upolowania" czegoś bardzo oddalonego. Co optyka, to optyka.
DaruS
| 19:34 piątek, 29 maja 2020 | linkuj Nie no całkiem przyzwoite zbliżenia. Lustrzanka fajna sprawa, jak się ma kilka różnych obiektywów. Z tym co dają w ''zestawie'' szału również nie ma, w gory zabrać niewygodnie, a na rower niemal niemożliwe. Ja czekam choć na nowy lepszy aparat w telefonie. ;)
Trollking
| 18:46 piątek, 29 maja 2020 | linkuj Bitels - płynąłem tylko raz, do tego po niezbyt wymagającej rzece Wieprz, więc wywrotności nie stwierdziłem, ale wierzę na słowo :)

Ekarol - właśnie o coś typowo kompaktowego z przyzwoitym zoomem mi chodziło. Do tej pory miałem stary kompakt z zoomem 14-krotnym, potem przechodzącym w zoom cyfrowy. Tutaj ten 25-krotny optyczny w zupełności powinien mi wystarczyć, żeby chociaż spróbować złapać jakąś zwierzynę podczas wypadów :) RAW-ów chyba nie ma, ale kiedyś bawiłem się lustrzanką i na moje amatorskie chęci obrabianie tego formatu mnie przerosło :)

Huann - o, i to jest słuszny kierunek w trakcie cierpień :)
huann
| 18:38 piątek, 29 maja 2020 | linkuj Uwielbiam kajaki, tylko po godzinie siedzenia bez ruchu plecy bolą mnie tak, jak ostatnio zawsze - więc może się wybiorę korzystając z okazji, że gorzej nie będzie :D
ekarol
| 18:36 piątek, 29 maja 2020 | linkuj O proszę, a dopiero co rozmawialiśmy o sprzęcie foto. Taki kompakt idealny na rower, lekki i zmieści się w kieszonce koszulki. Mała podpowiedź, jeśli ten aparat ma możliwość robienia zdjęć w formacie RAW to rób takie zdjęcia. Zajmują co prawda z 10x więcej miejsca na karcie ale umożliwiają bezstratną ich obróbkę, znaczy się wyciąganie szczegółów ze świateł i cieni, poprawę kontrastu, nasycenia poszczególnymi kolorami itp. itd.
Bitels
| 17:09 piątek, 29 maja 2020 | linkuj Kajakarstwo fajna sprawa, ale to cholerstwo strasznie wywrotne.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ijree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]