Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197810.70 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.70km
  • Czas 02:01
  • VAVG 26.13km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 183m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jeziorkowe łagodzenie

Sobota, 25 kwietnia 2020 · dodano: 25.04.2020 | Komentarze 20

Wczoraj zapowiadałem, że według prognoz już dziś na wiatr nie będzie się dało NIE narzekać. Cóż, nie pomyliłem się. niestety.

Ale, ale. Złagodzę przekaz, ha. Bowiem postanowiłem do tematu dzisiejszego rowerowania podejść z głową i nie kopać się z koniem, tylko przynajmniej częściowo ruszyć w las. gdzie jak wiadomo wieje mniej. Skoro w swej łaskawości mózgi u władzy pozwoliły nam pojawić się między drzewami, trzeba korzystać póki już/jeszcze można. Elementem wzmacniającym decyzję były lekkie poranne (a może i nocne?) opady, który trochę poprawiły sytuację przyrodniczą, a przy okazji lekko zmoczyły piaskowe paskudztwo.

Motywem przewodnim były poznańskie jeziora. Po przepchaniu się na Ogrody przekroczyłem moją ulubioną granicę, czyli... pandę...
Pan da jechać do lasu :) - Ogrody, Poznań
Rozkład jazdy - Ogrody, Poznań
...i zabrałem za kurs wzdłuż Rusałki do Jeziora Strzeszyńskiego. Trasa miła, łatwa i przyjemna, niestety wszystkie moje ulubione miejscówki były zajęte, więc relacja foto taka sobie. Ruch biegaczy i rowerzystów całkiem spory, czego można się było spodziewać. Na szczęście tylko kilku kompletnych imbecyli, w wersjach grupowych, się zdarzyło.
Widok na Jezioro Rusałka, Poznań
Moje ulubione drzewo boa, Poznań, między Rusałką a Strzeszynkiem
Lepsze miejscówki mi zajęto :( - Jezioro Strzeszyńskie, Poznań
W pędzie po poznańskim lesie
Rzut oka wstecz - Jezioro Strzeszyńskie, Poznań
Nie mogłem się nie zatrzymać przy klimatycznych rzeźbach: jedna to "Malum", zrobiona z kory i starych, zużytych mebli, a druga to klasyczny guzik z teorii widzenia.
Inne spojrzenie na klasykę, Jezioro Strzeszyńskie, Poznań
Rzeźba
Guzik bez pętelki, Jezioro Strzeszyńskie, Poznań
No i jak zwykle urzekło mnie uroczysko gdzieś przy ścieżce w kierunku Kiekrza.
Klimat lekko wiedźmiński :) - za Jeziorem Strzeszyńskim, Poznań
Żadne monstrum z tej wody nie wyskoczyło :) - za Jeziorem Strzeszyńskim, Poznań
Powrót nastąpił już asfaltami - przez Kiekrz, Rogierówko, Sady, Dąbrówkę i Plewiska, Tak jak na Relive. Przy okazji cyknąłem jeszcze fotkę nieśmiertelnego wiatraka w Rogierówku...
Imponujący drewniany wiatrak - Rogierówko, Poznań
...oraz chyba tak samo już nieśmiertelnych zbiorów przed Plewiskami :)
Dałem se siana :) - Plewiska
Aha, na zjeździe z górki w Kiekrzu, przed hopką, dogonił mnie kolarz. Ale nie pozdrowił - błąd ;) Finalnie się zawziąłem i wyprzedziłem podczas wspinaczki, dopadł mnie przy kolejnym zjeździe, a odpadł znów na Podjazdowej w Rogierówku. Cholerni szoszoni! :)

I wszystko to po to, żeby nie narzekać na wiatr :) Więc zagryzam zęby i już nic więcej nie piszę :)



Komentarze
Trollking
| 21:50 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj To jest istotny plus w posiadaniu dziecka :) Ja swoje zasoby - niemałe - zostawiłem w domu rodzinnym, ale spora część dysku to właśnie komiksy. Tytusy, Thorgale, "Baranowskie", Yansy, nawet sporo starego TM-Semic czeka na swój lepszy czas :)
meteor2017
| 21:46 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj Przynajmniej większość. A przy okazji Kluski mam okazję nadrobić zaległości w niewydanych wtedy pozycjach.
Trollking
| 21:38 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj Hehe :)

Oj, z tymi lekturami z młodości to fakt. "Tomki..." Szklarskiego są najlepszym przykładem. Za to komiksy nigdy nie zawodzą :)
meteor2017
| 21:34 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj Nie wiem, czy bym teraz dooglądał do końca, do niektórych książek i filmów z czasów młodości nie powinno się wracać, żeby się nie rozczarować (wiem z doświadczenia)... za to można spróbować ponownie podejść do książek, które wtedy człowieka pokonały (albo się je zmęczyło bez zbytniej satysfakcji). Na wszystko jest odpowiedni czas.

U mnie też w nicku widać zamiłowanie do sf. Niby to moja ksywka z liceum, która pierwotnie nie miała nic wspólnego z moimi zainteresowaniami*... ale lubiłem ją i potem używałem jako nicka.

*) ja od biegania po klasie mam ksywkę meteor, Kluska za bieganie po klasie (w czasie przerwy) dostawała minusy z zachowania :-/
Trollking
| 21:17 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj Ja naprawdę próbowałem, ale nie dawałem rady. Co do fantasy to fascynację widać nawet w moim loginie na BS :) Eh, to były czasy, gdy trolle były tylko tępe i ograniczone, a nie tak jak teraz - gorsze, bo utożsamiane z ludźmi przed kompem :)
meteor2017
| 20:48 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj A ja "Gwiezdne Wojny" oglądałem w młodości, nawet mi się podobały i mam pewien sentyment... mam na myśli starą trylogię, bo jak obejrzałem pierwszą część nowej trylogii, to kolejne odcinki omijałem szerokim łukiem.

No i mam odwrotnie - wolę sf od fantasy (mimo, że na Tolkienie się wychowywałem, "Hobbit" był pierwszą grubszą książką, którą przeczytałem).
Trollking
| 19:55 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj Malarz - ja bym dodał... :)

Huann - ano była :) Nie trawię SF, za to uwielbiam fantasy. Jedyne z "gatunku", a i to tylko w wersji książkowej, które mi weszło, to "Gra Endera" Orsona Scotta Carda. Bo to dzieło bardziej filozoficzne :)

Lapec - witaj w klubie :) Kultowa tandeta - tyle mogę napisać :)

Marecki - nie powiem, dobrze mi się jechało :) Dzięki!

Roadrunner - oj, to już nie taka nowość, bo ma kilka lat, ale takich rzeźb akurat nad tym jeziorkiem jest więcej ;)
Roadrunner1984
| 19:44 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj Fajna ta Panda i ta dziwaczna kula heheh. Dobrze że jakieś nowinki się pojawiają :P
Marecki
| 12:09 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj Ty nawet na góralu szybko zapylasz :)
Super miejsca, podoba mi się w takiej terenowej wersji jeżdżący trollking..
huann
| 11:47 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj Jak można nie lubić Gwiezdnych Wojen!
Albo kaszanki! ;)
No wiem, wiem, de gustibus et cetera ;)
Lapec
| 11:28 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj Widzę że nie tylko ja nie oglądałem Gwiezdnych Wojen :D. Kiedyś na zlocie OGame (gra internetowa) puścili jedną z części - klasycznie jednak usnąłem :D

Tak, wczoraj jak szedłem ze sklepu to prawie mnie zwiało do Ślepiotki xD
huann
| 10:49 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj Pętelka zapewne rowerowa ;)
malarz
| 07:26 niedziela, 26 kwietnia 2020 | linkuj Guzik bez pętelki? ;)
Trollking
| 20:23 sobota, 25 kwietnia 2020 | linkuj OK :)
huann
| 20:20 sobota, 25 kwietnia 2020 | linkuj E, co ma tracić czas na filtrację - na priv Ci wyślę ;)
Trollking
| 20:04 sobota, 25 kwietnia 2020 | linkuj Ania - zapraszam, jak wiesz to fajne tereny :) Dzięki!

Grigor - a dziękuję, dziękuję, w sumie się nie dziwię :)

Huann - jak podasz chociaż inicjały kuzynki to jestem w stanie to sprawdzić :) Jakoś przefiltruję ten miliard ludzi. Ładny tytuł, przyznaję :)

Meteor - odpowiedziałbym na to pytanie, gdybym był w stanie obejrzeć do końca chociaż jedną część "Gwiezdnych wojen". Niestety, miałkość i beznadziejność tych "dzieł" mnie zawsze przerastały :) Więc niech będzie, że to jednak sztuka :)
meteor2017
| 19:51 sobota, 25 kwietnia 2020 | linkuj Gwiazda Śmierci wodowała?
huann
| 18:39 sobota, 25 kwietnia 2020 | linkuj Chińska pandemia bez chińskiej pandy byłaby niekompletna ;)

Nad Rusałką to nawet mogłeś się mijać z moją najdalszą z możliwych kuzynek-poznańskich biegaczek, bo to jej codzienna trasa jak tak patrzę na jej Endo :) Mam nadzieję, że Ci nie wbiegła pod koła!

Ostatnie zdjęcie tytułuję "Czarnuch zaprasza do walca!"
grigor86
| 17:45 sobota, 25 kwietnia 2020 | linkuj Chwalę Cię za dzisiejsze rowerowe wybory :-)
anka88
| 16:23 sobota, 25 kwietnia 2020 | linkuj Ależ fajną sobie zrobiłeś przejażdżkę. Dawno nie odwiedzałam tych miejsc, będzie trzeba to nadrobić. Fajne foty :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wkeoc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]