Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197810.70 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.10km
  • Czas 01:53
  • VAVG 27.66km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 218m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słońdominium

Wtorek, 25 lutego 2020 · dodano: 25.02.2020 | Komentarze 9


Minimalnie, podkreślam: minimalnie, słabiej dziś wiało. Czyli łatwiej się było utrzymać w pionie przy bocznych podmuchach - zwiewało tylko delikatnie z pobocza, a nie centralnie na środek drogi :) Poza tym bez większych zmian.

Trasa to "kondominium", ale w wersji słonikowej, stąd tytułowe "słońdominium". Czyli: Poznań - Luboń - Komorniki - Szreniawa - Rosnówko - Trzebaw - Dębienko - Stęszew - Witobel - Łódź - Dymaczewo - Krosinko - Mosina - Puszczykowo - Łęczyca - Luboń - Poznań.

TU Relive.

Wyjechałem bez śniadania, ale tak mnie ssało, że musiałem się zatrzymać coś wciągnąć. Wybrałem sobie sklep przy "Chlebowym domku" w Krosinku, mając ochotę na coś niesłodkiego. Tymczasem niespodzianka - okazało się, że dziś Podkoziołek (po ludzku: Ostatki), więc tylko słodkie, a szczególnie pączki. No cóż, wziąłem na klatę - przecież dawno ich nie jadłem, już prawie przez tydzień :)


Ostatnie dziesięć kilometrów już w deszczu - i tak ma być jutro, więc nie wiem, co z kręceniem.

Jeszcze trzy motywy nierowerowe, ale rodzime, prawie spod domu.

Wycinka na "mojej" Dębinie trwa w najlepsze... :/

...na wybiegu dla psów jakiś czas temu trzeba było zawiesić tabliczki informujące, że są dla czworonogów, bo "madki" z bombelkami zaczęły je szturmować, mimo że zaraz obok jest wypasiony plac zabaw :) Kropa i tak woli kijki :)

Na koniec moje zdziwienie, jak bardzo można mieć nasrane we łbie. Oto ściana garażu, na której jakiemuś troglodycie ładnie się połączyły: skrajnie prawicowy celtyk, biała kiła, przekaz "antylewacki", napis "rasizm jest ok!", motyw kibolski (tu akurat nic dziwnego) oraz... kotwica Polski Walczącej, która walczyła z najeźdźcą kierującym się motywem właśnie rasistowskim. Cóż, tępota nie zna granic.




Komentarze
Trollking
| 18:50 środa, 26 lutego 2020 | linkuj Roadrunner - do takiego bym codziennie zaglądał :)

Lapec - jak była mała, to próbowała nawet pieńki z ziemi wyrywać, trochę jednak zmądrzała od jakiegoś czasu :) Taaaa, pogodę mają tam zacną, a w sumie to ja w takie środy to mięso powinienem żreć :)

Evita - aleś się skrzywdziła :) Też mam w pracy dwóch kolegów, którzy sobie podobnie źle zrobili, ale pączusi wyjątkowo ostatnio nie odmówili - to jest dopiero moc :) Dzisiaj zjadłem kolejnego pączka i jeszcze drożdżówę, więc misję wypełniam :) Z rasizmem zgadzam się w 100%, ale cóż, jak się nie ma w głowie, to się ma pretensje do tych, których się nie zna.
Evita
| 09:45 środa, 26 lutego 2020 | linkuj Zanęciłby mnie owy Chlebowy Domek ;)
Jak ktoś smaruje "rasizm jest ok" wysłałabym każdego owego na ciężkie roboty, bez względu na wiek.

Kretynka, zaplanowałam do świąt, odstawienie cukru ;] To tak, jakbym Floresowi zabrała mięsko, albo przestała 1,5 m-ca jeździć rowerem, tylko gorzej ; Wszak wszyscy wiedzą, że jestem Cookie Monsterem do sześcianu. Jedz, Trollu, za mnie x 2 :)
Lapec
| 07:17 środa, 26 lutego 2020 | linkuj A w kwestii wiatru patrz jak wieje w Meksyku => https://demotywatory.pl/4978147/W-Meksyku-to-maja-zawsze-fajna-pogode :DDD
Lapec
| 07:15 środa, 26 lutego 2020 | linkuj Dobrze że Kropa się nie połasiła na te poukładane "kijki" z wycinki heh.

Tak Tomku, dziś post więc musisz z mięska zrezygnować :p :)
Roadrunner1984
| 23:47 wtorek, 25 lutego 2020 | linkuj Pączkowy domek hehehehe
Trollking
| 22:06 wtorek, 25 lutego 2020 | linkuj Hehe, na pewno doszły dwie literki w napisie :)
JPbike
| 21:56 wtorek, 25 lutego 2020 | linkuj Ostatni raz pitstop przy "Chlebowym domku" miałem w lutym 2013 - trochę się zmieniło :)
Trollking
| 21:06 wtorek, 25 lutego 2020 | linkuj Ja aż tak to może nie, ale odmalowanie tego nasmarowanego gówna na własny koszt wraz z miesiącem prac społecznych przy podcieraniu emerytów bym zalecił :)
Bitels
| 19:10 wtorek, 25 lutego 2020 | linkuj Za to mazanie po murach karałbym jak w Islamie za złodziejstwo.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zonen
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]