Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197863.90 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.05km
  • Czas 02:07
  • VAVG 25.06km/h
  • VMAX 51.10km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 277m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

WPN i pińcet+ na koniec roku

Wtorek, 31 grudnia 2019 · dodano: 31.12.2019 | Komentarze 19

Skoro rok 2019 był dość specyficzny, głównie przez osiągnięty rekord życiowy, także specyficznie (jak na mnie) było jego zakończenie. Czyli w terenie.

W sumie wybór był sumą oczywistości. Codzienna szosa jest nie do użytku, zimówka zasługuje na chuchanie i dmuchanie, zanim się całkowicie rozpadnie, a do tego wiało tak, że szkoda było tracić nerwy na zabawę w chorągiewkę.

Tym samym wykonałem fajną, w sumie to moją ulubioną, rundkę po Nadwarciańskim. Wyjechałem z Dębca, chcąc nie chcąc zaliczyłem Luboń i w Łęczycy wjechałem do lasu, wyjeżdżając w Puszczykowie. Stamtąd do Mosiny, za którą znów przez las pokręciłem nad Górecki, a następnie Greiserówką doczłapałem do Szreniawy i Komornik. Tam zaczęła się dopiero prawdziwa rzeź, gdyż odcinek przez Rosnówko, znów Komorniki oraz Plewiska to walka z huraganem. Po tym wszystkim mam tylko jeden postulat: oddać mi w te pędy lasy!

Kilka fotek, ostatnich w roku 2019:
Łabędzie w dole - Nadwarciańki, WPNSelfie na trasie - Nadwarciański, WPNLekkie wzburzenie - Nadwarciański, WPN
Moczary - Nadwarciański, WPN
Niemal wiosennie - Nadwarciański, WPN
Badylowość - Nadwarciański, WPN
Jeśli powalone drzewo, to tylko za sprawą natury - Nadwarciańki, WPN
Mosteczkowość - Nadwarciańki, WPN
Widok na Wartę - Nadwarciańki, WPN
Teren lepszy jakościowo od starego asfaltu - Wielkopolski Park Narodowy
Widok na Jezioro Góreckie - Wielkopolski Park Narodowy
Były bobery... :)
Bobery! :) - Nadwarciańki, WPN
...i męczarnie na Greiserówce. Debili tu nie zabrakło...
Greiserówka, koszmar drogowy - Wielkopolski Park Narodowy
Do tego zakazu się przyzwyczaiłem.
Zakaz rowerowania. Taki żarcik na koniec roku :) - Nadwarciańki, WPN
Jednak to samo nad Góreckim jest dla mnie nowością. Oczywiście obydwa zostały solidarnie olane :)
Z cyklu: kolejny abstrakcyjny żarcik :) - Wielkopolski Park Narodowy
Tym samym udało się zdobyć "pińcet plusa", czyli dostać gratulację od Stravy za zrobienie 500 kilosów od 24 do 31 grudnia. To się jakoś Rapha Cośtam nazywa, ciśnienia nie było, ale miło raz w życiu zaliczyć :)

Potem jeszcze bieganina, bo trzeba było kilka spraw pozałatwiać, i wybieganie Kropy na Dębinie, żeby choć trochę zmęczyła się przez zapewne koszmarnym dla niej wieczorem i nocą. Bo idiotów, którzy już od kilku dni za dobrą zabawę uważają pierdzenie petardami, strasząc głównie czworonogów, oczywiście nie brakuje.Wybieganie kurdupla przed erupcją petardowego debilizmu - Las Dębiński, PoznańKlasyka klasyk nawet w Sylwestra być musi - Las Dębiński, Poznań
Przy okazji - abstrahując od tego, że to "dzieło" to wynik bezmózgowia - znalazłem w tym jakieś przesłanie.
Prócz faktu usyfienia lasu, jakaś głębia w tym jest - Las Dębiński, Poznań
A ja w końcu mogę odpocząć... Uff :) Nie ma to jak rodzinnie, w domu :)

Udanego roku 2020 życzę! :)
Kategoria Terenowo



Komentarze
Trollking
| 19:48 niedziela, 12 kwietnia 2020 | linkuj Doszła! Dzięki za przypomnienie, bo miałem o tym napisać :) Jutro nadrobię :)
JPbike
| 09:52 niedziela, 12 kwietnia 2020 | linkuj Tomek, naszywka od Royal Mail doszła? Do mnie tak :)
Trollking
| 21:05 czwartek, 2 stycznia 2020 | linkuj Przecież dajOM za darmochę, kto jak kto, ale Ty chyba to rozumiesz, hehe :)
mors
| 18:21 czwartek, 2 stycznia 2020 | linkuj Na wynik zupełnie wywalone, ale po wszywkę to pierwszy... ;))
Trollking
| 17:09 czwartek, 2 stycznia 2020 | linkuj Dzięki :) Ogarnąłem :)
JPbike
| 10:35 czwartek, 2 stycznia 2020 | linkuj Jasne że pamiętam - TUTAJ musisz podać swoje dane i jeśli masz konto na stravie to jako udokumentowanie wklejasz tam linka ze swojego "My Profile" (wszystko jest po angielsku, myślę że dasz radę) :)
Trollking
| 22:39 środa, 1 stycznia 2020 | linkuj Hehe, dziękuję - plus u takiego mtb-owca jak Ty to plus+ :)

No i dzięki - aha, pisałeś ostatnio o jakieś wszywce, którą można dostać za tę Raphę. Pamiętasz może, gdzie się o to należało zwrócić? :)
JPbike
| 22:32 środa, 1 stycznia 2020 | linkuj No i gratki za to 500+ :)
Oficjalna nazwa tegoż challenge brzmi: Rapha #Festive500.
A tutaj możesz zobaczyć klasyfikację (z całego świata) :)
JPbike
| 22:28 środa, 1 stycznia 2020 | linkuj Zakończenie sezonu 2019 w terenie - masz plusa u mnie Tomku :)
Trollking
| 21:45 środa, 1 stycznia 2020 | linkuj No proszę, pies wojenny niemal :)
Lapec
| 19:48 środa, 1 stycznia 2020 | linkuj A to prawda że wydawanie pieniędzy na petardy jest bez sensu heh.

Z Aryą jest też problem w Sylwestra - uwielbia fajerwerki i ciężko ją zaciągnąć do domu ;)
Trollking
| 17:22 środa, 1 stycznia 2020 | linkuj Bitels - dziękuję :) Kropa już dziś na spacerze starała się sprostać Twoim życzeniom :)

Huann - hehe, dziękuję. A Kropka kropkuje :) Fajnie, że Tobi - podobnie jak nasz czworonóg - jest wystrzałoodporny, ale jeśli był kiedyś psem myśliwskim, to dobrze, że w końcu trafił w dobre ręce :)

Lapec - oj, ciężko zrównywać jedno z drugim. Mnie co jakiś czas też gonią przeróżne wiejskie kundle podczas jazdy rowerem, ale jak już któryś ma chęć złapania za nogawkę, to należy mu się korygujący pocałunek z butem, ale tylko temu egzemplarzowi. Reszta jest raczej niewinna :) A pierdzenie petardami uważam za przejaw bezsensu i bezmózgowia. Tak, ten znak zakazuje jazdy rowerem posiadających dwa półkola, nie łapię się :)
Lapec
| 14:18 środa, 1 stycznia 2020 | linkuj Zostaje obszczekany jakieś miliard razy podczas wykonywania pracy służbowej. Stan przedzawałowy osiągam paręnaście razy w roku. Sam zwierzątkom nic nie zrobię, ale choć mam wewnętrzną uciechę jak strzelają. To przecież tylko parę godzin w ciągu roku => teraz pieski mają rok spokoju, a ja "czekam" na marzec i początek inwentaryzacji ulic xD.

Znak do którego się przyzwyczaiłeś, już mało przypomina rower - należy ignorować :-P
huann
| 12:20 środa, 1 stycznia 2020 | linkuj Szeroki dróg na wąskie opony, a wąskich - na szerokie niezmiennie życzę :)

................ -< tu są kropki dla Kropki, żeby jej było wesoło w nowym roku!

No i nie wiem w kwestii wystrzałów, jak ostatecznie Kropa, ale Tobinia kompletnie strzały nie obchodzą! Co najwyżej się trochę dziwił, nastawiając sennie ucho. Taki z niego chojrak! Albo może był kiedyś psem myśliwskim, tego nie wiemy..
Bitels
| 02:10 środa, 1 stycznia 2020 | linkuj Dzięki Tomku. Tobie też kolejnych rekordów, a Kopie jeszcze większych badyli :)
Trollking
| 19:39 wtorek, 31 grudnia 2019 | linkuj Dzięki :) Hehe, tym razem to naprawdę bobry, Kropa nie maczała w tym zębów :)
Roadrunner1984
| 19:35 wtorek, 31 grudnia 2019 | linkuj Fajne foteczki naprawdę , a te bobry zajebiste są w obgryzaniu drzew . Chyba że to sprawka twojego pieseła bo ciągle widać gałęzie w pysku :D:D:D:D:D
Trollking
| 18:52 wtorek, 31 grudnia 2019 | linkuj Dziękuję :) Zdecydowanie te życzenia są najlepsze :) Wzajemnie!
anka88
| 18:27 wtorek, 31 grudnia 2019 | linkuj Tomku, Tobie również wszystkiego dobrego w Nowym 2020 Roku! Niech się kręcą kolejne kilometry :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa esiet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]