Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197753.60 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 51.60km
  • Czas 01:59
  • VAVG 26.02km/h
  • VMAX 51.10km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 207m
  • Sprzęt Czarnuch :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trójjeziornie

Wtorek, 29 października 2019 · dodano: 29.10.2019 | Komentarze 9

Dziś - z okazji wyjątkowo wolnego dnia - napięty plan miałem głównie rano :) Po południu za to znalazło się minimalnie więcej czasu (dwie i pół godziny), który mogłem wykorzystać rowerowo, ale było tak szaro i ponuro, do tego z ryzykiem opadów, że postanowiłem wykorzystać go inaczej niż zazwyczaj, czyli dając odpocząć szosie. Decyzja taka przyszła mi bez bólu, bo szosowanie ostatnimi czasy to bardzo średnia przyjemność, tak z powodu wszędobylskiego wmordewindu, jak i wybitnie ciężkiego powietrza.

Muszę przyznać, że te dzisiejsze "alternatywne" kręcenie dało mi sporo radochy. Oczywiście głównie jest to zasługą kilkunastu kilometrów przejechanych w terenie, czyli - nie ma co ukrywać - łapaniu ostatnich podrywów złotej jesieni. Bawiłem się świetnie, bo poruszanie się po tych szlakach właśnie teraz, a nie wśród tłumów korkujących je latem, to świetne doznanie.

Trasa to północna pętelka: Dębiec - Hetmańska - Grunwald - Jeżyce - Ogrody - Rusałka - Strzeszyn - Kiekrz - Rogierówko - Kobylniki - Sady - Swadzim - Batorowo - Wysogotowo - Skórzewo - Plewiska - Poznań.

Nie ma się co rozpisywać, lepiej wkleić foty. Dodam, że wszystkie tutaj, bez żadnego wyjątku, pochodzą z terenu Poznania. To tak żeby trochę powalczyć ze stereotypem miasta-blokowiska :)

Wjazd w teren nastąpił przy pandzie :)
Panda tunelowa, Ogrody, Poznań
Potem chwila na Rusałką...
Zerknięcie na Rusałkę, Poznań
...i pięknym szlakiem...
Gdzieś pomiędzy jeziorami, Poznań
Uwaga, konie! Poznań
...nad Strzeszyńskie. Oj, nad nim było najwięcej zabawy :)
Pomost na Jeziorze Strzeszyńskim, Poznań
Plażomost, Poznań Strzeszyn
Cisza, spokój, zimno..., Poznań Strzeszyn
Chwila na plaży, Poznań Strzeszyn
Zerknięcie pierwsze, Poznań Strzeszyn
Drzewiej tu wciąż bywa, Poznań Strzeszyn
I jeszcze raz, z lekką korektą, Poznań Strzeszyn
Spojrzenie z daleka, Poznań Strzeszyn
No i kurs pomiędzy tym, co w lesie najlepsze...
I srrrruuuu :), Poznań
Uroczysko, trasa za poznańskim Strzeszynem
...nad trzecie jezioro, czyli Kierskie. Niestety pełne zasieków. A szkoda :/
Punkt widokowy, Poznań Kiekrz
Zdjęcie znad płotu, Jezioro Kierskie, Poznań
Na koniec rzut okiem na drewniany wiatrak w Rogierówku. Tu też kolejne "niestety": jakiś czas temu zmarł jego "kustosz", a wraz z nim zniknęła charakterystyczna rzeźba kierująca ku zabytkowi.
Zabytkowy wiatrak, Poznań Rogierówko
Fajnie było, nawet mimo ostatnich kilometrów w deszczu :) Wróciła chęć na rowerowanie. Szkoda tylko, że na kolejne poranki zapowiadane są przymrozki, a i ja będę musiał już znów wrócić na szosę, bo czasu przed pracą na teren nie znajdę.

Aha, mam nadzieję, że udało mi się pokazać "inny" Poznań :)
Kategoria Terenowo



Komentarze
Trollking
| 22:05 czwartek, 31 października 2019 | linkuj No ja zacząłem BS-owanie gdy kupiłem pierwszą szosę, więc dość późno nadrabiam :)
JPbike
| 14:52 czwartek, 31 października 2019 | linkuj Rusałka, Strzeszynek i Kiekrz - ja tak zaczynałem swoje bikestatsowe fotorelacje z dużą ilością terenika :)
Trollking
| 21:03 środa, 30 października 2019 | linkuj Malarz - a dziękuję :)

Lapec - dzięki, dzięki :) Ja bym na Twoim miejscu Radzewice zostawił sobie na cieplejsze miesiące, a zaliczył to, co na zdjęciach - wyjątkowa okazja poruszania się tamtędy bez chęci chwytania za kałacha :)

Evita - aż tak? W takim razie: proszę bardzo :)

Grigor - świetne te tereny, a jeśli miałeś okazję przebywać tam dłużej, to zazdro. Jednak mimo wszystko najlepiej mi się tam bywa na rowerze :)
grigor86
| 19:36 środa, 30 października 2019 | linkuj Rusałka, Strzeszynek, Kierskie.....kawał wspomnień sprzed ponad 10 lat, kiedy bywałem tam często, ale bez roweru.
Evita
| 08:06 środa, 30 października 2019 | linkuj O jeny..., poczułam się, jak na wakacjach. Dzięki!
Lapec
| 06:29 środa, 30 października 2019 | linkuj Narobiłeś mi "smaka" na tamte okolice - zacna fotorelacja :). Jak się uda coś pojeździć (a nie wyjdą Radzewice) to przed wizytą u strzeszyńskiej Kuzynki się tam udam ;]
malarz
| 05:14 środa, 30 października 2019 | linkuj Atrakcyjna fotorelacja :)
Trollking
| 22:28 wtorek, 29 października 2019 | linkuj Po wygóglaniu sobie Albanii - potwierdzam :)
huann
| 22:15 wtorek, 29 października 2019 | linkuj Fakt - Poznań nie do poznania ;) A trasa na Relivie w kształcie spuchniętej Albanii :>
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dzial
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]