Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198592.90 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 58.00km
Czas 02:06
V_AVG 27.62km/h
V_MAX 50.50km/h
Temperatura 13.0°C
Podjazdy 140m
Sprzęt T-rek(s)
Aktywność Jazda na rowerze

Powtórka z wiatrywki

Środa, 18 września 2019 · dodano: 18.09.2019 | Komentarze 9

O czym by tu...? O mam, może o wietrze? :)

Nie no, darujmy sobie. Jedynie zahaczę o temat, bo naprawdę nie chcę denerwować tak siebie, jak i innych. W skrócie: było tak samo, jak wczoraj, czyli masakrycznie, co znów dobitnie widać po średniej. Z ciekawości chciałem przetestować, co będzie, gdy dojadę do punktu A, odwrócę się i popędzę częściowo swoimi śladami. No i co było? Podmuchy albo centralnie w pysk, albo w najlepszym wypadku z boku. Choć nie, mijam się z prawdą - raz, gdzieś za Plewiskami miałem okazję doznać wiatru w plecy, przez... około kilometr. A poza tym było dość lodowato. Za to nie padało. Hip, hip... :/

Trasa: Dębiec - Junikowo - Skórzewo - Wysogotowo - Dąbrowa - Sierosław - Więckowice - Drwęsa, tam nawrotka - Więckowice - Sierosław - Zakrzewo - serwisówki - Plewiska - Poznań. TUTAJ Relive.

Klasyczny widoczek z dziś, szczególnie jeśli chodzi o to coś, co łopocze. Gdziekolwiek się obróciłem, było podobnie :)

Trasa z dojazdem do pracy.

Komentarze

Trollking | 21:04 niedziela, 22 września 2019 | linkuj Trzeba im przyznać, że budują w imponującym tempie :)

anka88 | 20:02 niedziela, 22 września 2019 | linkuj Nie, ta firma pracowała dla nas ;)

Trollking | 19:44 niedziela, 22 września 2019 | linkuj O proszę, czyżbyś w niej pracowała? :)

anka88 | 19:06 niedziela, 22 września 2019 | linkuj O, powiewająca firma jest mi znana :). O czym by tu... o wietrze? Niee :)

Trollking | 18:25 piątek, 20 września 2019 | linkuj Jeszcze bardziej idealnie zapewne będzie, gdy będzie lekki przymrozek i zacznie padać :)

mors | 22:34 czwartek, 19 września 2019 | linkuj Na podjeździe na Przeł. Kark. nie tylko wiało i było 6*C, ale i chwilami popadywało (o czym zapomniałem napisać w poprzednim komencie ;) ). Dzięki temu mało się pociłem i mało chciało się pić - słowem: pogoda idealna. :))

Trollking | 21:19 czwartek, 19 września 2019 | linkuj Muszę pomyśleć o tej zmianie :) Ale wtedy jeszcze wiatr to przeczyta pewnie i będzie jeszcze gorzej!

Dziękuję za pozdrowienia - wzajemnie. Weekend ma podobno być o dziwo spoko :)

DaruS | 12:45 czwartek, 19 września 2019 | linkuj Musisz zedytować tytuł:
Życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej... Pod wiatr

DaruS | 12:44 czwartek, 19 września 2019 | linkuj Złota zasada: jeśli jedziesz z wiatrem sprawdź mapę ( w dzisiejszych czasach GPS ) bo z pewnością źle jedziesz.
Nie było mnie na BS dość długo a u Ciebie nic się nie zmieniło... nadal wieje ;)

Pozdrawiam rowerowo na zbliżający się wielkimi krokami ostatni weekend lata.

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

Powtórka z wiatrywki

Środa, 18 września 2019 · dodano: 18.09.2019 | Komentarze 9