Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198592.90 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 52.70km
Czas 01:44
V_AVG 30.40km/h
V_MAX 61.80km/h
Temperatura 19.0°C
Podjazdy 201m
Sprzęt T-rek(s)
Aktywność Jazda na rowerze

Kochany wiaterek :)

Niedziela, 15 września 2019 · dodano: 15.09.2019 | Komentarze 13

Zdziwko z tym tytułem, prawda? W sumie i dla mnie :)

No ale jeśli codzienny wróg nagle postanawia grać fair, można go nawet pochwalić. Niech ma. Pewnie w rewanżu jutro mnie znów centralnie uwali, tak jak lubi najbardziej :) Jeśli w ogóle ruszę, bo podobno ma padać.

Za co te pochwały? Ano za to, że w końcu był w miarę sprawiedliwy - wiał z południowego zachodu, co wyjątkowo oznaczało, że wiał... z południowego zachodu. Bez wariacji, zmian i takich tam. Tak niespotykanie. Walił mi centralnie w pysk przez ponad trzydzieści kilometrów, ale ostatnie dwadzieścia to już znakomita jazda z podmuchami w plecy - jeśli by tak było codziennie, pewnie nawet przestałbym narzekać :) A i za takie codzienne fałmaksy bym się nie obraził.

Trasa to najklasyczniejsze "kondominium": Poznań - Luboń - Łęczyca - Puszczykowo - Mosina - Krosinko - Dymaczewo - Łódź - Witobel - Stęszew - Dębienko - Trzebaw - Rosnówko - Szreniawa - Komorniki - Poznań. TUTAJ Relive.

Wizualnie normalnie wiosna :)

No a tego jeszcze w tunelu na Dębcu, na drodze pieszo-rowerowej z wydzielonymi pasam, jeszcze nie grali :)

Komentarze

Trollking | 19:46 niedziela, 22 września 2019 | linkuj Wydaje mi się, że to nie był pierwszy, bo zaskakująco pewnie został użyty skrót pozwalający włączyć się do ruchu ulicznego pod prąd :)

anka88 | 19:11 niedziela, 22 września 2019 | linkuj Heheh... co do ostatniej fotki to kiedyś musiał być ten pierwszy raz :)

Trollking | 16:15 wtorek, 17 września 2019 | linkuj Hehe, no fakt. Aż wstyd, że człowiekowi takie kierunki przychodzą na myśl :)

Lapec | 05:16 wtorek, 17 września 2019 | linkuj Spoko, ja jechałem do Częstochowy w zeszłym roku. Dwóch pielgrzymów jak nic :-D

Trollking | 21:13 poniedziałek, 16 września 2019 | linkuj To już przerabiałem, nawet dalej, do Torunia :)

https://www.youtube.com/watch?v=-TXHTkRBy2c

Lapec | 21:00 poniedziałek, 16 września 2019 | linkuj Trzeba było "ciąć" na Bydgoszcz i wrócić zugiem :D

Trollking | 17:19 poniedziałek, 16 września 2019 | linkuj Huann - szkoda, że nie miałem czasu gdzieś dalej pokręcić, byle z wiatrem i bez konieczności człapania z powrotem... :)

Roadrunner - znając swoje szczęście, jakbym taki zamontował, to wiatr w ogóle by przestał dokazywać, a mi płótno by właziło między szprychy :)

Ekarol - to chyba jednak gorczyca, bo tak nie "pachnie" :)

ekarol | 06:05 poniedziałek, 16 września 2019 | linkuj Rzepak Reaktywacja!

Roadrunner1984 | 22:25 niedziela, 15 września 2019 | linkuj Musisz pomyslec o jakimś żaglu heheh

huann | 22:00 niedziela, 15 września 2019 | linkuj Z wiatrem można było było dziś rzeczywiście ładnie rozbujać :)

Trollking | 20:40 niedziela, 15 września 2019 | linkuj JPbike - mi wyjątkowo dziś było dobrze, ale spojrzałem na prognozy wietrzne na kolejne dni i... znów mi źle :)

Roadrunner - nie, nie, to tylko na potrzeby zdjęcia :)

Roadrunner1984 | 19:09 niedziela, 15 września 2019 | linkuj Kierunek jazdy po Angielskiemu ? :P

JPbike | 18:44 niedziela, 15 września 2019 | linkuj Tak, wiało że ja bez zastanawiania uciekłem na leśne kręcenie :)

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

Kochany wiaterek :)

Niedziela, 15 września 2019 · dodano: 15.09.2019 | Komentarze 13