Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198707.80 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 62.40km
Czas 02:08
V_AVG 29.25km/h
V_MAX 52.60km/h
Temperatura 26.0°C
Podjazdy 205m
Sprzęt T-rek(s)
Aktywność Jazda na rowerze

Wydrokindżał

Wtorek, 6 sierpnia 2019 · dodano: 06.08.2019 | Komentarze 10

Ponownie dzisiaj główną "atrakcją" wypadu był wiatr, łaskawie pomagający (a może bardziej - mniej przeszkadzający) przez jakąś jedną piątą jazdy, a przez resztę centralnie uwalający. No życie. Do tego powoli robi się znów ciepło (dla mnie za ciepło) - fuj!

Trasa to klasyczne "kondominium": Poznań - Luboń - Łęczyca - Puszczykowo - Mosina - Krosinko - Dymaczewo - Łódź - Witobel - Stęszew - Dębienko - Szreniawa - Komorniki - Poznań.

Pisać za bardzo nie ma o czym, bo skończyło się na powolnym człapaniu, więc jedynie dwie smętne fotki :)

W sumie lepiej bawiłem się na spacerze z psem, bo znów udało mi się odbierając nadgodziny spełnić swój proczworonożny obowiązek. Dzisiaj ponownie Dębina, ale tym razem misja pod kryptonimem "kindżał" oraz "wydra" :)

Z perspektywy drzew upadłych - Las Dębiński

Póki jeszcze jest zielono - Las Dębiński

Do pracy zaś podjechałem testowo nie Czarnuchem, a staruszkiem STR-em, który został chwilowo reanimowany - po wymianie linek i klocków da się nim jeździć bez większego ryzyka. Tylko po co? :)

Komentarze

Trollking | 21:02 piątek, 9 sierpnia 2019 | linkuj I niech to ciepło zostanie na tym Śląsku. Dziękuję :)

Do kręcenia wokół Rusałki polecam czołg z naładowaną lufą. Oczywiście głównie w weekendy :)

Lapec | 16:34 piątek, 9 sierpnia 2019 | linkuj Sprzęt u doktora, ale i tak Kuzynka prosiła żebym jej rower nasmarował i potestował, bo zamierza wrócić do kręcenia ... wokół Rusałki heh.

Co do pogody to z tego co obserwuje, ma być ciepłej na Śląsku aniżeli w Wielkopolsce xD.

Trollking | 19:53 środa, 7 sierpnia 2019 | linkuj Huann - a nawet pani! :)

Roadrunner - nieeee... Z pstrągiem pewnie by się zaczęła bawić w rzucanie patyczków pod wodą :)

Lapec - o, czyli bez swojego sprzętu przyjeżdżasz? Spoko, mogę udostępnić, ale na własne ryzyko :) Co do pogody to wyjątkowo nie będę Ci kibicował w temacie przewożenia upałów we wspomniane inne rejony kraju :)

Evita - a dziękuję w jej imieniu :) Coś z tym charakterkiem jest, ale na szczęście większość zachowań niepożądanych zostało ogarniętych. Na hasło "kijek" pies zapomina o całym świecie i zaczyna wykopywać najbliższe drzewo :)

Evita | 06:33 środa, 7 sierpnia 2019 | linkuj Imponuje mnie ta Kropa za charakter!
;)

Lapec | 06:21 środa, 7 sierpnia 2019 | linkuj Jak Kuzynki rower nie będzie działał, to się zgłoszę po Staruszka, ot po to go zrobiłeś ;)

Z tym upałem to bym nie przesadzał - w Katowicach na być gorzej, a ja ... będę w Poznaniu. Klasycznie pogoda ze mną gra w pokera xD

Roadrunner1984 | 22:16 wtorek, 6 sierpnia 2019 | linkuj Może w końcu przyniesie jakąś rybe. Pstrąga jak niedźwiedzie hahahaha

huann | 21:54 wtorek, 6 sierpnia 2019 | linkuj Wydra Pany! ;)

Trollking | 20:00 wtorek, 6 sierpnia 2019 | linkuj Ania - póki co sztucznej szczęki nie potrzebuje :)

Grigor - to Jezioro Dymaczewskie, a zdjęcie robiłem z wysokości Łodzi.

grigor86 | 19:23 wtorek, 6 sierpnia 2019 | linkuj A co to za jezioro na 1 zdjęciu?

anka88 | 18:56 wtorek, 6 sierpnia 2019 | linkuj Kropa ma niezły zgryz :D.

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

Wydrokindżał

Wtorek, 6 sierpnia 2019 · dodano: 06.08.2019 | Komentarze 10