Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198654.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

DST 54.10km
Czas 01:48
V_AVG 30.06km/h
V_MAX 52.00km/h
Temperatura 22.0°C
Podjazdy 202m
Sprzęt T-rek(s)
Aktywność Jazda na rowerze

Za jelonkiem

Czwartek, 1 sierpnia 2019 · dodano: 01.08.2019 | Komentarze 9

Dzisiaj wpis ekspresowy. Czasem trzeba, gdy trzeba :)

Fajna pogoda się zrobiła, nie było za gorąco i zbyt słonecznie, pojawił się co prawda delikatny deszczyk, ale nie przeszkadzał zbytnio w jeździe. Nie wiało też jakoś specjalnie mocno, a to, że klasycznie jechałem najpierw pod, a potem też pod podmuchy, przecież nie jest niczym nowym :)

Trasa to "kondominium" w wersji: Poznań - Komorniki - Szreniawa - Trzebaw - Dębienko - Stęszew - Witobel - Łódź - Dymaczewo - Krosinko - Mosina - Puszczykowo - Łęczyca - Wiry - Luboń - Poznań.

Najfajniejszym momentem był ten, gdy wyprzedził mnie pewien jelonek, za którym udało mi się pokręcić kilka kilometrów do granic Stęszewa. Szkoda, że tylko tam, bo ów Bambi-gigant cudownie utrzymywał 40 km/h i aż było szkoda się z nim rozstawać :)

Oto Jasio Jelonek (John Deere) w całej okazałości. Nie sądziłem, że nadejdą czasy, gdy będę zachwalał takie drogowe zawalidrogi. Dziękuję, Unio :)

Komentarze

Trollking | 20:29 sobota, 3 sierpnia 2019 | linkuj Ania - niech mnie takie zaszczyty częściej spotykają, szczególnie gdy jadę pod wiatr :)

Grigor - piękna i zagadkowa. Jakby stała, miałbym wątpliwości gdzie jest przód :)

grigor86 | 19:15 sobota, 3 sierpnia 2019 | linkuj Piękna fura.

anka88 | 18:44 sobota, 3 sierpnia 2019 | linkuj O, za taką maszyną jechać to jest zaszczyt :)

Trollking | 20:47 piątek, 2 sierpnia 2019 | linkuj Evita - po sprawdzeniu, co oznacza ten termin, mogę zdecydowanie odpowiedzieć: NIE :)

Trollking | 20:43 piątek, 2 sierpnia 2019 | linkuj To musiało być bardzo współpracujące Lambo :)

Evita | 07:05 piątek, 2 sierpnia 2019 | linkuj Fiu fiu, elegansi sprzęcik ;-)
Pojeździłeś po rżysku? ;D

BUS | 02:06 piątek, 2 sierpnia 2019 | linkuj Ha a ja kiedyś miałem przyjemność jazdy za srebrnym... Lamborghini ;) i to przez CZTERDZIEŚCI kilometrów w drodze do Berlina.. ;)

Trollking | 21:08 czwartek, 1 sierpnia 2019 | linkuj Oj tak :)

Ja tam jeszcze szanuję błękit, barwy podobnie szybkiej firmy New Holland, jak sama nazwa wskazuje pochodzącej z Włoch :)

huann | 21:01 czwartek, 1 sierpnia 2019 | linkuj Szanuj zieleń - bo to jeleń!

Komentuj

Kolarstwo przyrodnicze. A życie zaczyna się po pięćdziesiątce. Przejechanej :)

rowerowy blog

Info

Znajomi

Moje rowery

Archiwum bloga

Za jelonkiem

Czwartek, 1 sierpnia 2019 · dodano: 01.08.2019 | Komentarze 9