Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197753.60 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.50km
  • Czas 02:03
  • VAVG 25.61km/h
  • VMAX 41.50km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Podjazdy 189m
  • Sprzęt Cross - ST(a)R(uszek)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na łyżwach

Poniedziałek, 28 stycznia 2019 · dodano: 28.01.2019 | Komentarze 12

Chwilowo wróciła normalność. Co prawda - z tego co widziałem w prognozach - jedynie na jeden dzień, bo na jutro znów zapowiadają śnieg i przymrozki, ale co skorzystałem to moje. Niestety, do ideału sporo zabrakło, co będzie widoczne w dalszej części wpisu, jednak możliwość jazdy po w większości czarnych drogach wywołała u mnie skurcz na pysku zwany uśmiechem. 

Sam sobie post factum gratuluję, iż odpuściłem pomysł ruszenia szosą. Wybrałem crossa ze względu na wieloletnie życiowe doświadczenie (jednak z tą ewolucją coś jest na rzeczy) i podejrzenie, że tak różowo to jednak nie będzie. Nie pomyliłem się.

Trasa to "muminek", ale z guzem mózgu, który pojawił się przez konieczność objechania Lasu Dębińskiego - tam można było ewentualnie wybrać się na łyżwy. Reszta szlaków, czyli przez Hetmańską, Starołękę, Krzesiny, Jaryszki, Koninko, Szczytniki, Sypniewo, Głuszynę, Babki, Czapury, Wiórek, Sasinowo, Rogalinek, Puszczykowo, Łęczyce i Luboń do domu, to mniej lub bardziej mokre drogi, jednak i tak wyglądające na komfortowe względem ostatnich dni. Aż do, oczywiście, DDR-ki w Łęczycy, która prezentowała się tak oto:


Jak widać - nawet próbowałem nią jechać, bawiąc się przy tym całkiem dobrze, bo w końcu niecodziennie można zdobyć umiejętność aktywnego ślizgacza :) W końcu jednak się wkurzyłem, stwierdziłem, że nie ma się co wydurniać i wróciłem na drogę, bo zakaz zakazem, ale zdrowie ważniejsze. O dziwo obyło się tym razem bez klaksonienia.

W Puszczykowie śmieszka wyglądała znacznie lepiej. 

Gdy zatrzymałem się w losowym miejscu, żeby ją sfocić, okazało się, że jednak nie do końca jest losowe, a chyba siła podświadomości kazała mi się zatrzymać akurat w tam :) Przy minusie dla piwosza za śmiecenie, mały plusik za dobry gust - zawsze doceniam, gdy widzę, iż kto nie zatruł się jakimś Harnasiem, a skonsumował bardziej szlachetny trunek.

W Czapurach specjalnie ustąpiłem - w ramach walki z zabobonami - czarnemu kotu. Idącemu do Żabki zresztą. Istny zwierzyniec :)

No i na koniec chyba póki co ostatni RYŚ. Taki wyliniały już.

Jutro prawdopodobnie znów chomik.



Komentarze
Trollking
| 21:24 środa, 30 stycznia 2019 | linkuj Lodowisko niestety w polskich warunkach = śmieszka rowerowa :/ Ale na szczęście można z niej zjechać na zwykłą, sympatyczną, asfaltową drogę :)
anka88
| 10:21 środa, 30 stycznia 2019 | linkuj Lodowisko = niebezpieczeństwo :/ Obyło się bez upadku, więc jest kolejny plus :)
Trollking
| 19:37 wtorek, 29 stycznia 2019 | linkuj Lapec - spokojnie, da się znaleźć kompromis, myślę, że całkiem łatwo w tym temacie :)

Gizmo - a ja nie trawię pszenicznych. Po prostu mi nie smakują, za wyjątkiem tego, które robione jest pod marką Królewskie. Co do wymienionych - masz moje poparcie ;)
gizmo201
| 05:03 wtorek, 29 stycznia 2019 | linkuj A i tak piwa pszeniczne są najlepsze. Dla mnie Perła dobra je no i oczywiscie czeskie. Warce, Tatrze, Żywcowi, Żubrom i innym podobnym mówię stanowcze NIE. Po prostu nie pijam piw, które są nijakie i bez smaku!
Lapec
| 22:43 poniedziałek, 28 stycznia 2019 | linkuj To mamy zupełnie inne smaki, ale choć kiedyś się możemy spotkać przy złotym Lechu :) Ufff, przynajmniej jedno :D 10,5 muszę kiedyś dorwać, z czeskich to ewentualnie od biedy Radegast. Zateckie też wypiję, ale chyba przez to że pizga je Okocim (oraz potwierdzone ostatnio - Brackie), który lubię :) I jako normalne, zielone i Radlery.
Trollking
| 21:26 poniedziałek, 28 stycznia 2019 | linkuj Bitels - eeee, jak nie ma podtekstu i kontrowersji, to nie ma co kopiować :)

Lapec - ja generalnie nie ufam piwom niebieskim, choć to mój ulubiony kolor :) Reszta mnie nie razi, chyba że smakiem :) Generalnie chwalę sobie Kasztelana Niepasteryzowanego oraz rekultywowane 10,5 (mało procentów i spoko smak). Czeskie to zawsze i wszędzie mogę, Grolsch to niemal poezja, Lech Pils smakuje, Tyskie i Warka - nie i nie. Żubr niekoniecznie. A, no i Książęce Czerwony Lager - tu jestem na tak :)
Lapec
| 20:36 poniedziałek, 28 stycznia 2019 | linkuj Wypowiem się :D Jako smakosz piw w brązowych butelkach (Łomża, Perła, Namysłów jeszcze ujdą, choć ktoś musi w końcu kaucję na flaszkę dać!!) nawet bym na tego pilsnera nie spojrzał, ale do wyboru dałeś Harnasia (chyba największy sik, delikatnie u mnie przed zielonym Lechem i Żywcem) hmmm? Pewno bym wybrał wodę z kałuży ;)))
Bitels
| 19:35 poniedziałek, 28 stycznia 2019 | linkuj To wieszanie obrazka nie ma nic wspólnego z antysemityzmem. To niby po to, żeby w domu były pieniądze, ale co ma piernik do wiatraka to nie wiem.
Trollking
| 19:17 poniedziałek, 28 stycznia 2019 | linkuj Huann - no i nie ma to jak spotkać na Żywca Żubra, Perłę wśród Tatr :)

Bitels - ostro z tym Żydem :) I co, nikt się nie czepia? :) W sumie taki zabobon bym mógł praktykować, w ramach walki z poprawnością polityczną :)
Bitels
| 18:51 poniedziałek, 28 stycznia 2019 | linkuj A już kompletnie nie rozumiem wieszania przy drzwiach wejściowych do mieszkania, obrazków przedstawiających Żyda liczącego pieniądze. To dopiero zabobon :)
Bitels
| 18:50 poniedziałek, 28 stycznia 2019 | linkuj Hehe, z tymi zabobonami to od łodziaków można się uczyć. Mają zabobony chyba na wszystko. Anuszka za cholerę nie przejdzie ulicą, kiedy czarnuch ( kot, nie człowiek) przebiegnie drogę.
huann
| 18:48 poniedziałek, 28 stycznia 2019 | linkuj A propos świnienia butelkami, to i tak chyba najpopularniejsze jest rzucanie Pereł przez wieprze.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa tenoe
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]