Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198193.60 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.20km
  • Czas 01:57
  • VAVG 27.28km/h
  • VMAX 51.40km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Podjazdy 251m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zależnie

Środa, 19 grudnia 2018 · dodano: 19.12.2018 | Komentarze 13

Gdyby ktoś się mnie zapytał, czy pogoda się dziś zepsuła czy poprawiła, odpowiedziałbym prosto, precyzyjnie i konkretnie: to zależy :)

Największy plus to brak opadów. No i słońce, które gdzieś tam nieśmiało momentami ukazywało swe zmienne oblicze na horyzoncie. I tak jak w całej rozciągłości nienawidzę owego żółtego karła latem, gdy robi mi z mózgownicy jajecznicę, tak zimą moje uczucia wobec niego się nagle ocieplają.

Były plusy, czas na listę minusów. Przede wszystkim jeszcze dość śliskie drogi, po których poruszałem się nad wyraz ostrożnie, co odbiło się na średniej, która nawet jak na zimę przy jeździe szosą średnio (czyli zgodnie z nazwą) przystoi. Temperatura też nie powalała, ale najwięcej minusowych punktów zgarnął dziś zimny i mocny wiatr, czyli taki, jakiego mi wcale a wcale nie brakowało ostatnimi dniami. 

Wykonałem "L"-kę, lub jeśli się patrzy z perspektywy Relive - pysk z wielkim nosem - w wersji w tę i z powrotem: Poznań - Luboń - Łęczyca - Puszczykowo - Mosina - Rogalinek - Rogalin - Świątniki i na wysokości Polski w pigułce, czyli oflagowanego stanowiska z grochówką i bigosem oraz grzybiarką w tle, zawróciłem.



Miło, że znów mogłem pojeździć szosą, choć do komfortu sporo zabrakło. Od jutra ponownie straszą gołoledzią, a następnie deszczami. Zobaczymy :/



Komentarze
Trollking
| 21:17 czwartek, 20 grudnia 2018 | linkuj Grigor - oj tak... wolałem wczoraj niż dziś i jutro. Starzeję się widocznie :)

Mors - no tak, Syberia jest spoko, tym bardziej, że tam lubią się kąpać prawdziwe morsy :)
mors
| 20:29 czwartek, 20 grudnia 2018 | linkuj Nie obrażaj Syberii. ;>
grigor86
| 20:09 czwartek, 20 grudnia 2018 | linkuj Jakże odmiennie w porównaniu z dziś.
Trollking
| 18:30 czwartek, 20 grudnia 2018 | linkuj Można się jeszcze dopalać, choć nie polecam... :)

Tymczasem u mnie... jednak dziś zero prawdziwego rowerowania, pozostał chomik, zapewne obecny też jutro. Poznań zamienił się w Syberię, a aktualnie płynie śniegową breją :/
Lapec
| 23:03 środa, 19 grudnia 2018 | linkuj Odpalenie się dobra rzecz xD Chodziło oczywiście o opalanie ;-)
Lapec
| 23:02 środa, 19 grudnia 2018 | linkuj Nie, nie wymagasz za dużo :-) Choć bym skorygował: umiarkowanie dziewięć miesięcy w roku!! Za bardzo kocham skwar :-D

Wiem, wiem, w kwestii odpalania się ... raczej nie pogadamy :-D
Trollking
| 21:22 środa, 19 grudnia 2018 | linkuj Właśnie zobaczyłem prognozy i jest jeszcze gorzej, bo dojdzie jeszcze mocniejszy wiatr :/
Katana1978
| 21:07 środa, 19 grudnia 2018 | linkuj W weekend oczywiście opady deszczu itd ....więc się ciesz jak jest.
U mnie też w sumie sucho ale tak jakoś zimno, że nie chce się jeździć ...
Trollking
| 20:52 środa, 19 grudnia 2018 | linkuj Lapec - jak już to El Umiarrrrkowanno :) Nienawidzę upału, a zimą niech nie będzie za zimno. Czy ja tak wiele wymagam? :)

Bitels - tak, wiosna jest spoko. Bo nie ma upału i nie jest za zimno. Tego od niej wymagam :)

Jurek - ależ ja często lepiej się czuję w towarzystwie czarnych niż białych :)
Jurek57
| 19:14 środa, 19 grudnia 2018 | linkuj Ma być oczywiście ... czarnym niż białym.
Jurek57
| 18:52 środa, 19 grudnia 2018 | linkuj Dziwny jest ten świat ... !
Jakoś dziwnie przyznać się nam że w określonych okolicznościach bardziej ufamy czarnym lub białym . :-)
Bitels
| 18:46 środa, 19 grudnia 2018 | linkuj Szaro, buro i źle.
Oby do wiosny.
Lapec
| 18:27 środa, 19 grudnia 2018 | linkuj Czyli typowe El Polacco :) Słonko złe latem, a zimą potęsknię trochę heh. Spoko, ja też lubię marudzić, choć bardziej zimą, co już chyba zaobserwowałeś ;)))
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa kjakw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]