Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197597.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.02km
  • Czas 01:44
  • VAVG 30.01km/h
  • VMAX 52.20km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 215m
  • Sprzęt T-rek(s)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Siad maltański

Piątek, 25 maja 2018 · dodano: 25.05.2018 | Komentarze 9

Gdy dziś po raz kolejny z musu obudzony zostałem lekko po szóstej rano, w perspektywie mając konieczność stawienia się w robocie w samo południe, a przedtem jeszcze spacer z psem, wypicie kawy, wizytę w piekarni, a nade wszystko - jeszcze chwilę na dospanie i oczywiście pięć dych na rowerze, stwierdziłem, że pierdo... pierdzielę, nie robię. To znaczy robię, ale w pracy pojawię się godzinę później, niech dziękują, że w ogóle, tym bardziej, że mam do odebrania masę nadgodzin. Taki ze mnie antysystemowiec-hardkorowiec, hehe :)

Finalnie Kropa i tak nie dała mi się wyspać, w zamian więc spędziłem sporo czasu przeznaczonego na spanie na spacerki i uczenie komend. W związku z tym półprzytomny ruszyłem na rower, spodziewając się rzezi podobnej do wczorajszej, jednak o dziwo tak źle nie było, głównie dzięki ciut słabszemu już wiatrowi. Dostałem się opłotkami do nowej części Wartostrady, która ponownie przez swoje istnienie oszczędziła mi tych kilku potencjalnych siwych włosów, a z niej trafiłem prosto nad Maltę, przed wjazdem na którą spojrzałem najpierw na kalendarz. Piątek - luz, można jechać. Od jutra, w związku z weekendem, polecam te rejony jedynie najgorszemu wrogowi, tylko pytanie, czy aż takiego mam :)

Potem już klasyczna trasa w kształcie pojałtańskiej Polski: Antoninek, Swarzędz, Paczkowo, Siekierki, Gowarzewo (poopalałem się trochę na niekończącym swej bytności tu wahadle), Tulce, Żerniki, Jaryszki, Krzesiny, Starołęka, Lasek Dębiński i do domu. Relive tutaj, a ja się cieszę, że udało się, mimo kilku mocnych uszczypliwości wiatru oraz miejskich upojności, wyciągnąć te trzy dychy średniej.

Plus dzisiejszego dnia? "Siad" opanowany niemal do perfekcji :)




Komentarze
Trollking
| 20:45 poniedziałek, 28 maja 2018 | linkuj Początkowo przeczytałem, że ogon Kropy dobry na grilla. Uff :)
Lapec
| 09:04 poniedziałek, 28 maja 2018 | linkuj Ogon daje rade, dobry na grilla do odganiania komarów :D
Trollking
| 21:02 sobota, 26 maja 2018 | linkuj Trasa 80 - chciałbym odpowiedzieć na Twoje pytanie, ale nie wiem jak, bo go nie rozumiem.

Hipek - siad i torpeda ogonowa o dziwo się łączą ;)

Ania - czyli odwrotnie niż ja :)
anka88
| 19:51 sobota, 26 maja 2018 | linkuj Kropa szybko się uczy :) Brawo!
Hipek
| 18:24 sobota, 26 maja 2018 | linkuj Siad siadem, ale ogon zapiernicza, jak widać.
Trasa 80 | 00:10 sobota, 26 maja 2018 | linkuj Nie Wiesz co teraz remontuje i gdzie?
Trollking
| 20:19 piątek, 25 maja 2018 | linkuj Bitels - a dziękuję, miło mi :) Jednak różnica jest między nami taka, że ja nie łapię do pyska każdego paskudztwa podczas spacerów :)

Huann - oj tak. Czasem nawet podczas snu :)
huann
| 15:26 piątek, 25 maja 2018 | linkuj A ogon chodzi :) Tak mi się coś wjdzi, że nieustająco ;D
Bitels
| 15:04 piątek, 25 maja 2018 | linkuj Kropa jak jej Pan. Chwyta wszystko w lot :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa skuki
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]