Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198654.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 25.57km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Podjazdy 153m
  • Sprzęt Cross - ST(a)R(uszek)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jak po maśle

Sobota, 17 lutego 2018 · dodano: 17.02.2018 | Komentarze 10

Dziś o dziwo, mimo prognoz, które znów zapowiadały opady, udało się wykręcić pełne pięć dyszek. Poszło jak po maśle, co oznacza, że było ślisko jakbym jechał właśnie po tym tłuszczu, przynajmniej w pierwszej połowie dystansu - bowiem gdy wyruszałem po ósmej rano (później musiałem lecieć do pracy) asfalty jeszcze się szkliły postmżawkowo i wymuszały powolną oraz odpowiedzialną jazdę. Udało się bez glebsona.

Trasę wykonałem zachodnią, z Dębca przez Plewiska, Gołuski, Palędzie, Dopiewo, Więckowice, Sierosław, Zakrzewo, serwisówki, Plewiska i do domu. Momentami na wiaduktach, rondach i zakrętach zwalniałem niemal do zera - tę sztukę ostatnimi czasy opanowałem zresztą niemal do perfekcji :)

W Fiałkowie wszystko na swoim miejscu - Tupolew (lub coś podobnego), Poznań Główny oraz znak ostrzegający przed nisko latającymi czarownicami. Zabrakło tylko sympatycznego kundelka, który raz przywitał mnie tam tak radośnie, jakbym był personifikacją najsmakowitszego baleronu.

Gdy jechałem w kierunku Plewisk, na ulicy Wołowskiej zagadali mnie jadący samochodem starsi państwo, pytający o ulicę Nowosolką. Mówiło mi to tyle, co nic, więc powiedziałem, żeby się zatrzymali i sprawdzimy w telefonie. Okazało się, że to niedaleko, jednak zapytałem o jakąś firmę, która tam się znajduję, żeby szybciej skojarzyć. Odpowiedź: zakład karny :) Nawet nie miałem pojęcia, że jest tam takowy. Wniosek: podróże kształcą :)



Komentarze
Trollking
| 22:15 sobota, 17 lutego 2018 | linkuj No fakt :) A prawdziwie świecko jest za nim :)
huann
| 21:55 sobota, 17 lutego 2018 | linkuj @Trollking - bo Świecko to u nas jest głównie pod Frankfurtem ;)
Trollking
| 20:53 sobota, 17 lutego 2018 | linkuj Jurek - wierzę na słowo :)

JPbike - pewnie tak, ale są pochowane. Ostatni kultowy samochód, który mi się tam przewinął przez oczy to milicyjny poldek :)
JPbike
| 19:58 sobota, 17 lutego 2018 | linkuj Jurek wspominał w którychś ze swoich wpisów o stojących tam w Fiałkowie kultowych fiatach 126p i czy nadal tam stoją? :)
Jurek57
| 19:44 sobota, 17 lutego 2018 | linkuj Nie ta datą.
Bunt miał miejsce chyba w 2009 roku. To był bunt młodocianych w poprawczaku.I jak mi się wydaje właśnie tam. I o ile dobrze kojarzę to na Nowosolskiej był wcześniej poprawczak.
Trollking
| 19:01 sobota, 17 lutego 2018 | linkuj Bitels - ano faktycznie. Już kiedyś o to chyba tu pytałem :)

Huann - oj, niestety wcale mnie to w tym naszym "laickim" w cudzysłowie od morza po Tatry kraju nie dziwi :)

Ania - już topniało jak wracałem. Aż żałowałem, że musiałem iść do pracy. W sumie zawsze tego żałuję :)

Jurek - muszę się przyjrzeć. A co do buntu to jeśli chodzi Ci o to:

http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/1001995,poznan-bunt-w-areszcie-sledczym-przy-nowosolskiej-zdjecia,id,t.html

to z tego co czytam to była tylko symulacja :)
Jurek57
| 18:38 sobota, 17 lutego 2018 | linkuj ZK na Nowosolskiej funkcjonuje chyba już z 50 lat. Kiedyś byłam tam chyba poprawczak. Kilka lat temu miał tam miejsce głośny bunt.
Widać go z pociągu przed Górczynem.
anka88
| 18:16 sobota, 17 lutego 2018 | linkuj Gleby to zaliczyłeś i to dobra wiadomość :). Po południu masło stopniało.
huann
| 17:41 sobota, 17 lutego 2018 | linkuj A propos nisko latających biskupów... tzn.czarownic - to w Świętokrzyskim mają problem z promocją regionu, bo właśnie któremuś nielotnemu umysłowo biskupowi nie spodobała się czarownica jako znak graficzny w logo i naskarżył władzom "cywilnym". Resztę można sobie dopsalmić ;)
Bitels
| 16:59 sobota, 17 lutego 2018 | linkuj Ten Tupolew to Antonow AN2, potocznie zwany Antkiem ( nie smoleńskim).
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa denze
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]