Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198592.90 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.10km
  • Czas 02:02
  • VAVG 25.62km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Podjazdy 174m
  • Sprzęt Cross - ST(a)R(uszek)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chwilowa rezurekcja

Czwartek, 18 stycznia 2018 · dodano: 18.01.2018 | Komentarze 8

Dwa ostatnie dni były pod względem aury beznadziejne niczym polska parlamentarna opozycja (ta od prawa do prawa) oraz polska partia miłościwie nam panująca zebrane razem. Czyli generalnie syf łamane na mogiła, przy czym kiłę dodano gratis. Ale żeby czasu nie marnować, to dwukrotnie przeszedłem się na piechotę do pracy, raz przez Lasek Dębiński i blisko Warty, w której prawie się utopiłem, niechcący włażąc na cienki lód ukryty pod gałęziami. A, no i "pojeździłem" sobie na chomiku (34 i 33 km), co ma jeden jedyny plus - udało mi się obejrzeć na HBO trzyodcinkowy serial "Spisek prochowy", traktujący o próbie wysadzenia w powietrze króla Jakuba VI, a ja z grubsza miałem chrapkę to samo wykonać z pogodą :)

Wczoraj wracając z roboty i widząc po raz kolejny sypiący śnieg byłem pewny, że dziś czeka mnie powtórka z rozrywki. A tu rano miła niespodzianka - wystarczyło odczekać do dziewiątej i można było ruszać, pod warunkiem, że było się gotowym na ubabranie w błocie i lekko już topiącym się gów... białym puszku. Byłem! Pozostało jedynie znaleźć kierunek, gdzie drogi będą najbardziej rozjeżdżone, co w sumie trudne nie było, gdy pod nosem ma się Luboń, w którym na głowę mieszkańca przypada pewnie z piętnaście samochodów, biorąc pod uwagę natężenie tamtejszych korków.

Pierwotnie chciałem wykonać jedynie gluta i tak się stało, na odcinku: Dębiec - Luboń - Wiry - Komorniki - Szreniawa - Rosnówko - Komorniki - Plewiska - Dębiec. Ale że głodek był, a w robocie miałem być dopiero na trzynastą, to jeszcze zrobiłem mini kółko znów do Lubonia, potem Wiry i skręt na Komorniki, stamtąd do Lubonia i do domu.  Tak to wygląda na Relive.

Wyszło upragnione pięć dych, po nawet w większości przejezdnych drogach, niestety być może ostatnie w tym tygodniu, bo po południu w Poznaniu znów nastąpił śnieżny Armageddon i najłatwiej jest poruszać się po nim jakimś czołgiem przechwyconym z frontu radzieckiego.

W każdym razie na jeden dzionek mam wewnętrzny spokój - no i dobrze. Miło było znów wyjechać zgodnie z niemal codziennym życiowym cyklem, mając za towarzysza radio i muzykę. A dzisiaj fajnie się zgrało tematycznie, bo w TOK FM słuchałem sobie sympatycznego wywiadu z nowym czeskim ambasadorem w Polsce, podczas gdy wcześniej katowałem nową płytę Jaromira Nohavicy. No i łezka w oku mi się zakręciła, bo przypomniałem sobie, iż od dziecka chciałem zostać Czechem i nie zostało mi to dane, w zamian żyję w jakimś kraju absurdów. Chlip :)




Komentarze
huann
| 13:41 niedziela, 21 stycznia 2018 | linkuj Słucham Trójki obecnie wyłącznie że względów muzycznych. 2x w tygodbiu: w piątkowe przebojowe wieczory i w niedzielne sjestowe popołudnia.
Trollking
| 22:47 sobota, 20 stycznia 2018 | linkuj Prawdy nie ma, aktualnie jest internet - to moja wersja wniosku :)
Jurek57 | 17:44 sobota, 20 stycznia 2018 | linkuj TOK - to agenda GW.
Trójka - jak zawsze jest Państwowa. Raz więcej raz mniej. Słucham (bez względu na okoliczności) tej ostatniej od chyba 50 lat i konformizm był tam zawsze. Jedynie muzyka i satyra się broniły.
Kiedyś celem mediów w Polsce była raczej tylko ideologia. Dzisiaj doszły do tego jeszcze interesy komercyjne. A taki mix zawsze jest "bardziej przekonywujący" ! :(
Mam w domu kilka (wczesnych) roczników GW i jestem po lekturze starych "opisów rzeczywistości". Zdziwilibyście się jak zmienia się punkt widzenia publicystów w zależności od możliwości wpływania na otoczenie. Zmienili się też adresaci !

Wnioski ?
Prawda nigdy nie leży po środku !!! :)
Trollking
| 17:37 piątek, 19 stycznia 2018 | linkuj Michuss - to co, zostajemy? :)

Huann - podziwiam, że masz zdrowie do aktualnej Trójki, ja włączałam jedynie sporadycznie, dziś np. słuchałem idąc do pracy wywiad z człowiekiem, który w Wawie gra na krześle przy stacji metra i to było ok. Ale kwestie polityczne i taki Lisicki jako "dziennikarz" - masakra. Dobrze, że jeszcze zostały jednostki trzymające tam poziom, ale głównie pod ze świata muzycznego. Ja katuję TOK, bo różnych RMF-y, Zetek czy Esek nie daję rady, trzeba się szanować :)
huann
| 09:14 piątek, 19 stycznia 2018 | linkuj Piosenka o Czarnej Dziurze już jakiś czas temu wpadła mi w ucho - i wypaść nie może. Jak tylko pojawiła się u Niedźwiedzia na Liście (słucham czasem jeszcze z sentymentu obecnej "Trujki"), od razu wiedziałem, że to hicior :D
michuss
| 08:10 piątek, 19 stycznia 2018 | linkuj Ja też mógłbym być Czechem ;)))
Trollking
| 17:29 czwartek, 18 stycznia 2018 | linkuj Rrrr rrr rrr :)

Ja uwielbiam jego piosenki po polsku. Z nowej płyty jest ta:

https://www.youtube.com/watch?v=CCfyZVXQSDY
huann
| 16:56 czwartek, 18 stycznia 2018 | linkuj Wasz Armageddon jest obecnie naszym ;) Ale za to pies się cieszy niemiłosiernie ryjąc korytarze niczym krtek z piosenki Pana Nohavicy ("prva druha trziczi cztvrta - na zahradie krtek vrta" - czy jakoś tak... polecam!)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa slocz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]