Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197597.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 31.40km
  • Czas 01:11
  • VAVG 26.54km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 117m
  • Sprzęt Cross - ST(a)R(uszek)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Glut pokor(b)y

Czwartek, 27 lipca 2017 · dodano: 27.07.2017 | Komentarze 4

Podobno świat zrodził się z chaosu. Oczywiście ta teoria nie dotyczy dominującej w tym kraju religii, która mówi o tym, że Bóg, który istniał od zawsze, a zapewne sam siebie powołał, postanowił nagle z nudów wykonać kulę ziemską, stworzyć Adama, a następnie - okaleczając go dość brutalnie - Ewę, którzy spłodzili dzieci, z których jedno zarżnęło drugie, a następnie prawdopodobnie w wyniku kazirodczych praktyk powstały kolejne, finalnie zatopione pakietowo w potopie. Ci zaś, którzy się uratowali, stworzyli współczesną cywilizację, samochody, korki, wojny, smog i rower. Oraz pracę, w której obiecałem się dziś pojawić na zasadzie nadgodzin, wstępnie popołudniem. W sumie nie wiem po co był powyższy wywód, żeby dojść do tego momentu, ale skoro już powstał.. :)

Od rano jednak znów padało, więc wymyśliłem sprytny plan, że przywlokę się do roboty wcześniej, zastrzegając sobie prawo, że w razie okienka pogodowego już mnie nie ma, a potem łaskawie może wrócę. Okazało się to strategią mistrzowską - lekko po 13 wyleciałem jak strzała do domu, szybko się przebrałem i ruszyłem crossem na niewiele ponad godzinną przejażdżkę, czyli gluta. Trasa: Poznań - Plewiska - Gołuski - serwisówki - Komorniki - Plewiska - Poznań. Deszcz jeszcze początkowo siąpił, więc uwaliłem się za wszelkie czasy, szczególnie w Plewiskach, które dzięki remontom mogą aktualnie służyć wojakom pana Macierewicza za całkiem wymagający poligon, do tego zawierający pola minowe. 

Dojechać - dojechałem. Wolno, bo wolno, ale jednak. Przy okazji zweryfikowałem stan techniczny korby. Odpukać - po dokręceniu jest ok, wróciłem bez konieczności używania imbusa. Ale za to dorobiłem się kolejnej nerwicy natręctw, następnej po nałogowym sprawdzaniu szprych. Klucz na stałe wylądował w podsiodłówce :)

Mistrz parkowania z DDR-ki na Głogowskiej.




Komentarze
Trollking
| 19:20 czwartek, 27 lipca 2017 | linkuj Coś w tym jest :) moje trasy zresztą głównie się kojarzą (kolarzom), więc przestałem je wklejać :)
huann
| 19:12 czwartek, 27 lipca 2017 | linkuj To może były to nie Plewiska - a Zlewiska, albo Chlewiska? W ogóle jak patrzę czasem na kształt tras, to dochodzę do wniosku, że obszar zawarty wewnątrz tej dłuższej to kondominium - w przeciwieństwie do glutaminianu z tej krótszej.
Trollking
| 18:50 czwartek, 27 lipca 2017 | linkuj Fakt... zapomniałem :)
Lapec
| 18:16 czwartek, 27 lipca 2017 | linkuj Zapomniałeś dodać że ta laska z żebra została namówiona przez gadającego węża do zjedzenia jabłka z magicznego drzewa. Przez to teraz musimy symbolicznie zjesz jego ciało i telepatycznie powiedzieć mu że akceptujemy go jako największego ziomka bo inaczej ześle nas do Janusza parę pięter poniżej piwnicy ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa losic
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]