Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197597.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.50km
  • Czas 01:39
  • VAVG 31.82km/h
  • VMAX 51.50km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 110m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zlot i odlot

Sobota, 27 sierpnia 2016 · dodano: 27.08.2016 | Komentarze 36

Niedawno słuchając "Wiedźmina" urzekło mnie pewno zdanie. Było ono sformułowane przez jedną z bohaterek, a stanowiło podsumowane wywodu mędrca, który spory naukowy wywiad w końcu skierował na tematy seksu. Brzmiało mniej więcej tak: "no i masz, jak zwykle zaczynają mądrymi i okrągłymi zdaniami, a i tak kończy się na czyjejś rzyci" :) W sumie dziś  było z mną podobnie, ale w temacie rowerowym - pierwotnie chciałem jechać inną trasą, a i tak skończyłem na "kondomiku", czyli Poznań - Luboń - Puszczykowo - Mosina - Dymaczewo - Stęszew - Komorniki - Poznań.

Ruszyłem dość wcześnie, o 7:30, bo nic mnie tak nie motywuje do tego jak perspektywa upału. A w sumie uniknięcia go wszelkimi możliwymi sposobami. Tym samym udało mi się wykręcić w końcu całkiem przyzwoitą średnią, a i w temperaturze jeszcze sympatycznej - 22 stopni (jak zwykle muszę dodać, że na plusie). Aj lajk it :)

W Komornikach zaczęło mnie wyprzedzać, o dziwo bezpiecznie i kulturalnie, kilka, a potem kilkanaście dziwnych pojazdów. Jak pewnie już wiadomo miłośnikiem motoryzacji jestem - nazwijmy to delikatnie - umiarkowanym, ale tym razem bardzo mi się podobały, więc wyjąłem telefon i sfociłem to, co zdążyłem. Jakość zdjęć słaba, ale nie wymagam od siebie za dużo podczas jazdy w okolicach 40 km/h :)



Zdziwiło mnie jedno - 8 na 10 wyprzedzających mnie samochodów - starych i nowych - miały logo Citroena. Pomógł wujaszek Gógel - dziś w Poznaniu jest jakiś któryś z kolei zlot tej marki.




Komentarze
mors
| 21:23 czwartek, 1 września 2016 | linkuj A jeszcze co do zwierząt - w poMORSkiem jest G0 MORS. ;]
mors
| 21:22 czwartek, 1 września 2016 | linkuj Z ekstremy to jeszcze trza odnotować... Z0 OFIL (sic!)
Ciemne Porsche 911. Jakoś kariery w internetach chyba nie zrobił...
mors
| 21:19 czwartek, 1 września 2016 | linkuj Z0 RR0 - Audi A8, widziany już w 2005 r.
Z0 RRO - biały Merc "Trapez w kabriolecie", widziany już w 2007.
;p
Walery
| 21:14 czwartek, 1 września 2016 | linkuj W Zachodniopomorskiem jeździ być może Z0RR0 :) Ktoś widział?
Trollking
| 18:28 czwartek, 1 września 2016 | linkuj D9 BUZI - idealna rejestracja dla dżentelmena podwożącego grzybiarki do pracy :)
lipciu71
| 05:55 czwartek, 1 września 2016 | linkuj Chodzi o to, że przy tablicach indywidualnych dwa pierwsze symbole to litera i cyfra. Czyli w wymienionym przypadku to D0 - DeZero. Następna o tej samej treści będzie wyglądała np. D1 BUZI
Trollking
| 20:50 środa, 31 sierpnia 2016 | linkuj Nic nie rozumiem, ale jeśli chodzi o diecezje to w sumie się cieszę :)
mors
| 20:39 środa, 31 sierpnia 2016 | linkuj W sensie że indywidualne są takie same w skali całej danej diecezji. ;p
mors
| 20:38 środa, 31 sierpnia 2016 | linkuj Nie DO tylko D0 ;ppp
Oleśnica to DOL, bo dwuliterowe są tylko dla powiatów grodzkich ;p
A indywidualne mają od D0 do D9, dla pozostałych diecezji ;) analogicznie ;p
Trollking
| 20:21 środa, 31 sierpnia 2016 | linkuj Tylko że DO to nie Wrocław, ale chyba Oleśnica. Nie chce mi się sprawdzać :) Choć tak "kocham" Wrocek, że w sumie by mi pasowało :)
mors
| 20:10 środa, 31 sierpnia 2016 | linkuj P0 RABANE nie dostaniesz, bo za długie :(
Niezłe są też w warm-mazur., gdzie na początku jest N0 i ludzie sobie robią N0 SORRY, N0 LIMIT, N0 RULES, N0 MERCY itd.
A z kolei wrocławska legenda to D0 BUZI...
Trollking
| 20:04 środa, 31 sierpnia 2016 | linkuj Pięknie. Ogień i woda :)
Jurek57
| 20:03 środa, 31 sierpnia 2016 | linkuj Łi :-)
Trollking
| 20:01 środa, 31 sierpnia 2016 | linkuj Czy chodzi o wpis z piętnastego? :)
Jurek57
| 19:50 środa, 31 sierpnia 2016 | linkuj Mam kolegę który takiego 2CV kupił jako złom . Potem go rozebrał co do jednej śrubki i ponownie złożył. Sam nawet maczałem w tym palce ! Składał je półtora roku.
W zeszłym roku był na (chyba światowym) zlocie tych aut w Toruniu. Auto jest świetne i ma takie patenty że człowiek nie wychodzi z podziwu !
Mam z nim fotke na blogu ze zeszłego roku z lipca ! :-)

Zrobiłem nawet witraż okolicznościowy na te okazję .
Trollking
| 19:26 środa, 31 sierpnia 2016 | linkuj PO RĄBANE samochodowo to miasto. Pojedyncze blachy nawet minimalnie zabawne :)

Bodajże tysiaka się płaci za takie rejestracje. Chyba że to beneficjenci 500/1000+, wtedy jest to znak, że PO PIS jednak nie był mitem :)
mors
| 22:00 wtorek, 30 sierpnia 2016 | linkuj Autentyk i w dodatku legenda internetów.
Tutaj
http://epoznan.pl/news-news-58774-Nietypowe_poznanskie_rejestracje_"P0_GRZEB"_na_karawanie
zestaw posranych z POsrania ;)))
(brakuje słynnego P0 MIDOR-a).
Trollking
| 21:37 wtorek, 30 sierpnia 2016 | linkuj A to "fakt autentyczny"? :)
mors
| 23:10 poniedziałek, 29 sierpnia 2016 | linkuj Albo miękkich dragów. ;))
PS. znasz najsłynniejszego poznańskiego Jeepa? Ma indywidualne tabl. rej.: P0 JEEP
:D
Trollking
| 23:03 poniedziałek, 29 sierpnia 2016 | linkuj Globalizacja :)

Skoro Holandia to może za X lat Jeep będzie wiodącym producentem rowerów? Oby! :)
mors
| 22:37 poniedziałek, 29 sierpnia 2016 | linkuj Słusznie się obawiałeś: właścicielem Jeepa jest Chrysler, a właść. Ch. jest Fiat. który, żeby było śmieszniej, po ponad 100 latach wyprowadził się z Włoch... do Holandii. xD
Trollking
| 22:24 poniedziałek, 29 sierpnia 2016 | linkuj Faktycznie, BMW mnie dziś nie mijało, przez co: a) mój wpis skupił się wyjątkowo na innych aspektach; b) żyję :). Ale fakt, należy do drugiej kategorii i nawet ja to wiem :)

Z USA wymieniłem Jeepa (Cherokee, czy jak mu tam, zresztą bawiłem się setnie obserwując nagłe zwolnienie po tym, jak mnie wyprzedził na widok gumowego potykacza na asfalcie. Boję się myśleć o reakcji w terenie). Chyba że to już nie jest amerykańska marka? Szczerze - nie mam pojęcia :)

Acurę se wygóglałem - cóż, co do ich modeli wystarczy rzucić kota na klawiaturę i będzie premiera :)
mors
| 22:07 poniedziałek, 29 sierpnia 2016 | linkuj Akurat dziś oglądałem jaszczurkę zaatakowaną przez kota, więc jestem przygotowany nawet na porzucony ogon. ;))

Gratuluję spostrzegawczości i pamiętliwości ;) chociaż jakbym był w stanie dogonić każdą puszkę na zbudowanym, to też bym więcej zapamiętywał. ;))
Ale, ale, ale: ww. producenci też miewali modele cyfrowe, nadto pominąłeś dwa "drobiazgi": BMW i takie małe, z lekka zmotoryzowane państewko jak USA. ;)
A jak mało Ci Azjatów, to wyguglaj se modele Acury (Acura w mianowniku ;) ). ;p
Trollking
| 17:35 poniedziałek, 29 sierpnia 2016 | linkuj Okulary mam swoje i nie oddam :)

Jeszcze poruszę temat główny, bo jak ktoś mi nadepnie na ogon to się odgryzam, a nie ów ogon porzucam i uciekam jak nie przymierzając jaszczurka :)

Dziś jadąc z ciekawości zerkałem sobie na mijane puszki. I tak mi wyszło, że widziane przeze mnie marki, które w długim "członie" zawierają nazwę, a nie same cyferki to: Fiat, Volkswagen, Renault, Seat, Toyota, Suzuki, Dacia, Nissan, Ford, Skoda, Jeep i Kia.

Z drugiej strony mocno trzyma się Audi, Mazda, Volvo, Peugeot oraz Mercedes (choć i ten już się z nami Vito). Poza tym - więcej nie ujrzałem :)

Jak na moje to nie tylko Azjaci tu rządzą ;)
mors
| 22:15 niedziela, 28 sierpnia 2016 | linkuj Hmm, kask... dorzucisz okulary i jesteśmy kwita! ;D
Trollking
| 22:03 niedziela, 28 sierpnia 2016 | linkuj EEE tam.

Max mogę się zgodzić na o jeden klask za daleko w Rubik-onie :)
mors
| 22:00 niedziela, 28 sierpnia 2016 | linkuj "Fakty ogólne" się zgadzają, ale z tamtym mentorskim wtrętem poszedłeś o jeden RubikoŃ za daleko. ;))
Trollking
| 21:58 niedziela, 28 sierpnia 2016 | linkuj Nie przesadzaj - napisałem we wpisie, że miłośnikiem motoryzacji jestem takim, jakim jestem, więc z tego tytułu chyba oczywistym jest, że nie stawiam się w gronie ekspertów w komentarzach.
Co nie zakazuje mi czasem coś powiedzieć/napisać i potem zweryfikować zdania oraz przyznać komuś racji.W końcu nie mam nad sobą prezesa :)

Patrzmy całościowo, a nie jednozdaniowo :)

Jak mam swoją mocno ugruntowaną opinię to wynika ona z wiedzy oraz przekonań i tego jestem w stanie bronić. O czym się chyba przekonałeś :)
mors
| 21:47 niedziela, 28 sierpnia 2016 | linkuj Ignorantem motoryzacji oczywiście można być, ale zaniepokoiła mnie ta maniera, jak w tym przykładzie, że znam kilka przykładów, to uogólnię na 10 tuzinów azjatyckich modeli...
Tak czasami człek poczyta coś na czym się orientuje i dochodzi do wniosku, że połowa info, wyczytanych w tematach mu obcych, była bezwartościowa. ;]
Trollking
| 21:27 niedziela, 28 sierpnia 2016 | linkuj Praktycznie nigdy :)

Ale zawsze w temacie motoryzacji możesz uważać mnie za ignoranta. I wcale nie jest mi za to wstyd :)

A żeby się wytłumaczyć to porównywałem niegdysiejsze cyferki do aktualnych Kaszkaji, Yetich i innych takich :)
mors
| 21:23 niedziela, 28 sierpnia 2016 | linkuj "Ale Renault? Azjaci? Skoda?" - bardzo ciekawe zdanie. ;) Reno, Skoda i 3 mld Azjatów. ;)
A tak serio: przykład Lexusa (luksusowa submarka Toyoty) już miałeś, jak mało to proszę dalej:
Infiniti: Q30, Q50, Q70, QX50, QX70...
Hyundai: i10, i20, ix20, i30, i40...
i inni.

Często wypowiadasz się tak mentorsko w tematach, w których się nie orientujesz? :)
Trollking
| 20:53 niedziela, 28 sierpnia 2016 | linkuj Dzięki za ciekawostki. Proszę, ile można się dowiedzieć z własnego bloga rowerowego :)

Moja teoria jest taka, że kiedyś robiło się samochody dla ludzi, a nie dla mas... teraz odwrotnie. Dlatego nawet mnie cieszą pięknie wykonane auta z przeszłości.

Nazwy... fakt, Mercedes trzyma "poziom", tak jak i Audi. Ale Renault? Azjaci? Skoda? Tam więcej poświęca się czasu na to niż na resztę :)
mors
| 22:03 sobota, 27 sierpnia 2016 | linkuj I jeszcze co do nazw współczesnych - jak najbardziej jesteś w błędzie, przykładów jest aż nadto:
Lexus: RC, CT, IS, LS, GS, RX, NX...
Merc(s)edes: A, B, GLA, CLA, C, E, CLS, SLK, S, SL, GLC, GL, G, GLE...

Poezja, co? ;p
mors
| 21:59 sobota, 27 sierpnia 2016 | linkuj O niebaczny! Nazwa jest niemalże poetycka, bo to skrót od "2 konie podatkowe" :D tak we Francji lat 40tych liczono podatek drogowy. ;] nazwa ludowa zaś, to Kaczucha... więc pewnie jednak pozostaniesz przy 2CV ;D

Jest to absolutna czołówka samochodowych legend w skali świata - zmotoryzowała Francję i parę innych krajów tak jak Maluch i Syrena - Polskę, Garbus - RFN, Trabant - NRD, Mini - Wlk. Bryt. I podobnie jak ww. był nieprawdopodobnie długo produkowany: 41 lat bez większych modernizacji! To ciekawe, dlaczego kiedyś wozy klepali po 30, 40 a nawet i 50+ lat, a teraz prawie nikt nie przekracza standardowych 6-8 lat...
Koneserzy zauważają, że wszystkie ww. miały charakter. Poza dyskusją jest fakt, ze wszystkie (oprócz Malucha) miały wyłupiaste, okrągłe ślepia i niską cenę. Wspólny mianownik legendy i sukcesu rynkowego jest aż nadto widoczny, a tymczasem co dziś mamy? Same transformersy, "bad looki" i inne kosmokwaki...
Dodatkowo w wydaniu polskim (zwłaszcza w Polsce zachodniej) zamiast mimowolnej hegemoni pojazdów "postkomunistycznych" mamy teraz dobrowolną hegemonię (sr)Audi i Vieśwagena, a żeby świat był jeszcze ciekawszy, to obowiązują wyłącznie 2 kolory: czarny i ewent. szarobure. To daje w sumie aż 4 porywające kombinacje. ;]

Te do bólu nudne "niemce" łatwo skojarzyć z gustem, polotem i fantazją narodu we wszystkich kwestiach - budownictwo, słownictwo, wygodnictwo, itd. itp.
W sumie na Zachodzie współcześnie jest podobnie - wszak stamtąd te rzęchy przybyły...

I tu rodzi się pytanie: jacy byli ludzie w czasach, gdy dominowały wyłupiaste gały, fikuśne, naturalne kształty i skromny poziom techniczny (czyt. finansowy)...?
Trollking
| 21:01 sobota, 27 sierpnia 2016 | linkuj Coby nie pisać - nazwy modeli to kiedyś nie była mocna strona motoryzacji :)
lipciu71
| 20:38 sobota, 27 sierpnia 2016 | linkuj 2CV - cytrynowa klasyka :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wstar
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]