Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197915.40 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 55.50km
  • Czas 01:53
  • VAVG 29.47km/h
  • VMAX 51.20km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Podjazdy 139m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Walki z pedałami dalszy ciąg

Poniedziałek, 25 lipca 2016 · dodano: 25.07.2016 | Komentarze 12

Dłuższego wstępu dziś nie będzie, bo motyw tytułowy opisany jest we wczorajszym wpisie. Generalnie miałem wstając dziś rano nadzieję, że moja interwencja młotkiem rozwiąże sytuacje, ale niestety - chwilę po ruszeniu lewy pedał znów się przyblokował, na szczęście nie aż tak mocno jak wcześniej. Jako że nie miałem pomysłu na dzisiejszą trasę to decyzję co do kierunku podjąłem błyskawicznie - Mosina oraz kolejna wymiana serwisowa. Problemem było jednak to, że o 8:30 to ja mogłem sobie ewentualnie poskrobać w szybkę, więc pokręciłem "kondomika" od strony Komornik, Stęszewa, Łodzi i Dymaczewa. W trakcie jazdy odkryłem nowe mięśnie, z których istnienia do tej pory nie zdawałem sobie sprawy - położone gdzieś w śródstopiu, idealnie nadające się do stanowczego utrzymywania pedała w jako takiej równowadze. Czekam na zakwasy :)

Przed sklepem pojawiłem się kilkanaście minut przed teoretycznym otwarciem, a jako że się dziś nie zapowiadałem to pozostało mi czekać. Potem wymiana poszła sprawnie i od ręki, wziąłem pasującego kapcia do pary. podziękowałem, ruszyłem i...... to samo. Po kilometrze coś tam się poluzowało, coś zablokowało, jakiś kawałek się ułamał. Na szczęście byłem blisko, więc zawróciłem, wprowadziłem w osłupienie kolegę/serwisanta i trzeba było kombinować. Generalnie mega dziwna sprawa, bo używałem dokładnie tych samych pedałów w tamtym roku, sprawdzały się super, a wymieniłem tylko dlatego, że przy jakimś zakręcie zrobiłem z nich miazgę, a teraz...? Szajs niemiłosierny jak się okazuje. Albo to ja mam tak ciężką stopę :)

Stanęło na tym, że zamówiłem na razie jakieś lepsze z niewielką dopłatą, których niestety na stanie nie było, więc dostałem póki co jakieś zastępcze używki, które o dziwo się nie rozpadły, w przeciwieństwie do nowych. Tym samym dotarłem do domu w całości i nawet nie musiałem po powrocie wyciągać młotka z szafy. Taka nowość ostatnio w przypadku mojego roweru :)

Jutro ma podobno padać :/



Komentarze
Trollking
| 20:24 środa, 27 lipca 2016 | linkuj Dariusz - prawo do samobójstwa to już w ogóle czyste lewactwo, czyli w rozumieniu współczesnej kukizomłodzieży istne fuj fuj fuj. A jak do tego jeszcze pedały dodać to od razu można się samemu eksterminować :)

Jurek - no dobra, skoro tak to chyba coś ze mną jest nie ten teges :)
Jurek57
| 19:29 środa, 27 lipca 2016 | linkuj Rozwijając skrót SPD !
Sex Pedal Dynamic ! :-)
lipciu71
| 22:23 wtorek, 26 lipca 2016 | linkuj Nie odbierajcie praw pedałom. Niech mają zagwarantowane prawo do samobójstw ;-)
Trollking
| 20:52 wtorek, 26 lipca 2016 | linkuj Nie mam pomysłu jak to zripostować, prócz jednego - CAŁE SZCZĘŚCIE :)
starszapani
| 20:46 wtorek, 26 lipca 2016 | linkuj Całe szczęście, że nie napisałam, że pedały są sexi ;)
Trollking
| 20:27 wtorek, 26 lipca 2016 | linkuj Ciekawa teoria, nie powiem :) nic w końcu tak nie kręci jak kawałek sztucznego tworzywa pod butami, którymi pokonuje się długie dystanse. Oł je. Czysty seks :)
starszapani
| 20:17 wtorek, 26 lipca 2016 | linkuj E tam, spdy są sexi ;)
Trollking
| 21:32 poniedziałek, 25 lipca 2016 | linkuj Starsza - taka chińszczyzna, że nawet nie znam nazwy, ale poznaję dizajn :) i już nie chcę poznawać :) co do spd i średnich - hehe, jakby to powiedzieć... na razie pozostanę przy klasykach :)

Dariusz - dobre porównanie, chcę wyciągnąć kopyta, a dokładniej w razie upadku mieć taką możliwość :) poza tym spacerek na 25 km w razie "w"- nęcące ;)
lipciu71
| 21:22 poniedziałek, 25 lipca 2016 | linkuj To mi przypomina Jehowego, który nie pozwoli przetoczyć sobie krwi i woli wyciągnąć kopyta ;-)
starszapani
| 21:17 poniedziałek, 25 lipca 2016 | linkuj Dziwna sprawa z tymi pedałami. Co to za chińszczyzna? I czemu nie uznajesz spd? Zobacz jakie ja w nich rozwijam prędkości ;) :D
Trollking
| 20:31 poniedziałek, 25 lipca 2016 | linkuj Niby tak. Choć te to też były aluminiowe, a poza tym jak wiesz spd nie uznaję ;)

W skrócie: odpada :)
lipciu71
| 20:16 poniedziałek, 25 lipca 2016 | linkuj Zainwestuj w spd to nic nie chrupnie. W nich nie ma grama plastiku.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa eszcz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]