Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197597.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.70km
  • Czas 01:45
  • VAVG 30.11km/h
  • VMAX 51.70km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Podjazdy 62m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Akcja renowacja

Poniedziałek, 27 czerwca 2016 · dodano: 27.06.2016 | Komentarze 16

Na takie lato ja jak na lato :) Dziś było ludzkie, przyzwoite 20+, ani kawałeczka słońca, a wiatr umiarkowano-do ogarnięcia. Rano przed wyjazdem delikatny deszczyk. Raj na ziemi, gdyby nie świadomość, iż póki co jest to jedynie chwilowe przykręcenie piekarnika pomiędzy jedną a drugą potrawą przygotowywaną przez nawiedzonego kucharza, specjalistę w smażeniu z cyklu "na wiór".

Trasę zrobiłem jedną z tych, którą gdyby mi zakazano to bym tęsknił. Czyli z Poznania przez Luboń, Wiry, Komorniki, Konarzewo, Trzcielin, Dopiewo, Palędzie, Dąbrówkę i Plewiska do Poznania. Przygód na szczęście nie było, więc kończąc audiobooka spokojnie i bez stresu zrobiłem swoje.

Trafił mi się znów wolny dzień, więc po południu postanowiłem zrobić delikatny przegląd crossa, który usyfiony stał sobie w mieszkaniu od czasu ostatniego deszczowego wyjazdu. Niestety, okazało się to, co podświadomie podejrzewałem, ale byłem zbyt nieśmiały, żeby sprawdzić :) W tylnym kole, które dziwnie mi latało od jakiegoś czasu, pękła szprycha. Wypiąłem je, umyłem i pełen optymizmu ruszyłem do rowerowego serwisu na Traugutta, bo do Mosiny (gdzie większość rzeczy po znajomości mam robione ode ręki) nie miałem czasu jechać. Tam niestety zonk - mimo deklarowanej (bo tam też mnie znają z miliarda problemów) chęci pomocy centrowanie plus wymiana byłaby najwcześniej na za kilka dni. Jak zwykle bowiem nasze kochane społeczeństwo gdy tylko zrobiło się gorąco poczuło miętę do rodzinnych wycieczek, podczas których wyszły wszystkie defekty wynikające z używania roweru raz na rok. Wpadłem więc na inny pomysł - od jakichś dwóch lat miałem bowiem na stanie rezerwowe koło do crossa, które zyskałem w wyniku reklamacji pękniętej obręczy w tym pierwotnym. Podpytałem czy jak przywiozę to przełożą mi kasetę na miejscu ("no pewnie!") i sprawa załatwiona.

Tak zrobiłem, wykonałem jeszcze jeden kursik dom-serwis-dom i między sprzedażą dętek do kół 20" oraz trąbek uaktywniłem lekko zapomniane już koło. Ze zdziwieniem jednak stwierdziłem, że ma ono otwór na wentyle presta, co mi lekko skomplikuje przewożenie rezerwowych dętek, no ale cóż. Stare koło zostawiłem do renowacji, a po powrocie testowo pokręciłem sobie jeszcze sześć kilometrów po Dębince (nie wpisuję do statystyk). Przy nierozklekotanym kole nawet mogłem wyregulować hamulce, dzięki czemu znów odkryłem uroki zatrzymywanie się za pomocą klocków, a nie podeszwy. Fajne to :)



Komentarze
Trollking
| 13:49 sobota, 2 lipca 2016 | linkuj Ja tam nie próbuję. Zresztą rozmiar dętki to jedno, ale przepchnąć wentyl samochodowy do otworu presta - to byłoby coś :)
mors
| 22:14 piątek, 1 lipca 2016 | linkuj Rozmiarem dętek nie trzeba się tak bardzo przejmować. W moim Huraganie jest dętka MTB (1.95) a 29erowcy ponoć zakładają 28 i 26". Ba, czytałem o naciągnięciu 28 na koło 36! :D
lipciu71
| 08:38 środa, 29 czerwca 2016 | linkuj Odpowiedzi czerpię z małego tomiku pt. "Cięte riposty na dzień powszedni i świąteczny".

Ale już prawie wszystkie wykorzystałem :(
Trollking
| 22:09 wtorek, 28 czerwca 2016 | linkuj No dobra. Plusik za ciętą ripostę :)

A miało być poetycko. Wyszło jak zawsze.
lipciu71
| 21:39 wtorek, 28 czerwca 2016 | linkuj Faktycznie gdybyś miał masło, to byś spokojnie sam nim odkręcił. A przy klarowanym, to nawet nie trzeba używać siły ;-)
Trollking
| 21:15 wtorek, 28 czerwca 2016 | linkuj Jak się nie ma klucza do kaset to nie strata. Jakbyś miał masło, ale nie miał chleba to chyba byłby sens? :)
lipciu71
| 20:43 wtorek, 28 czerwca 2016 | linkuj Pojechałem do serwisu zmienić kasetę... Zabrzmiało prawie jak: Pojechałem do spożywczaka, aby ktoś mi posmarował chleb masłem ;-) Nie szkoda czasu?
Trollking
| 19:55 poniedziałek, 27 czerwca 2016 | linkuj Starsza - jakiego bidonu? W tym miejscu do tej pory trzymałem drugą dętkę :)

Bitels - dzięki za info, jak się domyślam z doświadczenia :) Ale na razie po poznańsku - skoro już kupiłem dętki to nie mogą się zmarnować. Zostaje aktualny rozmiar :)
Bitels
| 19:46 poniedziałek, 27 czerwca 2016 | linkuj Rozwiercić możesz śmiało. Alu jest na tyle miekkie, że krzywdy obręczy ani sobie nie zrobisz. Zrób to na wolnych obrotach nie na max.
starszapani
| 19:46 poniedziałek, 27 czerwca 2016 | linkuj Przyczep do ramy taśmą izolacyjną albo wsadź do bidonu ;)
Trollking
| 19:42 poniedziałek, 27 czerwca 2016 | linkuj Też mi to zasugerowano w serwisie. Ale ja z wiertarką kontra tak delikatny materiał jak obręcz - to nie może się dobrze skończyć :) aha, zapomniałem napisać, że nabyłem zapas "właściwych" dętek. Poupycham gdzieś pod kaskiem i będzie git :)
Jurek57
| 19:37 poniedziałek, 27 czerwca 2016 | linkuj Jak jesteś przywiązany do "samochodowych" to rozwierć tę prestę !
Trollking
| 19:30 poniedziałek, 27 czerwca 2016 | linkuj Dzięki za pomysł. Już eksploruję Allegro :)
starszapani
| 19:20 poniedziałek, 27 czerwca 2016 | linkuj Kup sobie koszyczek na kierownicę - zmieści Ci się tam pokaźny zapasik gum ;)
Trollking
| 19:12 poniedziałek, 27 czerwca 2016 | linkuj Nie będą pasowały :) z tyłu mam aktualnie oponkę 38 (jeszcze niedawno 42, ale na szczęście pękła w końcu :) ), a dętki szosowe ogarniają do bodajże rozmiaru 35. Z przodu rozmiar podobny, ale za to wentyl samochodowy. A że do tej pory miałem zwyczaj zabierania ze sobą dwóch zapasowych dętek to teraz wychodzi na to, że muszę kupić sobie wózeczek do wożenia zapasów :)
starszapani
| 18:51 poniedziałek, 27 czerwca 2016 | linkuj Przecież możesz wozić dętki szosowe chyba jako zapas? Czy nie będą pasowały? Z tymi wentylami to tak jest, mam 3 rowery a w każdym z nich inne wentyle, ech. Nie miała baba kłopotu ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ocztw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]