Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197597.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 51.50km
  • Czas 01:45
  • VAVG 29.43km/h
  • VMAX 52.70km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 86m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ulgix

Niedziela, 26 czerwca 2016 · dodano: 26.06.2016 | Komentarze 27

W tym kraju nic nie może być normalne, również pogoda :) Różnica temperatur między "wczoraj" a "dziś" to ponad piętnaście stopni, na szczęście w dół. Do tego z palącego słońca nie zostało dzięki bogom nic, za to w rewanżu znów pojawił się bardzo silny wiatr, skutecznie utrudniający poruszanie się do przodu. Jednak z dwojga złego wolę tego gnoja zmuszającego do zaciskania zębów niż gnoja robiącego mi ze łba pod kaskiem jajecznicę.

Do samego wyjazdu zabierałem się dziś i zabrać nie mogłem. Od rano bowiem ciężkie chmury wisiały nad Dębcem, nie mogąc się jednak zdecydować na konkretny ruch w postaci opadu. Oczywiście nastąpił on jak już ruszyłem, dokładnie dwie minuty po tym fakcie :) Jednak nie była to jakaś ulewa, ot, zwykły deszczyk, nawet przyjemnie zraszający pysk. Który zresztą po kilkunastu kilometrach ustał. A że z powodu wolnego dnia nie miałem okazji do narzekań, bo człowiekowi najedzonemu i wyspanemu nie przeszkadza nawet bardzo wolne tempo podczas walki z Urwiszonem, to delektowałem się jazdą. Choć nie ukrywam, gdy nawróciłem i już mogłem poruszać się do przodu, a nie pedałować w miejscu korzystając jedynie z pomocy ziemi krążącej wokół słońca, przyjemność była ciut większa :)

Zrobiłem pętelkę z Poznania przez Plewiska i Gołuski do Dopiewa, gdzie skręciłem na Więckowice i wróciłem przez DK307, odbijając w Wysogotowie na Skórzewo i znów Plewiska. Dawno mnie nie było w tych okolicach, więc postanowiłem na chwilę zatrzymać się przy pewnym znanym, opisywanym już tu wielokrotnie miejscu, żeby sfocić znak "nisko latających czarownic", który jak wynika z moich obserwacji co jakiś czas znika, żeby po odbyciu tajnych misji znów pojawić się na swoim stanowisku. Gdy tak stałem odebrałem telefon od Żony, która akurat dzwoniła z prośbą, żebym powoli zawracał, bo nad Poznaniem słychać pierwsze grzmoty burzy. Na pytanie gdzie jestem odpowiedziałem zgodnie z prawdą: w Fiałkowie, na stacji Poznań Główny :)


Przy okazji - żeby nie było że ściemniam - udało mi się uwiecznić Urwiszona, od literki "N" w lewo na krzakach i drzewach :)

Po południu wybraliśmy się na spacer do mojego "ziomalskiego" Lasku Dębińskiego. Były w tym roku z niego foty zimowe i wiosenne, czas na letnią. A w bonusie kaczuchy, które jak zwykle nakarmiliśmy. Na tę zgraję zeszło pięć sporych bułek, a jeszcze kłapały dziobami o więcej! :)





Komentarze
Trollking
| 20:15 środa, 29 czerwca 2016 | linkuj Ja też. Tylko że autobusem z tym numerem.

Prawie tą samą trasą. Jelenia Góra - Sobieszów :)
lipciu71
| 20:09 środa, 29 czerwca 2016 | linkuj Swego czasu dziewiątką w tych godzinach jeździłem do szkoły.
Trollking
| 20:06 środa, 29 czerwca 2016 | linkuj To nie ja.

Podmiotem lirycznym miał być właściciel zapachu. Może nieprecyzyjnie się wyraziłem :)
lipciu71
| 08:40 środa, 29 czerwca 2016 | linkuj A co Ty robisz o tych godzinach w dziewiątce?
Trollking
| 21:59 wtorek, 28 czerwca 2016 | linkuj Też tak uważam.

Podpisano: pasażer linii nr 9 z godzin 6-8. Oraz zapach, który pozostaje do godzin 21-22 :)
lipciu71
| 21:44 wtorek, 28 czerwca 2016 | linkuj Mycie jest przereklamowane ;-)
Trollking
| 21:37 wtorek, 28 czerwca 2016 | linkuj Tylko dlatego, że wtedy według taryfy woda jest o 0.000001% tańsza. Co się dziwić? :)
lipciu71
| 21:35 wtorek, 28 czerwca 2016 | linkuj Myją się co niedzielę. Palmową :)

Każdego roku? Wow, to się społeczeństwo rozpędziło z tym myciem ;-)
Trollking
| 21:22 wtorek, 28 czerwca 2016 | linkuj Pączek jak wygrana w totka znaczy się :)

To jak z higieną znacznej części Polaków, którą organoleptycznie można poczuć choćby w tramwajach.

Myją się co niedzielę.

Palmową :)
starszapani
| 21:17 wtorek, 28 czerwca 2016 | linkuj Ja mam ulubioną miejscówkę, gdzie sprzedają pączki smażone na oleju kokosowym. Pychota (chociaż dostępne tylko w tłusty czwartek).
Trollking
| 21:12 wtorek, 28 czerwca 2016 | linkuj Dariusz - ciii... nikt niczego nie podejrzewa :) co do kaczek to te pisane z małej litery są bezpieczne mentalnie :)

Starsza - to już chyba mit... kiedyś pytałem co cukiernia i wszyscy mówili, że używają "tłuszczu cukierniczego", który zdecydowanie nie ma w sobie smalcu. Od jakiegoś czasu nie pytam już, bo ile można? :) Kiedyś faktycznie smalec był podstawą, ale teraz? Aj dont fink soł!
starszapani
| 20:59 wtorek, 28 czerwca 2016 | linkuj Ostrzegam, że niektóre piekarnie/cukiernie smażą pączki na smalcu :P
lipciu71
| 20:51 wtorek, 28 czerwca 2016 | linkuj Na temat znaku nie powiem ani słowa, bo czasami nie będę miał po co wracać do domu. Ani słowa ;-)

A Ty co się tak kaczce podlizujesz? Będziesz gdzieś kandydował ;-)???
Trollking
| 19:52 poniedziałek, 27 czerwca 2016 | linkuj Hehe :) pączek też może być :)

Za dużo mam na co dzień do czynienia z ludźmi różnych gatunków, żeby mieć inny pogląd na świat. Lata doświadczeń :)
Bitels
| 19:43 poniedziałek, 27 czerwca 2016 | linkuj Trollking za stosunek do ludzi masz u mnie piwo i jagodziankę :)
Trollking
| 19:32 poniedziałek, 27 czerwca 2016 | linkuj To się da zrobić, jak sądzę :)
Jurek57
| 19:26 poniedziałek, 27 czerwca 2016 | linkuj Dla mnie nie musi być z dużej ... byle nasz ! :-)
Trollking
| 19:19 poniedziałek, 27 czerwca 2016 | linkuj Jurek - no chyba że tak, ale... :) ja z natury mam do Dużych Liter i Słów niechęć, od Narodu zaczynając. Doceniam osoby, jednostki i obiecuję, że Was, moich znajomych zawsze będę "dużoliterował", bo zasługujecie. Ogół i człowiek sam w sobie dla mnie zdecydowanie na to nie zasługuje :)

Starsza - tak, zdecydowanie miałem wzdęcie. Pogodowe :)
starszapani
| 19:12 poniedziałek, 27 czerwca 2016 | linkuj Tytuł wpisu sugeruje, że miałeś wzdęcie ;)
Jurek57
| 18:49 poniedziałek, 27 czerwca 2016 | linkuj Tu nie ma zastosowania żadna z tych zasad. Nasz kraj chociaż koślawy, nie zawsze nadążający za "liderami" jest taki jak my sami ! Po prostu Nasz ! :-)
Trollking
| 18:22 poniedziałek, 27 czerwca 2016 | linkuj Okularami wiatru nie oszukasz! :) A szkoda, bo to by była moja główna inwestycja, warta każdej ceny.
huann
| 18:00 poniedziałek, 27 czerwca 2016 | linkuj Oni mają do roweru za kilka tysi okulary za parę setek ;)
Trollking
| 17:48 poniedziałek, 27 czerwca 2016 | linkuj Jurek - a jakaś zasada narodowo-gramatyczna to reguluje? Jeśli tak to zamierzam ją namiętnie ignorować :)

Huann - niby tak. Pytanie tylko co z tymi na wypasionych rowerkach za (...)tys. PLN? Ci mają zawsze powiew w plecy? :)
huann
| 15:37 poniedziałek, 27 czerwca 2016 | linkuj Biednemu zawsze wiatr w oczy - dlatego rowerzyści mają tak często zawiane spojrzenia ;)
Jurek57
| 07:15 poniedziałek, 27 czerwca 2016 | linkuj Mówi i piszę się : w Naszym kraju ! :-) No ... :-)
Trollking
| 20:51 niedziela, 26 czerwca 2016 | linkuj ...a że mięsa nie jem od jakichś szesnastu (plus) lat, a na rowerze jeżdżę od (???) roku życia to w sumie nie powinienem wychodzić z toi-toi na trasie :)

A na poważnie - wegetarianie od kilku lat mają już lepiej, przynajmniej na poziomie realiów, nie polityki. Powstaje coraz więcej knajp vege, a i te "tradycyjne" zaczynają serwować coś, co wcześniej nawet im nie przychodziło na myśl. Zdaję sobie sprawę, że zapewne to wszystko wynik mody i koniunktury, a nie ideologii, ale cóż... korzystam :)
Bitels
| 20:18 niedziela, 26 czerwca 2016 | linkuj Nam rowerzystom wind zawsze w pysk. Mamy w tym kraju tak samo przesrane jak wegetarianie.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zdraz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]