Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 197597.20 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 52.60km
  • Czas 01:48
  • VAVG 29.22km/h
  • VMAX 51.40km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 62m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Arbeit

Czwartek, 31 marca 2016 · dodano: 31.03.2016 | Komentarze 6

Dziś już nie ma zmiłuj i muszę wyeksportować się do roboty. Tak mnie to cieszy, raduje i powoduje zawodowe motylki w brzuchu, że aż dzisiaj we wpisie nie będzie ani jednego odniesienia do polityki. To się nazywa zaawansowana depresja :)

Żeby zdążyć, lekko po ósmej ruszyłem w drogę, która jak zwykle została zainicjowana odczekaniem swoje na zamkniętym przejeździe kolejowym. W sumie takich stopów miałem trzy, co daje jedno zatrzymanie przed pociągiem co 16,666 km. I wszystko jasne. A gdy nie stałem to kręciłem na trasie Poznań – Luboń – Wiry – Komorniki – Konarzewo – Trzcielin – Dopiewo – Palędzie – Dąbrówka – serwisówka przy S-11 (coby uniknąć ddr-ek) – Gołuski – Plewiska – Poznań. Standardowo fascynował mnie wiatr, którego niby nie ma, nie widać, a jak już się jedzie to masakruje bez przerwy, nie dając chwili na oddech.

Na granicy Chomęcic z Konarzewem panowie robotnicy zorganizowali objazd. Nie wiedziałem, że moja szosa potrafi tak bluzgać jak na ten widok :) W sumie do tej pory nie wiedziałem nawet, że potrafi mówić :)




Komentarze
mors
| 22:17 niedziela, 3 kwietnia 2016 | linkuj Przy tych Twoich prędkościach to Ty nawet jadąc z wiatrem masz pod wiatr. ;]
Niestety nie wiem, jak to można odnieść do polityki, a tak bardzo chciałem Ci pomóc w depresji. ;)
Trollking
| 17:56 piątek, 1 kwietnia 2016 | linkuj Zgadzam się. Ale góry na objeździe porównywalne :)
starszapani
| 17:31 piątek, 1 kwietnia 2016 | linkuj Lepsze były zdjęcia górskich plenerów ;)
Trollking
| 20:06 czwartek, 31 marca 2016 | linkuj Jurek - no racja! Tak jest jak się coś pisze w pośpiechu. Dziękuję za czujność - już poprawione :)

Dariusz - idąc tą drogą powinno się zakazać urlopów, żeby z nich nie wracać :) a ja tak często potrzebuję wolnego od roboty, że niemal co miesiąc funduję sobie jakieś wolne. Inaczej parujący mózg by mi się nie mieścił pod kaskiem :)
lipciu71
| 19:54 czwartek, 31 marca 2016 | linkuj Powroty po wolnym do pracy, to istny Koszmar z ulicy Wiązów. Ja już się boję urlopu gdy pomyślę o następnych jedenastu miesiącach koszmaru następujących po nim. Aż prawie nie chce się go zaczynać :) Prawie hehe.
Jurek57
| 18:13 czwartek, 31 marca 2016 | linkuj Chludowo azali Chomęcice ? :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa acaja
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]