Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Trollking z miasteczka Poznań. Od listopada 2013 przejechałem 198417.70 kilometrów i mniej już nie będzie :) Na pięciu różnych rowerach jeżdżę z prędkością średnią 27.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Trollking na last.fm

Archiwum bloga

  • DST 53.00km
  • Czas 01:49
  • VAVG 29.17km/h
  • VMAX 45.10km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Podjazdy 145m
  • Sprzęt Ventyl
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiosna - gdzie żeś ty?

Niedziela, 20 marca 2016 · dodano: 20.03.2016 | Komentarze 13

Rano przed wyjazdem usłyszałem w radiu, że rozpoczęła się wiosna. Przynajmniej astronomiczna. Ciekawe... Po tym jak dziś zmarzłem i zostałem potraktowany brutalnie przez wiatr jestem... optymistą. Bo skoro wiosna wygląda jak zima to jest szansa, że lato będzie wyglądało jak wiosna i ominą nas wtedy te cholerne upały. Co prawda idąc dalej nie wyobrażam sobie jesieni z temperaturą +35, ale za to zima w barwach wczesnego października bardzo mi pasuje. Wiem, trochę to skomplikowane, ale wbrew pozorom jest logiczne. Bo w końcu nawet penitencjariusze zakładów z minimalną ilością klamek jakąś logikę mają :)

Praktycznie całą trasę, od Poznania, przez Plewiska, Skórzewo, Dąbrówkę, Dopiewo, Trzcielin, Konarzewo, Szreniawę. Komorniki i Luboń do Poznania męczyłem się jak koń pod górę. Tu gwiazdka (*) - jako "koń" mam na myśli starą, zmęczoną życiem chabetę, a jako "górę" któryś ze szczytów w Himalajach (tu zostawiam dowolność w wyborze). Wiatr bowiem postanowił towarzyszyć mi non stop i z każdej strony, byle nie tej sugerującej jakąkolwiek chęć pomocy. Na trasie było o dziwo sporo rowerzystów, ale dziś specyficznie się z nimi mijałem, bo co któregoś widziałem na horyzoncie to albo ja, albo on nagle skręcał gdzieś w bok. Czułem się jak na wojnie podjazdowej.

Wyjątkowo fajnie było dziś za to w Luboniu, bo udało mi się trafić na moment, gdy większość z samochodów stało pod kościołem, przez co nie kręciłem w godzinie niedzielnego szczytu, czyli przemieszczania się tubylców z niego do innych świątyni, czyli centrum handlowego oraz Maka. A chwilę wcześniej, w Wirach pozdrowiłem jadących/biegnących z naprzeciwka... Świętego Mikołaja, diabła i jeszcze parę istot, których nie rozpoznałam, a zapewne było to jakieś wyrażenie pożegnania się z zimą. Oj, dziwny był ten dzisiejszy wyjazd :)



Komentarze
lipciu71
| 23:09 niedziela, 20 marca 2016 | linkuj Miało być "mam urlop". Znalazł się Pan Czepialski ;-)
Trollking
| 22:49 niedziela, 20 marca 2016 | linkuj Starsza - sugeruję śluby milczenia w tym temacie :)
starszapani
| 22:36 niedziela, 20 marca 2016 | linkuj O upałach to ja mogę cały rok ględzić ;D
Trollking
| 22:26 niedziela, 20 marca 2016 | linkuj UPał czy Szpinak ma w...? :) Bo z grypserą nie jestem na bieżąco :)
lipciu71
| 22:20 niedziela, 20 marca 2016 | linkuj Pogadajmy lepiej o upałach w sierpniu. Wówczas ma urlop i wszystko w ..... ;-)
Trollking
| 21:55 niedziela, 20 marca 2016 | linkuj U Pały nigdy nie byłem. Choć mam znajomego w policji.

Szpinak - pełna zgoda :)
starszapani
| 21:45 niedziela, 20 marca 2016 | linkuj Upały i szpinak forever :D !!!
Trollking
| 21:34 niedziela, 20 marca 2016 | linkuj Pogadamy gdzieś w okolicach drugiej połowy lipca. Zobaczymy ile będzie wtedy z chojraka Lipc(i)a :)
lipciu71
| 21:30 niedziela, 20 marca 2016 | linkuj "i ominą nas wtedy te cholerne upały" - nie ominą, ja na nie czekam. Przyjdą!!!! - i wówczas będę narzekał :)

" Ciepło = pyłki = katar sienny" = alergolog ;-)
Trollking
| 21:19 niedziela, 20 marca 2016 | linkuj No to jak sądzę już po problemie. Reklamacje na katar oraz zbytnie ciepło wiem gdzie kierować jakby co :)

A na poważnie - katar sienny jest mi na szczęście obcy. Niestety podobno można go nabyć w promocji bez ograniczeń :/
Trollking
| 20:40 niedziela, 20 marca 2016 | linkuj Oby nie! Ja przy 21, 22 + już zdycham.

Proponuję umiarkowaną wiosnę przez 365 dni w roku i robimy deal :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ruchy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]